EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3061 Post autor: Koper » pn lut 23, 2015 19:34 pm

Widzę, że propaganda Kim Dzong Una o koreańskiej potędze dotarła i do tej rodziny. :mrgreen:
Wojtek pisze:Snajper mi się podobał (mimo swojej propagandowości)
Ja w tym filmie nie widzę nic ciekawego. Z ubiegłorocznych filmów o wojnie już większe wrażenie robi Furia. Jeśli chodzi o snajperskie pojedynki to Wróg u bram ma milion razy więcej emocji (ok, wiem, inna konwencja). Jeśli chodzi o piekło wojny, dramaty żołnierzy itp. to nie umywa się to do filmów Stone'a na przykład. Dramat rodzinny, traumy powojenne - nic szczególnego, wiele obrazów pokazywało to lepiej. Szkolenie marines - popłuczyny po Full Metal Jacket. Od strony technicznej - nic nadzwyczajnego. Jak na Hollywood to standard. Muzyka? Pomińmy. Aktorsko ok, ale bez cudów. Propaganda? O, tak, tutaj Eastwood daje czadu i stare westerny o złych Indianach, czy Zielone berety z Waynem były chyba mniej jednowymiarowe. Generalnie dla mnie tylko w miarę przyzwoity film, zepsuty przez banalne, jednowymiarowe spojrzenie na świat i wojnę. Oceny 9/10 to jakieś kuriozum, bo przy tym wojenne próby Stone'a, Kubricka, Peckinpaha, Spielberga czy nawet i wspomnianego Annauda to koło 20/10 chyba winny być ocenione. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3062 Post autor: Wojteł » pn lut 23, 2015 20:37 pm

Generalnie ciężko mówić tu o popłuczynach z Full Metal Jacket, skoro film jest na podstawie ksiązki Kyle'a, w której dokładnie tak opisywał to szkolenie (a nawet jeszcze drastyczniej i obszerniej, pisząc o koceniu itd, tylko wiadomo, nie było sensu się tak nad tym rozwodzić). Film był moim zdaniem świetny pod względem budowania napięcia i tak, muzyka też mi się podobała - co prawda trochę ciężko to nazwać muzyką i na płycie bym tego nie tknął, ale moim zdaniem naprawdę dobrze budowało to niepokój (sam się sobie dziwię, bo na ogół nie lubię takiej oprawy). Żadne arcydzieło, ale zdawało to egzamin. Wątek wrogiego snajpera uważam za najsłabszy w filmie - jasne, potrzebny był jakiś antagonista, który by dodawał dramaturgii, z drugiej strony widzimy kolesia w 4 scenach i nie odzywa się nawet słowem. Zastanawiam się jednak, czy nie było to celowe nawiązanie do Spaghetti Westernów, bo tam często bad guye też nie byli zbyt wylewni, roztaczając wokół siebie aurę kozactwa i tajemniczości.

Oczywiście Eastwooda stać na o wiele więcej, ale od strony technicznej i budowania napięcia film ogląda się świetne. Nie podobała mi się propagand i mimo tego, że wiem, że Eastwood jest konserwatywnym republikaninem, to można by oczekiwać, że będzie bardziej krytyczny - jak w sztandarze chwały. Zastanawiam się jednak, czy wybielanie Kyle'a i ten cały przekaz, jaki to on i amerykanie nie są super nie wynika z tego, że jakby nakręcili obiektywny, a nawet i krytyczny film rok po śmierci gościa, którego pół narodu uważa za bohatera, to by ich roznieśli na strzępy (zresztą scenarzysta już na początku prac nad filmem dostawał jakieś pogróżki)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3063 Post autor: Templar » pn lut 23, 2015 20:50 pm

Koper pisze:Widzę, że propaganda Kim Dzong Una o koreańskiej potędze dotarła i do tej rodziny. :mrgreen:
To nie rodzina, a grupa dziennikarzy, chyba z Wyborczej :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3064 Post autor: Koper » wt lut 24, 2015 17:33 pm

