Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
-
hp_gof
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Najwięcej można zaoszczędzić nie kupując Man of Steel wcale
Ja wybieram tę opcję zdecydowanie
Ale wydanie faaaaajne.
-
Templar
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Podobno aplikacja na Androida ma być w przyszłym tygodniu, ale nie wiem czy to prawda, widziałem na innym forum wpis jakiegoś typa.
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Płyta mimo wszystko zbyt dobra, żeby nie kupować. A edycję w stalowym pudełku sprawię sobie może kiedyś jak zjadą z ceną jeszczehp_gof pisze:Najwięcej można zaoszczędzić nie kupując Man of Steel wcaleJa wybieram tę opcję zdecydowanie
Ale wydanie faaaaajne.
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Ależ pocieszny score
Kto by pomyślał, że Hans na stare lata pobawi się w aż takiego tematyka i sprawi taki tematyczny score, którym jak dla mnie zawstydził zarówno TDKR jak i Incepcje. Wszystkie główne melodie mi się tu podobają i bardzo ciekawym jak będą one pasować do tego filmu, bo na chwilę obecną jakoś ciężko mi sobie wyobrazić lecącego supermana w rytm "Filght" czy Zoda opisywanego muzycznie tematem "I Will Find Him". Wad jest co nie miara, brzmienie, oryginalność, action score, bla, bla, bla i nie chce mi się nad nimi rozwodzić, bo jakoś mało mnie one w tym przypadku obchodzą i cieszę się tym co Zimmer tu sprezentował, bo tylko on mógł zrobić score do Supermana w takim stylu i tu za odwagę i dobrze wcielony w życie plan należą się brawa, ale o tym czy odniósł sukces powie się dopiero po wizycie w kinie. Jak na razie MOS detronizuje w moim topie 2013 "Into Darkness" i wskakuje pierwsze miejsce (przynajmniej do czasu, kiedy wyjdzie deluxe Star Treka
).
PS. Szkoda, że druga część "Flight" jest taka krótka, i szkoda, że ten motyw nie doczekał się bogatszego rozwinięcia jakiego doczekał się chociażby temat w "What Are You Going To Do When You Are Not Saving the World?"
PS. Szkoda, że druga część "Flight" jest taka krótka, i szkoda, że ten motyw nie doczekał się bogatszego rozwinięcia jakiego doczekał się chociażby temat w "What Are You Going To Do When You Are Not Saving the World?"
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9384
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Ja się wypowiem więcej trochę później, ale ten score ma parę naprawdę świetnych kawałków.
Natomiast na zachodzie totalna wojna, a na MainTitles wręcz odbył się wielki dramat na poziomie greckiej tragedii. Jeden z największych fanów Hansa nawet mnie na Facebooku zablokował (Hans podziękował mu w książeczce), choć rano mnie błagał, bym polubił status, w którym się chwalił tym, że jest w podziękowaniach (mnie nie ma, ale to dobrze - mogę zrecenzować bez konfliktu interesów).
Natomiast na zachodzie totalna wojna, a na MainTitles wręcz odbył się wielki dramat na poziomie greckiej tragedii. Jeden z największych fanów Hansa nawet mnie na Facebooku zablokował (Hans podziękował mu w książeczce), choć rano mnie błagał, bym polubił status, w którym się chwalił tym, że jest w podziękowaniach (mnie nie ma, ale to dobrze - mogę zrecenzować bez konfliktu interesów).
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Aż tak bym się nie zagalopowywałMystery pisze:Ależ pocieszny scoreKto by pomyślał, że Hans na stare lata pobawi się w aż takiego tematyka i sprawi taki tematyczny score, którym jak dla mnie zawstydził zarówno TDKR jak i Incepcje.
tematy są fajne ale wady / przede wszystkim muzyka akcji / sprawiają, że do " Incepcji " to jednak daleko
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9384
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Lisie, on powiedział, że TEMATY są lepsze niż w Incepcji, a nie score.
