THE AMAZING SPIDERMAN (2012) - JAMES HORNER

[DanielosVK]

czytanie ze zrozumieniem się kłania. napisałem że razem z Hansem i Hornerem zrobili 3 najlepsze scory do komiksowych bohaterów od b.dawna.

Hellboy II aż tak dawno nie był.

[Adam]

e nie, ze 7 lat temu

[DanielosVK]

5. Pożyczyć liczydło? A nawet gdyby było 7, to gdzie tu *bardzo dawno*?

[Adam]

no to pół dekady, czyli dawno..

aaa i jeszcze parę faktów dla lisa - Brajan jest (bodaj?) w tej chwili jedynym kompozytorem który pisze do największych filmów o superbohaterach, nie mając nawet żadnej nominacji do oskara czy globa. a wszyscy dotychczasowi którzy piszą lub pisali mieli ich wiele, czasem też statuetek i wszyscy byli i są z wyższej ligi dzięki temu, jak i mieli o wiele bogatsze cv na starcie i lepsze nazwisko. do tego jest najmłodszy z tej grupy wiekiem, ma najsłabsze cv i nigdy wcześniej nie siedział w takim kinie. nie daje Ci to do myślenia? więc uszanuj że decydentom się IM3 spodobał na tyle, że poszedł za tym scorem impact w zleceniach dla Brajana. pierwszą szanse wykorzystał dobrze. jakie będą kolejne scory jego nie wiadomo. ma 50 na 50 szans, że rozwinie dzięki temu karierę i robotę jeszcze dalej, lub nie. i tyle. a że Tobie się nie podoba? cóż, shit happens.

[lis23]

e nie, ze 7 lat temu

5 Lat temu - 2008

[Adam]

a Hans pozamiata tym scorem czuję to.

Przed MoSem też tak czułeś.

no i pozamiatał tylko źle go wydał i źle mu podłożyli pod film. zrobiłem se własny score z dwóch płyt i miażdży. więc okejka

[Wojteł]

Ale Lis zadał jedno ważne pytanie - czemu nie Giacchino? Skoro Webb lubi dobrze rozpisaną na orkiestrę, to Michael byłby dobrym kandydatem, pisze chwytliwe tematy i dobrą muzykę akcji. A jakby chciał czegoś bardziej nowoczesnego, to mógł wyciągnąć Powella z jego szufladki z animacjami. No ale pewnie swoje zrobiła polityka, głośne nazwisko itd itp

[lis23]

Adam - nie tylko ja sądzę, że muzycznie IM3 jest nudny - poza tematem, oczywiście
dla mnie, najlepszą komiksową pracą ostatnich lat jest właśnie TASM Hornera i dlatego nie mam już na co czekać w przyszłym roku - najgorsza informacja roku, jak dla mnie.

[Adam]

Adam - nie tylko ja sądzę, że muzycznie IM3 jest nudny - poza tematem, oczywiście

<załamka> dalej nie rozumiesz o czym pisałem... nie ważne czy dla ciebie, mnie, czy whatever papieża JP2 ten score jest nudny!!! ważne że mocodawcy tak nie uważają, praca im się spodobała, i to na tyle, że Brajan dostał kolejne angaże, pomimo że swoim wiekiem, nagrodami, nominacjami, i całym cv wypada nadzwyczaj blado przy tych którzy pisywali i pisują do komiksowych filmów od lat. drukowanymi to mam napisać żebyś to ogarnął?

[Paweł Stroiński]

Już wszystko jasne.

Na jednym forum Hans powiedział, że właśnie został zaangażowany do filmu na podstawie jego wyczucia fabuły filmu. Hans generalnie, zgodnie z formułą Bernsteina, widzi się raczej jako dramaturg/filmowiec niż czystej wody kompozytor (powiedział to wiele, wiele lat temu w wywiadzie). Właśnie mi potwierdził, że to był Spiderman, choć nie jest zadowolony, że info wyszło tak wcześnie, wolałby mieć trochę więcej pracy w nieświadomości publicznej.

I ci, którzy się zastanawiają...

To reżyser chciał pracować z Hansem. Odmówił pierwszego Spidermana, ponieważ nie chciał robić dwóch komiksów na raz. Potem przyszedł ledwo namówiony Horner.

Sprawa jest więc zupełnie jasna - Webb chciał Hansa od początku i dopiero teraz się udało. Zimmer stara się tak dobierać projekty, by reżyser miał dość dużo do powiedzenia i producenci się nie wtrącali.

[Adam]

Hans Freakin' Zimmer

[lis23]

A co z Hornerem?, w jaki sposób zrezygnował/, ot tak?

[Adam]

umiesz czytać w ogóle?

jak byk napisane że reżyser od początku chciał Hansa już do jedynki, ale Hans odmówił bo robił Batmana 3 wtedy. Horner miał farta że w ogóle zrobił jedynkę! A do dwójki już go nikt nie prosił nawet, bo Webb czekał aż Hans będzie miał wolny termin od komiksów. tyle.

z mistrzuniem każdy chce pracować, ale nie każdego na to stać i nie każdy ma coś do zaoferowania

[DanielosVK]

A co z Hornerem?, w jaki sposób zrezygnował/, ot tak?

Nie zrezygnował. Od początku nie chciał. Na jedynkę ledwo dał się namówić. To zostało powiedziane już wiele razy. Zastanawiała mnie Twoja nieznajomość angielskiego, ale z czytaniem po polsku widocznie też masz kłopoty.

[Paweł Stroiński]

Hans Freakin' Zimmer

Akurat na drugie ma Florian