Wojtek pisze:Generalnie ciężko mówić tu o popłuczynach z Full Metal Jacket, skoro film jest na podstawie ksiązki Kyle'a, w której dokładnie tak opisywał to szkolenie (a nawet jeszcze drastyczniej i obszerniej, pisząc o koceniu itd, tylko wiadomo, nie było sensu się tak nad tym rozwodzić). Film był moim zdaniem świetny pod względem budowania napięcia i tak, muzyka też mi się podobała - co prawda trochę ciężko to nazwać muzyką i na płycie bym tego nie tknął, ale moim zdaniem naprawdę dobrze budowało to niepokój (sam się sobie dziwię, bo na ogół nie lubię takiej oprawy). Żadne arcydzieło, ale zdawało to egzamin. Wątek wrogiego snajpera uważam za najsłabszy w filmie - jasne, potrzebny był jakiś antagonista, który by dodawał dramaturgii, z drugiej strony widzimy kolesia w 4 scenach i nie odzywa się nawet słowem. Zastanawiam się jednak, czy nie było to celowe nawiązanie do Spaghetti Westernów, bo tam często bad guye też nie byli zbyt wylewni, roztaczając wokół siebie aurę kozactwa i tajemniczości.
Ze spaghetti westernu to tam był Morricone na końcu i to był jedyny fajny muzycznie moment. :P
A napięcie to świetnie budował Hitchcock. Tutaj było średnio, bo nie było się kim przejmować. Wewnętrznie prosty jak budowa cepa Kyle wiadomo było i tak jak skończy a reszta towarzystwa to anonimy na odstrzał.
Wojtek pisze:Oczywiście Eastwooda stać na o wiele więcej, ale od strony technicznej i budowania napięcia film ogląda się świetne. Nie podobała mi się propagand i mimo tego, że wiem, że Eastwood jest konserwatywnym republikaninem, to można by oczekiwać, że będzie bardziej krytyczny - jak w sztandarze chwały. Zastanawiam się jednak, czy wybielanie Kyle'a i ten cały przekaz, jaki to on i amerykanie nie są super nie wynika z tego, że jakby nakręcili obiektywny, a nawet i krytyczny film rok po śmierci gościa, którego pół narodu uważa za bohatera, to by ich roznieśli na strzępy (zresztą scenarzysta już na początku prac nad filmem dostawał jakieś pogróżki)
Było w ogóle nie kręcić. Jak Ruscy albo Chińczycy nakręcą jakąś propagandową laurkę to zaraz oburzenie wokół, że tacy reżyserzy się sprzedają władzy. A Eastwood co? Komu się sprzedał? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3065 Post autor: Wojteł » wt lut 24, 2015 20:43 pm

http://9gag.com/gag/azEqL7x

Stężenie internetowgo fanbojstwa po prostu nie zna granic. Ale przyznaje, jakby Nolan dostał oskara za najlepszy film, mimo braku noma w tej kategorii, to sam bym go uznał za Jezusa i dołączył do jego sekty

Edit: o, kolejny. Polecam zwłaszcza komentarze

http://9gag.com/gag/aB3804Z

Interstellar is one of the greatest movies i've seen so far but you need a lot of brain to get it
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

hp_gof

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3066 Post autor: hp_gof » wt lut 24, 2015 21:20 pm

O nie, jak nakrecą Boyhood 2 to będzie masakra :P
http://www.filmweb.pl/news/Powstanie+se ... %22-109945

Templar

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3067 Post autor: Templar » wt lut 24, 2015 22:52 pm

