James Newton Howard - Nightcrawler (2014)

[Templar]

Tydzień temu na pokazie przedpremierowym w Kinotece (z tego co widzę to codziennie robią pokaz przedpremierowy) i jeszcze wygrałem bilety od RMF MAXXX na jakiś specjalny pokaz przedpremierowy w CC (oni tam regularnie robią tego typu akcję i przez kilka dni można codziennie zdobyć łatwo bilety, ale na Nightcrawlera już się zakończyła, bo dzisiaj były pokazy):

http://www.rmfmaxxx.pl/kinonamaxxxa

[Mefisto]

Nie słucham radia, tego na pewno

[Templar]

A myślisz, że ja słucham? xD Na Wykopie jest tag #kinonamaxxxa i ludzie tam informują o której godzinie będzie rozdawanie biletów i wyskakuje mi wtedy od razu powiadomienie

[Mefisto]

na wykop też nie wchodzę - jestem old school

[Wawrzyniec]

Templar to człowiek XXI. wieku pełną gębą. Jestem ciekaw czy kiedykolwiek kupił bilet do kina, czy wszystkie wygrywa?

A opinie o muzyce mnie cieszą. Wystarczy, że "Hunger Games" będą zjadliwe (niezamierzony suchar) to JNH powinien się znaleźć w czołówce kompozytorów tego roku.

[Paweł Stroiński]

Film ma w ogóle jedne z najpiękniejszych zdjęć Los Angeles nocą, jakie widziałem od Collateral Manna. Podziwiam też reżysera za powściągliwość wizualną, często pomijając oczywiste rzeczy, czasem uciekając się do potencjalnie "mniej ciekawej" perspektywy wydarzeń po to, by zostać przy postaciach, brawo.

Score bardzo fajnie wypada w filmie, ale recenzję chyba Tomkowi Gosce zostawię, choć album jest niegłupi. Trochę za szybko musiałbym ją pisać, by się odpowiednio wgryźć

[Mefisto]

Film ma w ogóle jedne z najpiękniejszych zdjęć Los Angeles nocą, jakie widziałem

Następny cholera - pewnie razem poszli

[Paweł Stroiński]

A i owszem

[Wawrzyniec]

Hm, mnie Los Angeles fascynuje. Bardzo sobie cenię Collaterala (mimo pewnych głupot), głównie za stronę audiowizualną. Jeżeli w Nightcrawler mamy świetne nocne zdjęcia Los Angeles z klimatyczną muzyką, to ten film może być audiowizualną przyjemnością, nice.Plus uważam, że Gyllenhaal to nie do końca doceniony aktor i z noma dla niego bym się ucieszył.

[Mefisto]

http://muzykafilmowa.pl/recenzja,1075,nightcrawler.html

[Mystery]

Świetne kino, z świetnie napisaną główną rolą i świetnym użyciem muzyki. Sam score gra ciekawie i przyjemnie, ale tylko jak tak gra, bo po przesłuchaniu nic z niego we mnie nie zostaje i wracać do niego raczej nie będę, ale ogólnie zaskakująco udana robota Howarda, lepsza i bardziej wyrazista od Maps to the Stars.

[Ghostek]

ale ogólnie zaskakująco udana robota Howarda, lepsza i bardziej wyrazista od Maps to the Stars.

Chyba ci się Howardy pomyliły

[Mystery]

Porównałem, bo jakby nie patrzeć oba filmy to satyry, jedna na media, a druga na Hollywood i z zadania ich umuzycznienia lepiej wywiązał się James.

[Koper]

Z cronenbergowskim "Maps to the Stars" lepiej chyba porównywać festiwalowe "Starry Eyes" - muzycznie (niejaki Jonathan Snipes) też dużo lepiej sprawujące sie od Howarda. Szkoda, że mimo zapowiedzi wydania ego coś nie widać płyty. Jedynie dwa tracki można sobie posłuchać na soundcloud: https://soundcloud.com/jonat8han (trzecie od góry)

Sorry za offtopa, ale trza promować dobrą muzę

[kiedyśgrześ]

para cycków się pokazała w końcówce i od razu Koper promuje sztukę wyższą, ehh swoją drogą ciągnąc offtop z takich klimatów Predestination wydało mi się ciekawsze, ale z tego to tylko rip end titlesów widziałem, szkoda