Też sądzę, że temu score'owi dość daleko do Incepcji, ale tematycznie, tak, zgodzę się z Mysterem.
MAm jedno pytanie, dla tych, którzy znają drugi sezon Battlestar Galactica: Czy jeden z tematów Hansa nie jest podobny do Something Dark Is Coming?
Też sądzę, że temu score'owi dość daleko do Incepcji, ale tematycznie, tak, zgodzę się z Mysterem.
MAm jedno pytanie, dla tych, którzy znają drugi sezon Battlestar Galactica: Czy jeden z tematów Hansa nie jest podobny do Something Dark Is Coming?
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Oki, nie do końca chyba przeczytałem powyższą wypowiedźPaweł Stroiński pisze:Lisie, on powiedział, że TEMATY są lepsze niż w Incepcji, a nie score.
Też sądzę, że temu score'owi dość daleko do Incepcji, ale tematycznie, tak, zgodzę się z Mysterem.
choć taki " Time " jednak bardziej mi przypadł do gustu
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John

Tylko on, Elton John
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Wywiad z czerwonego dywanu (to chyba pod chodzi pod temat?):
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... lnwEYrY83Y
Plus Hans Zimmer sprawił, że jeden człowiek stał stał się szczęśliwy.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... lnwEYrY83Y
Plus Hans Zimmer sprawił, że jeden człowiek stał stał się szczęśliwy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Templar
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Sam wczoraj wrzucałeś świeżą fotę i dopiero teraz zauważyłeś?Adam pisze:ogolił się
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Z oceną ostateczną wstrzymam się do obejrzenia filmu, ale na chwilę obecną jest bardzo dobrze. Tematów jest naprawdę sporo i są naprawdę niezłe (temat Zoda jak dla mnie najlepszy, chociaż zalatuje strasznie Batmanami, no i z chęcią usłyszałbym wersję, gdzie jego fanfarę(?) wykonuje porządna sekcja dęta, bo to co tutaj dostaliśmy, to niestety tylko namiastka), perkusja w kilku kawałkach po prostu miażdży (Oil Rig, This Is Madness! i oczywiście What Are You Going To Do...) i całościowo score daje naprawdę dużo frajdy (nie czuć zupełnie, żeby Zimmer starał się ścigać z Williamsem, za co mu chwała). Z wad to oczywiście odwołania do poprzednich prac (Anioły i Demony, Batmany, Crimson Tide + jeszcze parę znajomych momentów, których nie mogę dokładnie przyporządkować), kilka utworów, które za dużo nie wnoszą (Krypton's Last, Torando, Ignition, Launch, I Have So Many Questions) oraz trochę irytujące rozwiązanie, gdy nagle w trakcie utworu atakuje nas z zaskoczenia perkusja - jestem ciekaw, co się musi dziać na ekranie, że akurat tak to trzeba było rozwiązać.
Co do drugiej płyty:
Za dobry pomysł uważam zamieszczenie Sketchbooka jako takich "narodzin" muzyki, ale przez swoją długość jest niestety strasznie męczący, choć momentami potrafi zaskoczyć. Jeżeli chodzi o pozostałe utwory, to tak pół na pół - Are You Listening, Clark? i You Led Us Here mnie nie kupują, a reszta sprawuje się dobrze lub też bardzo dobrze.
Dobrych utworów na całym albumie za dużo, żeby je pojedynczo wymieniać - właściwie wszystko od początku do Terraforming (bez Krypton's Last), wszystkie utwory z tematem Zoda (w I Will Find Him bardzo podoba mi się nałożenie jego tematu na wokalizę z Look to the Stars), Flight, What Are You Going... i z drugiej płyty obie powtórki Zoda i Earth.
