Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Myślałem, że zremakowali film z Seagalem.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Nie Ty jedenKaonashi pisze:Myślałem, że zremakowali film z Seagalem.

Przesłuchałem parę klipów i całkiem ładne, także całość na pewno przesłucham za jakiś czas.
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Gustav (o) Dudamelo Gustavo Mahlero to geniusz
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Taki sobie ten "The Liberator", choć dobrze się zaczynał, "Cristiada" zdecydowanie lepsza 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
i tyle? 
Gdyby score podpisać "Michael Giacchino" to wrzuciłbyś tu 15 postów o tym, w których trackach przewija się główny temat, jaka to fajna jest ta południowoamerykańska etnika i jak to z każdym odsłuchem odkrywasz coraz więcej w tym score.

A tak generalnie to przyzwoity, solidny score, ale jak to stwierdził kompozytor - skoncentrował się na tym by nie przeszkadzać. Nie wiem jak to w filmie wypada, może i dobrze, ale na płycie trochę brakuje wyrazistości. Niby wszystko jest porządne, ale całość nieszczególnie porywa czy emocjonuje. Owszem, momenty są, zwłaszcza sam początek i później parę razy wejścia chóru czy etniki. I choć nie ma się czego przyczepić, to też nie ma się czego zaczepić - troszkę za mało zostaje w głowie. Może po filmie wrażenia byłyby lepsze? Niemniej jak na debiut w filmówce, to trzeba go Dudamelowi zapisać pozytywnie.

Gdyby score podpisać "Michael Giacchino" to wrzuciłbyś tu 15 postów o tym, w których trackach przewija się główny temat, jaka to fajna jest ta południowoamerykańska etnika i jak to z każdym odsłuchem odkrywasz coraz więcej w tym score.


A tak generalnie to przyzwoity, solidny score, ale jak to stwierdził kompozytor - skoncentrował się na tym by nie przeszkadzać. Nie wiem jak to w filmie wypada, może i dobrze, ale na płycie trochę brakuje wyrazistości. Niby wszystko jest porządne, ale całość nieszczególnie porywa czy emocjonuje. Owszem, momenty są, zwłaszcza sam początek i później parę razy wejścia chóru czy etniki. I choć nie ma się czego przyczepić, to też nie ma się czego zaczepić - troszkę za mało zostaje w głowie. Może po filmie wrażenia byłyby lepsze? Niemniej jak na debiut w filmówce, to trzeba go Dudamelowi zapisać pozytywnie.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Teraz pisanie, że coś jest świetne wykonane i dobrze brzmi jest na forum passe, więc oszczędziłem sobie kłopotu 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Taaaa...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Solidna muzyka, której bardzo dobrze się słucha. Nic wielkiego, ale narzekań też nie rozumiem. Oczywiście, gdyby pod scorem podpisał się Banos albo jakiś inny pupilek, to byłoby sikanie w majty 

Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
jakby Enjo było napisane to by Koper oskara dawać chciał odkopa 

#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Tomek Newman?Mefisto pisze:Oczywiście, gdyby pod scorem podpisał się Banos albo jakiś inny pupilek, to byłoby sikanie w majty

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
To, że wtedy byś, jak napisałeś, sikał w majty. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
Właśnie, że na odwrót, egzotyczne nazwisko pisze na orkiestrę i już Broxtony fapująMefisto pisze:Solidna muzyka, której bardzo dobrze się słucha. Nic wielkiego, ale narzekań też nie rozumiem. Oczywiście, gdyby pod scorem podpisał się Banos albo jakiś inny pupilek, to byłoby sikanie w majty

Re: Gustavo Dudamel - The Liberator (2014)
No ale przecież napisałem, że to bardzo dobre jest - za to Wy jęczycieKoper pisze:To, że wtedy byś, jak napisałeś, sikał w majty.
