STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#151 Post autor: Templar » pt lis 01, 2013 21:53 pm

Porządne słuchawki dokanałowe są znacznie mniej szkodliwe niż głośniki, izolują bardzo dobrze wszystkie dźwięki z zewnątrz i można na dużo niższym poziomie głośności delektować się w pełni muzyką.
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

hp_gof

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#152 Post autor: hp_gof » pt lis 01, 2013 22:16 pm

Ja na głośnikach ustawiam sobie stosunkowo niski poziom głośności i nie mam potrzeby wkładania sobie niczego do ucha. A właśnie słuchawki dokanałowe to zło wcielone :P I zawsze jest pokusa, żeby podgłosić :P Generalnie - izolują czy nie izolują - są ciałem obcym tam gdzie ich nie powinno być i stwarzają ryzyko urazu akustycznego. A wówczas nic już nie pomoże, to wszystko się na starość zsumuje ;)

Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#153 Post autor: Templar » pt lis 01, 2013 22:29 pm

hp_gof pisze:A właśnie słuchawki dokanałowe to zło wcielone :P
Bzdura, najgorsze to są pchełki, tam często ludzie dają na maksa głośność, żeby coś usłyszeć i jeszcze dochodzi dźwięk z zewnątrz. Najlepsze są nauszne, zamknięte oraz dokanałowe, tylko takie porządnie izolujące, ja jak swoje zakładam to bez muzyki działają jak zatyczki, że jedynie wiertarkę udarową u sąsiada jestem w stanie usłyszeć :P

A słuch to nie słuchawki najbardziej uszkadzają, tylko koncerty i muzyka w klubach, tam to jest głośno, zdecydowanie powyżej norm.
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

hp_gof

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#154 Post autor: hp_gof » pt lis 01, 2013 22:33 pm

Pomijając licytację co bardziej uszkadza, a co mniej - wszystko ma wpływ w mniejszym lub większym stopniu i wszystko się kiedyś zsumuje ;) To samo dotyczy żywności i masy innych rzeczy. Ale nie będę już siał Apokalipsy w wątku Gravity :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59842
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#155 Post autor: Adam » ndz lis 03, 2013 12:35 pm

OMG :shock: czemu nic nie mówicie :?: :!: 30-minutowy video wywiad z Prajsem od starych wyjadaczy z DP/30:

http://www.youtube.com/watch?v=-geYpeBFvQI

skubaniec ma pazury jak Dracula :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: spoko koleś, fajny wywiad, fajnie gada.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25008
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#156 Post autor: Mystery » ndz lis 03, 2013 13:22 pm

Fajnie, że tacy młodzi i utalentowani kompozytorzy jak Price i Pemberton, dostają szansę pracy w Hollywood i to z takimi reżyserami, choć pewnie nie wszystkim taki obrót spraw odpowiada (RCP :wink: ).

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59842
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#157 Post autor: Adam » ndz lis 03, 2013 13:24 pm

dokładnie. najważniejsze że wykorzystują szansę, i nawet jak nie będą mieć kolejnych angaży, co możliwe, to nie będą mogli sobie zarzucić że spartolili muze.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9317
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#158 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 03, 2013 13:39 pm

Pemberton już robi następny (telewizyjny) score dla Ridleya, pilot serialu o Watykanie.

Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#159 Post autor: Templar » ndz lis 03, 2013 14:21 pm

Mystery pisze:choć pewnie nie wszystkim taki obrót spraw odpowiada (RCP :wink: ).
Chyba raczej hejterom RCP, przecież ostatnio w temacie Zimmera sporo osób narzekało, że tylko RCP i jego imitacje (Price) robią teraz tylko muzykę do największych produkcji :P
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26510
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#160 Post autor: Koper » ndz lis 03, 2013 14:23 pm

A Pemberton to co ma do RCP?
Zaś Pierce przy Attack on the Block raczej specjalnie nie imitował RCP.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Templar
+ W.A. Mozart +
Posty: 9848
Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
Lokalizacja: Warsaw City
Kontakt:

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#161 Post autor: Templar » ndz lis 03, 2013 14:30 pm

Temat Gravity, także odniosłem się tylko do tego. A poza tym to nie ja narzekałem kilka dni temu, że Zimmer i jego ekipa + Tyler + Price + Vidal + M83 zabierają robotę porządnym kompozytorom :P
Obrazek

"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln

http://www.lastfm.pl/user/iTemplar

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59842
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#162 Post autor: Adam » pt lis 15, 2013 19:00 pm

score pojawi się tłoczony w Eu nakładem Silvy od 25.11 - czytaj z ich białym paskiem-wizytówką na dole tylnej okładki = w tym configu graficznym nie tykać :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59842
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#163 Post autor: Adam » wt gru 03, 2013 21:07 pm

#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#164 Post autor: Marek Łach » pt gru 06, 2013 20:01 pm

Kilka ciekawych wypowiedzi Price'a o jego podejściu do Gravity (w kontekście szerszych, choć raczej wybiórczych rozważań o współczesnej filmówce):
Price explained how he would, "take these notes played by the orchestra and cut them off. Your brain expects a certain decay of the note, which means there's this unsettling quality to ['Debris']." The lack of resolution happens throughout the piece: around the two minute mark, the strings do not have the opportunity to finish and Price piles on another searing melody. It is intense music, and it's meant to reflect Alfonso Cuarón's style: "In this film more than anything I've done, the music was influenced by how the film was shot. There are these long, continuous shots, and weightless of the camera was a total influence on the way I wrote the score."
http://www.rogerebert.com/balder-and-da ... nd-emotion

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 59842
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: STEVEN PRICE - GRAVITY (2013)

#165 Post autor: Adam » ndz gru 08, 2013 11:22 am

once again, obra maestra 8)

http://www.movie-wave.net/gravity/
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