
Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Ale ciesz się do woli. My też się w jakimś stopniu cieszymy, jedynie z większą rezerwą...i krytyką 


Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Dobrze, rozważny leśny dziadku
Ale obejrzyj film, to dokończymy dyskusję 


- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
To jeszcze wracając na moment do Crosswords... Moim zdaniem taka właśnie muzyka bardzo dobrze pasuje do filmowej sceny. Bo ta sekwencja nie jest wcale bardzo poważna czy dramatyczna - wręcz przeciwnie, ma w sobie sporo dobrodusznej ironii. Oczywiście nie jest to scena komediowa, ale ewidentnie reżyser puszcza w niej oko do widza. Rozwiązywanie krzyżówek w schronie przeciwlotniczym albo w pociągu jadącym na front? Już sam kontrast błahego, rozrywkowego zajęcia (krzyżówka) z powagą sytuacji dziejowej świadczy o ironicznym zabarwieniu. A przecież pomysł Turinga, żeby znaleźć nowych współpracowników właśnie poprzez wydrukowanie krzyżówek (a nie poprzez wymagającą rozmowę czy egzamin z zaawansowanej matematyki etc.) sam w sobie ma żartobliwy wymiar i nastraja tym subtelnym humorem całą następującą po nim sekwencję Crosswords. Dlatego Desplat tę scenę wyczuł świetnie, wyciągnął z niej ten element, który nadawał jej unikalnego posmaku. Gdyby poszedł w napuszoną powagę, to prawdopodobnie skończyłoby się kiczowatym wyciskaczem łez, który zgrzytałby z zamierzeniem reżysera...Aczkolwiek pisałem Markowi, że nie podoba mi się np. Crosswords, które on akurat uważa za highlight. Owszem - jest dobrze wyeksponowane, ale jak dla mnie wypada dziecinnie, niepoważnie, zbyt radośnie, zwłaszcza jak pokazują zniszczenia wojny i ludzi chowających się w metrze. A Desplat z tymi swoimi dzwoneczkami i innymi brzękadłami wyskakuje
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Jeżeli tak na to spojrzeć, to jak najbardziej masz rację. Tyle że Turing na serio widział sens w rekrutacji współpracowników poprzez rozwiązywanie krzyżówek, aczkolwiek dla przeciętnego obserwatora może się to wydawać dziwne, ironiczne, żartobliwe
No ale on w ogóle "żył w innym świecie" - patrz: rozmowa o lunchu
A tak dla uściślenia: chodzi o filmowego Alana, bo jak było naprawdę to nie wiem, nie przeczytałem jeszcze jego 700-stronicowej biografii. Aczkolwiek członkowie rodziny powiedzieli, że film uchwycił jego osobowość. Natomiast mnie nie chodziło do końca tylko o to, czy ta muzyka pasuje do sceny czy nie, a raczej o to, że takich plumkających, brzdękających, rytmicznie zaawansowanych radosnych kawałeczków to on stworzył sporo i zaczynają mnie one powoli denerwować
Bo Desplat bardzo często wciska do orkiestracji te swoje fleciki i inne gadżeciki, które zmiękczają jak dla mnie wydźwięk poszczególnych utworów, nawet w filmach o tematyce poważniejszej. Najbardziej mnie smuci tylko okrojenie U-boats, a reszta scoru jest naprawdę ładnie wyeksponowana.



- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Jeśli Crosswords oceniać z tej perspektywy, o której teraz piszesz (wtórność aranżacji), to pod tym względem zgoda - nie jest to utwór, który wnosiłby cokolwiek do estetyki Desplata. To raczej taki podręcznikowy kawałek spod szyldu AD. Choć z drugiej strony to samo można powiedzieć o prawie całej TIG, nastawionej na to ażeby film i score brzmiały jak modelowy Desplat bez udziwnień. Co samo w sobie nie jest oczywiście złe, dopóki jest na dobrym poziomie - tym bardziej że w ostatnich latach tego modelowego Desplata wcale nie było aż tak wiele i czasem taka "odmiana" jest mile widziana...
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
No właśnie wiele osób pisze, że TIG to taka "esencja Desplata" albo "the best of Desplat". Ostatnim takim dobrym scorem w tym stylu było EL&IC. Wiem, nie przepadasz
Philomenę pomijam, bo to plumkadło trochę gorszej maści.

- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3230
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Hmmm, co by tu o tym napisać. Fajne, przyjemne plumkadełko ze bardzo dobrym motywem głównym.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
no i ja widziałem film, dobry technicznie, granie też dobre technicznie 
ps. swoją drogą odnoszę wrażenie, że Desplat cały czas pisze jakąś frywolną tą muzykę, pewnie przez motorykę i te przeszkadzajki, wielki potwór - fan, łamanie kodów – fan, a jak już naprawdę próbuje być poważny to staje się niezauważalny jak u Jolie

ps. swoją drogą odnoszę wrażenie, że Desplat cały czas pisze jakąś frywolną tą muzykę, pewnie przez motorykę i te przeszkadzajki, wielki potwór - fan, łamanie kodów – fan, a jak już naprawdę próbuje być poważny to staje się niezauważalny jak u Jolie

Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak fajną i ciekawą biografię. Muzyka w filmie bardzo wyrazista i Olo często dane jest wyjść na pierwszy plan, tak też jestem pozytywnie ukontentowany i czekam na reckę, a jutro na nominację 

Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Nie podoba mi się Wasza recka
Strasznie pobieżna... Ocena spoko. Paweł, czekamy 


Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Jak Paweł skończy pisać tę reckę, to już będzie się kwalifikować do staroci.hp_gof pisze:Paweł, czekamy

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34960
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat - The Imitation Game (2014)
Czyżbyś wiedział coś więcej, a może additionale robisz, czy jesteś jak Pope? 

#WinaHansa #IStandByDaenerys