Wojtek pisze:Stężenie internetowgo fanbojstwa po prostu nie zna granic.
Jak się wcześniej do najważniejszych nagród nominuje takiego Avatara czy Grawitację to ja się nie dziwię, że ludzi szokuje brak nominacji dla Interstellar :P Innym świetnym filmem SF, który został całkowicie olany w nagrodach i przez krytyków to był Kontakt, chyba nie lubią Matthew w tego typu filmach :mrgreen: A zachwycają się jakimiś pierdołami, które tylko efektami mogą się pochwalić, bo sorry, ale nikt mi nie wmówi, że fabuła, scenariusz jest lepsza w Avatarze czy w Grawitacji od tej z Interstellar czy Kontaktu :P

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3068 Post autor: Wojteł » wt lut 24, 2015 22:56 pm

No spoko, tylko że Interstellar nawet nomki nie miał a ludzie w szoku, że nie dostał Oskara :P Normalnie kurwa Nolan Santo Subito :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3069 Post autor: Wawrzyniec » śr lut 25, 2015 15:34 pm

Dalej nie wiem co w tym złego, przecież dobrze piszą i słusznie wyrażają swoje oburzenie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3070 Post autor: Wojteł » śr lut 25, 2015 16:04 pm

Gdzie są admini? :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Templar

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3071 Post autor: Templar » czw lut 26, 2015 02:04 am

To jeszcze ja dorzucę swoją opinię o Snajperze - film nie był zły, nawet mi się częściowo podobał, ale oceny rzędu 9-10/10 to rzeczywiście epic fail :P Dla mnie zasługuje to na jakieś 6, może mocno naciągane 7, nie więcej. Ogólnie brakowało mi bardzo napięcia, emocji, które zapowiadały zwiastuny, ten cały pojedynek snajperów mnie śmieszył, nie umywa się to ani trochę do tego co widzieliśmy we Wrogu u bram. Ten cały Mustafa, jebany Książę Persji, przez 90% czasu uprawia parkour skacząc po dachach i wspinając się po rynnach, u naszego bohatera też jakoś brakowało mi tego bycia snajperem, bo jakoś zbyt często robił te szturmy z innymi żołnierzami. Na plus humor, te żarciki u żołnierzy bardzo mi się podobały, najbardziej scena przed szturmem na restaurację, gdzie żartowali z supergwiazdy Legendy, który będzie rozdawał autografy na burkach :mrgreen: Aktorzy też się spisali, Cooper mi się bardzo podobał, realizacyjnie też jest ok, poza muzyką, bo tutaj to jednak lipa, równie dobrze mogło w ogóle nie być tych dźwięków, bo nawet ciężko mi to muzyką nazywać :P Propaganda mi jakoś nie przeszkadzała, może dlatego, że ja mam zbliżone poglądy do tych, które tu próbują wciskać :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3072 Post autor: Koper » czw lut 26, 2015 19:33 pm

Templar pisze:Propaganda mi jakoś nie przeszkadzała, może dlatego, że ja mam zbliżone poglądy do tych, które tu próbują wciskać :mrgreen:
Uważasz, że Hamerykanusy to owce, Irakijczycy - wilki, a Kyle i paru innych - owczarki? :P Fajnie masz. :D
Templar pisze:Jak się wcześniej do najważniejszych nagród nominuje takiego Avatara czy Grawitację to ja się nie dziwię, że ludzi szokuje brak nominacji dla Interstellar :P
Szkoda, ze Avatar czy Grawitacja to lepsze filmy bo przynajmniej żaden nie próbował nieudolnie udawać drugiego Kubricka. :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
ravaell
Asystent orkiestratora
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 03, 2011 15:19 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3073 Post autor: ravaell » czw lut 26, 2015 22:12 pm


Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3074 Post autor: Kaonashi » wt mar 03, 2015 13:40 pm

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Templar

Re: EPIC FAIL! :D (honorowy patronat: lis23)

#3075 Post autor: Templar » śr mar 04, 2015 15:08 pm

Kacapska propaganda mnie rozwala:

Obrazek

i jeszcze cała masa ludzi (i to nawet u nas w Polsce!) w to wierzy :roll: Podoba mi się ta przeróbka:

Obrazek

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ODPOWIEDZ