"Clash of the Titans" - wishful thinking

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#91 Post autor: Wawrzyniec » pt mar 26, 2010 15:25 pm

A ja się z Hulkiem nie zgadzam, gdyż jak już pisałem Jablonsky nie jest wcale żadnym powodem do wstydu dla Hansa, czy też bardziej HGW, który to chyba on go odkrył. Za Djawadiego to niestety chyba odpowiedzialny jest Klaus Badelt.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#92 Post autor: Mystery » śr mar 31, 2010 09:56 am

Na http://scorenotes.com/ można odsłuchać obszernego fragmentu muzyki z Clash of the Titans. Co ciekawsze podpisane jest to "Ramin Djawadi & Neil Davidge", choć ten drugi na okładkę już się nie załapał.
Marek psioczył na Percy'ego, ciekawe co powie o tym :) Jak dla mnie, brzmi to strasznie nijako, choć dzięki Zimmerowskim chwytom, jakoś to brzmi i katastrofy raczej nie ma.

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#93 Post autor: Ele » śr mar 31, 2010 11:56 am

"This score is a complete ripoff from other RC scores.

There is the POTC Kraken theme, several adaptations from Transformers 2 themes and much more.

This is more of a "8 years of rejected remote control cues" album instead of an original new soundtrack"
Czyli antyfani RCP, trzymać się z daleka. Cała reszta, za mną!

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#94 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 31, 2010 14:00 pm

Ele pisze:Czyli antyfani RCP, trzymać się z daleka. Cała reszta, za mną!
Oj, nie wiem czy będę za Tobą podążał Ele :( Gdybyś rzucił hasło "Jablonsky!" to ja oczywiście ruszam jak z procy :!: I pewnie też jak się pojawi "Your Highness" to ja ruszę, może nawet założę, temat i tym samym z moim talentem obrzydzę wszystkim ten score. Dlatego też np. nie zakładałem tematu o Powellu i "How To Train Your Dragon", abyście nie stracili szacunek względem tego kompozytora.
Ale do konkretów: Ja niestety muszę się zgodzić z Mysterym, że strasznie ta praca nijaka :? O ile np. "Transy" Jablonsky'ego są według mnie muzyką przemyślaną i słuchając jej od początku do końca czuje się styl, klimat, jakieś motywy o tyle muzyka Djawadiego to dla mnie po prostu taka tapeta. Niby nie jest źle, ale nie jest to jakoś przemyślanie, nie ma jakiegoś specjalnego stylu, motywów przewodnich itd. Przynajmniej takie są moje pierwsze wrażenia. I niestety bardzo bym chciał, aby ta muzyka była a la "The Best of RCP" ale niestety nie jest :( Dla mnie to są niestety bardziej niewykorzystane resztki ze stołu niż smakołyki ze spiżarni Hansa :(
Marek psioczył na Percy'ego, ciekawe co powie o tym
Ale Marek już trochę popsioczył, więc nie wiem czy w ogóle będzie miał ochotę słuchać tej muzyki w całości. Ja oczywiście przesłucham, może zmienię zdanie, w co jednak wątpię.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#95 Post autor: Koper » śr mar 31, 2010 16:54 pm

Mystery Man pisze:Na http://scorenotes.com/ można odsłuchać obszernego fragmentu muzyki z Clash of the Titans. Co ciekawsze podpisane jest to "Ramin Djawadi & Neil Davidge", choć ten drugi na okładkę już się nie załapał.
Marek psioczył na Percy'ego, ciekawe co powie o tym :) Jak dla mnie, brzmi to strasznie nijako, choć dzięki Zimmerowskim chwytom, jakoś to brzmi i katastrofy raczej nie ma.
Katastrofy może nie ma ale słabe to raczej i wtórne. :P To ma być muzyka do filmu o antycznych herosach? :P Szkoda, że Faltermeyera nie wynajęli, jego elektroniczne temaciki pewnie tak samo "dobrze" by pasowały, a przynajmniej byłoby melodyjnie i milej dla ucha. ;) A Djawadi mógłby dostać dożywotni zakaz komponowania i świat tylko by zyskał. :):P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#96 Post autor: Marek Łach » śr mar 31, 2010 17:16 pm

Odsłuchałem kilka minut i wyłączyłem tę karykaturę muzyki.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#97 Post autor: Wawrzyniec » śr mar 31, 2010 23:29 pm

