Adam pisze:no są takie same, stopklatka zjechała, wybiórcza też.
Po tych zachwytach w recenzjach nad Iron Manem 3 na polskich i zachodnich portalach branżowych, obiecałem sobie, że nigdy więcej nie będzie sie sugerował takimi opiniami.
IM 3 gniot nad gniotami, wyszedłem po filmie zniesmaczony i załamany poziomem filmu (jedynie Can You Dig it mnie podtrzymał troche na duchu), w myślach zadając sobie pytanie - skąd te zachwyty nad tym filmem? Odpowiedź jest jedna.....$$$$$$
Daje Man of Steel kredyt zaufania. Score nie jest taki najgorszy. Mam nadzieję, że na filmie będę się dobrze bawił
Adam już się tak nie podniecaj Iron Manem, wiadomo przecież, że Superman jako postać jest fajniejsza i bardziej złożona, a jedyna złożoność charakteru Tony`ego to wódka (którą boją się wykorzystać w filmach)

a sam Iron Man to taka nieudana podróbka Batmana
