Howard Shore - Hobbit

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Howard Shore - Hobbit

#2566 Post autor: Wojteł » śr maja 07, 2014 23:35 pm

te CR z Hobbita mają sens tylko wtedy, jak Shore napisze score od nowa :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10435
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#2567 Post autor: Ghostek » śr maja 07, 2014 23:40 pm

Poczekajmy do ostatniego chaptera opowiadania. Shore nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7892
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2568 Post autor: DanielosVK » śr maja 07, 2014 23:41 pm

Hehe. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59949
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2569 Post autor: Adam » śr maja 07, 2014 23:42 pm

mimo że to ghostkowa ironia, to ja się zgodze. może trójka wynagrodzi wszystko? :)
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Howard Shore - Hobbit

#2570 Post autor: hp_gof » śr maja 07, 2014 23:44 pm

Od jedynki co roku wszyscy mają nadzieję, że Shore'owi się uda następnym razem ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59949
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2571 Post autor: Adam » śr maja 07, 2014 23:45 pm

na szczęście w tym roku nawet jesli mu się noga podwinie to i tak Olo mu sprawił prezent Godzillą :P a H3 bardziej anonimowy i wtórny być od niej nie może bo styl muzy na to nie pozwoli :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7892
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2572 Post autor: DanielosVK » śr maja 07, 2014 23:46 pm

Może by się udało, może by wynagrodziło, gdyby Jackson filmami coś dawał. Wtedy mielibyśmy może naprawdę świetne score'y. Oczywiście i do tych mogły takie powstać, no ale... są adekwatne. :) A trójka na pewno nie zerwie czapy niczym nowym.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Oliver
Szofer w RCP
Posty: 232
Rejestracja: czw paź 17, 2013 01:10 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2573 Post autor: Oliver » śr maja 07, 2014 23:46 pm

Próbowałem tydzień temu przesłuchac Pustkowie Smaugusia i jest ciężko. Nie znam filmu, więc tym bardziej to ciężki orzech do zgryzienia. Coś jest nie tak z tym Conradem Pope. Zawsze powtarzam lepszy Dodd niż Conrad Pope.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#2574 Post autor: Paweł Stroiński » śr maja 07, 2014 23:57 pm

A co ci przeszkadza w pracach Johna Williamsa od połowy lat 90-tych i co ci przeszkadza w Matrixach dwójce i trójce? Mogę wyliczać dalej :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59949
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Howard Shore - Hobbit

#2575 Post autor: Adam » śr maja 07, 2014 23:57 pm

a może woli po prostu Arnolda? :mrgreen:
#FUCKVINYL

Oliver
Szofer w RCP
Posty: 232
Rejestracja: czw paź 17, 2013 01:10 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2576 Post autor: Oliver » czw maja 08, 2014 00:02 am

Mam piękne wydanka od lali Matrixów, więc uprzejmie proszę nie robic ze mnie hejtera. Kocham Godzille Arnolda 2 CD i Bondy i nie jestem hejterem!!!
John Williams jest mi znany tylko w 40% , więc nie mam prawa się wypowiadac na jego temat. Proste? Proste.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#2577 Post autor: Paweł Stroiński » czw maja 08, 2014 00:42 am

To na podstawie pięknych wydań Matrixa powiedz mi, co jest nie tak z Popem. Tak, tak, orkiestrował.

Oliver
Szofer w RCP
Posty: 232
Rejestracja: czw paź 17, 2013 01:10 am

Re: Howard Shore - Hobbit

#2578 Post autor: Oliver » czw maja 08, 2014 01:05 am

Ehh Paweł.. sprowadzasz wszystko do wspólnego mianownika jak matematyk. O ile Pope zoorkiestrował dwójke i trójke to nie zapominaj, że Davis też jest w sumie orkiestratorem i to piekielnie dobrym i nie mam tam nic do zarzucenia bo to kultowa muzyka. Pope w drugim Hobbicie coś tam kombinował i w sumie średnio to wyszło. Nie robił tam czasami czegoś podobnego co w The King's Speech Desplata z mikrofonami? :wink:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Howard Shore - Hobbit

#2579 Post autor: Wojteł » czw maja 08, 2014 01:12 am

Tak, użył autentycznych mikrofonów z Trzeciej Ery, żeby ścieżka miała odpowiedni klimat i brzmienie :wink:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9331
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Howard Shore - Hobbit

#2580 Post autor: Paweł Stroiński » czw maja 08, 2014 02:37 am

Orkiestrator i dyrygent nic nie mają wspólnego z mikrofonami

ODPOWIEDZ