Na chwilę obecną albumowo najlepsza płyta roku (czy coś oprócz Hobbita może jeszcze zagrozić?), jeżeli chodzi o działanie w filmie, to będzie się ścigać ze Star Trekiem zapewne o pierwsze miejsce. A w kategorii tegorocznych superbohaterów, to bezwzględnie najlepsze co dostaliśmy i pewnie dostaniemy (Kapitan nie ma jakichkolwiek szans, Thor miałby szanse, gdyby Doyle'a zostawili). Zdziwię się, jeżeli nie dostanie nominacji do Oscara, skoro TDK był nominowany.
Co do drugiej płyty:
Za dobry pomysł uważam zamieszczenie Sketchbooka jako takich "narodzin" muzyki, ale przez swoją długość jest niestety strasznie męczący, choć momentami potrafi zaskoczyć. Jeżeli chodzi o pozostałe utwory, to tak pół na pół - Are You Listening, Clark? i You Led Us Here mnie nie kupują, a reszta sprawuje się dobrze lub też bardzo dobrze.
Dobrych utworów na całym albumie za dużo, żeby je pojedynczo wymieniać - właściwie wszystko od początku do Terraforming (bez Krypton's Last), wszystkie utwory z tematem Zoda (w I Will Find Him bardzo podoba mi się nałożenie jego tematu na wokalizę z Look to the Stars), Flight, What Are You Going... i z drugiej płyty obie powtórki Zoda i Earth.
Na chwilę obecną albumowo najlepsza płyta roku (czy coś oprócz Hobbita może jeszcze zagrozić?), jeżeli chodzi o działanie w filmie, to będzie się ścigać ze Star Trekiem zapewne o pierwsze miejsce. A w kategorii tegorocznych superbohaterów, to bezwzględnie najlepsze co dostaliśmy i pewnie dostaniemy (Kapitan nie ma jakichkolwiek szans, Thor miałby szanse, gdyby Doyle'a zostawili). Zdziwię się, jeżeli nie dostanie nominacji do Oscara, skoro TDK był nominowany.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35122
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Nie był. Co swego czasu wywołało w seksji newsowej wielką bitwę komentarzową. TDKR też nie był. Shame on you Academy, shame on you.filold pisze:Zdziwię się, jeżeli nie dostanie nominacji do Oscara, skoro TDK był nominowany.
W ogóle dużo pozytywnych opinii tutaj widzę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Ale jak to? Damn, głupia Akademia. No dobrze, to w takim razie nie zdziwię się, jeżeli MoS nominacji nie dostanie.Wawrzyniec pisze:Nie był. Co swego czasu wywołało w seksji newsowej wielką bitwę komentarzową. TDKR też nie był. Shame on you Academy, shame on you.filold pisze:Zdziwię się, jeżeli nie dostanie nominacji do Oscara, skoro TDK był nominowany.
W ogóle dużo pozytywnych opinii tutaj widzę.
A Ty Wawrzyńcu masz zamiar tę ścieżkę sprawdzić, czy z racji tematyki olewasz?
-
hp_gof
Re: Hans Zimmer - MAN OF STEEL -- temat merytoryczny
Wawrzek tradycyjnie czeka na film, żeby przeżyć muzykę z zaskoczenia w kinie, potem słucha płyty.
Powoli się przekonuję do tego score'u, słuchałem dzisiaj kilka razy. W miarę mocny tematycznie, tylko szkoda, że są to tak proste melodie. No ale ok, to Zimmer.
Nie ryzykowałbym tak szybkiego ogłaszania jakiegokolwiek score'u płytą roku, wszak 90% kandydatów do tego tytułu pojawi się w okresie październik-grudzień, jak zawsze
No ale rozumiem, małe podsumowanko co mamy do tej pory nie zaszkodzi 
Powoli się przekonuję do tego score'u, słuchałem dzisiaj kilka razy. W miarę mocny tematycznie, tylko szkoda, że są to tak proste melodie. No ale ok, to Zimmer.
Nie ryzykowałbym tak szybkiego ogłaszania jakiegokolwiek score'u płytą roku, wszak 90% kandydatów do tego tytułu pojawi się w okresie październik-grudzień, jak zawsze