HANS ZIMMER - INTERSTELLAR (2014)

[Koper]

Dla mnie osobiście ta Suspiria jest trochę przesadzona. Takie partie na organy gdzieś słyszałem lata temu, i nie była to Suspiria. Nie jestem w stanie namierzyć, ale może to coś z klasyki było.

Suspiria to już klasyk.
Dla mnie Hansu tu zerżnął Goblinów jak Horner siebie, a tymczasem Wawrzek przeżywa brak jednego kawałka jak Koreańczyk śmierć Kim Dzong Ila...

[Krelian]

Wawrzyn tym postem wygrał dziś internet - viewtopic.php?f=1&t=3502&start=570#p232895

może ktoś streścić ?

[Templar]

może ktoś streścić ?

Tak w skrócie to będzie:

Nie ma muzy z dokowania i jeszcze paru innych kawałków. * 100. Wycofać płyty ze sklepów, wydać nowe, poprawione.

[Neptune]

Dock dock docking on heavens door

[Paweł Stroiński]

Dla mnie osobiście ta Suspiria jest trochę przesadzona. Takie partie na organy gdzieś słyszałem lata temu, i nie była to Suspiria. Nie jestem w stanie namierzyć, ale może to coś z klasyki było.

Suspiria to już klasyk.
Dla mnie Hansu tu zerżnął Goblinów jak Horner siebie, a tymczasem Wawrzek przeżywa brak jednego kawałka jak Koreańczyk śmierć Kim Dzong Ila...

Nie wiedziałem, że rock progresywny istniał już w 17-18 wieku.

[Wawrzyniec]

A ja nie byłem na filmie i ktoś może mi powiedzieć o co tyle hałasu?
O brak nieco innej wersji tego co jest w "Coward"?

To nie jest nieco inna wersja. I zresztą nie chodzi o jeden a już o 3 kawałki, których nie ma, a które były highlightami w filmie.

Wawrzek wyluzuj Wyjdzie całość i se zrobisz własnego edita

Ale ja nie chcę własnego edita. Jak to było w tym nagraniu do jakiegoś operatora: "Płacę, żądam!". Nie wiem dokładnie ile kosztuje to Super Duper Świecące Wydanie, ale gdzieś około a shit lot of money, to jednam mam prawo oczekiwać jak najbardziej pełnego wydania ze wszystkimi możliwymi kawałkami. Przecież ja nie żądam jakiś utworów, które nie znalazły się w filmie, czy niepublikowanych odgłosów z sesji nagraniowej, gdzie można słyszeć drapiącego się po tyłku wiolonczelistę.
Ja jedynie chcę soundtrack na którym usłyszę to co słyszałem w filmie. Ba, nawet nie proszę o muzykę z napisów końcowych, tylko o 3 kawałki, które łącznie to może z 10 minut by trwały. Czy ja, tak wiele wymagam?

Wawrzyn tym postem wygrał dziś internet - viewtopic.php?f=1&t=3502&start=570#p232895

A dziękuję uprzejmie, ale szczerze to wolałbym wygrać soundtrack do Interstellar, na którym znalazłoby się "ryzykowne dokowanie".

A w ogóle to byłbym bardzo wdzięczny za wszelakie informacje odnośnie Super Duper Święcącego Wydania. Gdzie, co jak za ile można kupić, zamówić. I przypominam, że mogę się liczyć jako Niemcy. Może mógłby Zimmer zorganizować jakąś wyprzedaż w swoich rodzinnych stronach we Frankfurcie?

Wawrzek przeżywa brak jednego kawałka jak Koreańczyk śmierć Kim Dzong Ila...

Nie osądzaj mnie Koper, gdyż nie masz pojęcia przez co przeszedłem...

[Templar]

No i niby jest już utwór:

https://www.youtube.com/watch?v=EaJHFxCYUjI

tylko parę faili przy tym, pierwszy - miało być za free, a dorzucił utwór do wydania cyfrowego i trzeba sobie dokupić, no chyba, że się skorzysta mniej oficjalnie z YT albo FFShrine

Drugi, czyżby Paweł miał rację, że oni nie mieli nawet tego kawałka nigdzie zmontowanego w takim stanie jaki był w filmie, bo to co tu otrzymaliśmy to nie jest dokładnie to samo, brakuje chóru pod koniec (w filmie był, dokładnie tak jak w Mountains, 4 razy widziałem, także tego jestem pewny ). Ale ogólnie w większości jest to samo, także ja jestem zadowolony Ale już sporo narzekań, że to jakieś demo i lipa ogólnie

[galljaronim]

Jak wchodzi ten anthem, to czy w wersji filmowej nie był on przypadkiem grany na organach? Przesłuchałem właśnie oryginał (ten z sfx) i tam ewidentnie wpadają organy. W tej wersji natomiast jest taki pusty syntezatorowy dźwięk. Nie chcę być pragmatyczny, ale coś czuję, że spowoduje to jeszcze większą burzę[emoji45]

[Tomek]

Dokładnie, potwierdzam wszystkie "symptomy". Ten utwór to prawdopodobnie mock-up albo demo. Oczywiście potwierdza to wszystkie argumenty, które wcześniej przedstawiał wielokrotnie Paweł.

[hp_gof]

Ale słabizna

[galljaronim]

Pies pogrzebany[emoji45] wątpię żeby udało się dostać wersję przez wszystkich porządaną. Ale na szczęście nie należę do osób, które wręcz domagają się wycofania nie wprowadzonego jeszcze do sprzedaży wydania Deluxe[emoji16] Po kilku przesłuchaniach uważam, że album jest dobrze skrojony. Rozumiem jednak fanatyków dokowania. Mi również bardzo podoba się ta wersja. Liczę (podobnie jak Tomek), że najprawdopodobniej ten kawałek będzie w zbliżonej formie zawarty w suicie koncepcyjnej. I będzie on bliższy wersji filmowej, a tej rzuconej na iTunesa.

[Paweł Stroiński]

A, czyli po prostu wkleili do tego w postprodukcji Mountains, by dać większe walnięcie. I tyle. Takie nakładki się często zdarzają.

Przestaje faktycznie dziwić, że tego nie dali na płytę, bo może nawet dali to do filmu już jak pozamiatali kwestię nawet albumowych masterów.

[Paweł Stroiński]

Potwierdzam, to jest mock-up, czyli pewnie jedyne, co znaleźli na kompach do tej sceny. Stwierdzili, że w filmie ta wersja wypada za słabo, zmanipulowali Mountains i mamy ulubiony fragment w filmie. Nawet ten krzyczący chór jest przecież stamtąd.

Już wiecie, dlaczego czasem się NIE WYDAJE filmowych highlightów na albumach? To klasyczny przypadek.

[kiedyśgrześ]

co ty tu za lipę Templar wklejasz, za drugi głos organów robią smyczki, hmm... fajne w sumie, ale to nie to
z tego Hansika to jest jeszcze większy troll niż myślałem

[Paweł Stroiński]

Mówię, wkleili Mountains na ten mock-up/nagranie tego.

I to raczej syntezator niż smyczki, co by tym bardziej potwierdzało moją pierwotną tezę.