Tak też za wiele tutaj nie oczekuję i to będzie score, który najlepiej będzie słuchać popijając jakiś napój syntetyczny, a la ten:

O, niebiosa, co to się dzieje. Wawrzek wyśmiewający score Zimmera i to przed jego premierą.Wawrzyniec pisze:Podobno cały score ma być syntetyczny. Ma być to ponoć tak syntetyczny score jak produkcja opon w Dębicy.
Tak też za wiele tutaj nie oczekuję
No tak, w końcu gdzie jakiemuś tam Zimmerowi do McCanna...Wawrzyniec pisze:Np. uwielbiam "Duex Ex: Human Revolution" Michael McCanna, przy czym wątpię, aby "Chappie" to był ten sam poziom.
Albo Błaszczaka, słuchaliście "Dying Light"? Perfidny poziom produkcji klasy B z lat 80Koper pisze:Mógł Blomkamp Grace'a zatrudnić.