Dobra teraz to już przesłuchałem w całości. A więc jak dla mnie niestety dalej "średniak", chyba taka 3 z minusem, a więc -3. Posłucham jeszcze parę razy, aby wyrobić sobie opinii. Gdyż w przeciwieństwie do "Iron Mana" tego idzie słuchać. Ale to też żaden wyznacznik. Pomyliłem się też względem tematyczności. Temat główny jako taki jest i parę razy się przewija. Co nie zmienia faktu, że muzyka ta jednak jest dość nijaka. :? Czasami nawet trafiają się lepsze utwory, jakieś ciekawe momenty, ale brakuje jakiejś klarownej linii w tej muzyce. Od taka ilustracja, bez czegoś charakterystycznego. I w sumie od kompozytora o orientalnych korzeniach oczekiwałbym wykorzystania właśnie jakiś bardziej orientalnych brzmień. Harry Gregson-Williams na pewno by skorzystał. Tyle, gdzie HGW, gdzie Djawadi.
Spotkałem się z porównaniami tej muzyki do "Transformerów" Jablonsky'ego. I nie mogę się z tym absolutnie zgadzać. Gdyż dla mnie muzyka Jablonsky'ego jest jednak przemyślana, oparta jest na jakimś pomyśle i dla mnie jest przebojowa i daję dużo porcję "funu". Tego wszystkiego brakuje mi u Djawadiego. Takie to RCP dla ubogich niestety.

A co do Neila Davidge to pewnie dlatego nie znalazł się na okładce, gdyż tak wiele nie stworzył. Współtworzył pierwszy utwór-piosenkę i jest odpowiedzialny za 10 minutowy kawałek "Be My Weapon" i na tym się chyba jego wkład w ten projekt kończy. Ale jak naprawdę było i kto za co odpowiada? Tego nie wiem :? Ale jest taka osoba, która wie na pewno :P :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#98 Post autor: Ele » czw kwie 01, 2010 00:57 am

Ale jak naprawdę było i kto za co odpowiada? Tego nie wiem Ale jest taka osoba, która wie na pewno
:))


Szczerze mówiąc, czy jest ktoś zainteresowany...?

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9346
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#99 Post autor: Paweł Stroiński » czw kwie 01, 2010 02:02 am

Tak, podobno Release the Kraken to Zanelli?

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#100 Post autor: Ele » czw kwie 01, 2010 10:43 am

Paweł Stroiński pisze:Tak, podobno Release the Kraken to Zanelli?
I tutaj nie jestem pewien, gdyż Zanelli owszem napisał 9-minutowy utwór ataku Krakena, ale nie wiem czy to jest to o jest na płycie, będę musiał zobaczyć film i sprawdzić. W sumie Release The Kraken brzmi bardzo Zaneliowo, szczególnie początek. Tylko dlaczego dali jedynie 2/3 jego pracy, a zamiast tego dali jakiś beznadziejny kawałek Neila...

@edit

Zapytałem Geoffa, jak odpowie, dam znać.

bladerunner

#101 Post autor: bladerunner » czw kwie 01, 2010 11:38 am

yyy to na prawdę Djawadi ? :shock: nawet nieźle jak na niego; również jestem po odsłuchu całego scoru


2+


A Djawadi mógłby dostać dożywotni zakaz komponowania i świat tylko by zyskał.
Napisz coś lepszego skoro taki mądry Koper, komponowanie to rzecz bardzo trudna, Djawadi coś tam umie, więc powinien pisać muzykę do klanu, na dobre i na złe i itd, a nie do takich filmów wysokobudżetowych :)

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

#102 Post autor: Althazan » czw kwie 01, 2010 11:52 am

Też się skusiłem na przesłuchanie. Pomijając piosenkę na początku dwa pierwsze utwory mnie przytrzymały przy słuchaniu, potem jednak jest jak równia pochyła. Niektóre kawałki brzmią jakby je początkujący uczeń RCP stworzył: parę akordów w górę, parę w dół, potem to samo chór - żadnej melodii, żenada... Ale gdyby cały score był na poziomie dwóch pierwszych kawałków, to dałbym nawet 3. A tak? Dwója! Bo i tak to lepsze od Iron Man-a. Djawadi się rozwija, tylko strasznie wolno... ;)

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#103 Post autor: Ele » czw kwie 01, 2010 12:52 pm

Faktem jest że Release The Kraken, There's a God In You oraz Perseus są naprawdę bardzo słuchalne. Gdyby całość była na takim poziomie byłby to dobry score. A tak to niestety słabo.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

#104 Post autor: Marek Łach » czw kwie 01, 2010 13:48 pm

Auć... Przeskok playlisty z Desplata na Djawadiego musiał boleć...

Rozwiązać RCP!

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#105 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 01, 2010 14:05 pm

Marek Łach pisze:Rozwiązać RCP!
Marek ja Ciebie bardzo szanuję i Twoje gusta również, ale bez przesady. Przez jednego Djawadiego od razu wszystko przekreślać. Przecież "The Pacific" to też RCP. A to, że Djawadi jest słaby i jego postępy przypominają wyścig ślimaków to już inna kwestia.

Czyżbyś miał ustawione nazwiskami odtwarzanie? Ja tam wolę nazwami albumów, a nie wykonawców, ale wiadomo różne gusta :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