#583
Post
autor: Paweł Stroiński » czw maja 23, 2013 19:02 pm
W wyniku telefonicznych rozmów z Zimmerem, dowiedziałem się (ciekawe, że tego się nie przyczepił, jak skomentował mi na Facebooku artykuł zaraz po publikacji angielskiej wersji...), że w zasadzie cały pierwszy "rozdział" (fakty) byłby zupełnie do wymiany. Oparłem się na porozrzucanych po różnych miejscach wywiadach i sam wypełniałem luki, okazało się, że źle. Podstawowy przykład:
Napisałem w tekście, że Zimmer napisał cały score przed filmem, bo Malick zażądał muzyki na planie. Owszem, Hans napisał muzykę, by Malick mógł ją puszczać ekipie podczas zdjęć, tylko że w postprodukcji napisał cały score od nowa, by dostosować się do filmu (spytany, czy jakiekolwiek tematy ze starej wersji pojawiają się w filmie, powiedział, że nie, ale że do tej pory z nich korzysta w różnych score'ach, choć nie powie mi gdzie).
We wczesnych rozmowach na temat score'u pojawiło się nazwisko Coplanda; Malick flirtował z pomysłem, by muzyka była w stylu Americany, jednak Hans się od razu temu sprzeciwił, mówiąc mu, że on tak nie pisze i nie jest to w jego stylu. Dużo się także dowiedziałem z dokumentu na temat muzyki, który jest zawarty na wydaniu bluray, a wydanie to posiadam dopiero od paru miesięcy, DVD, z którego dotychczas oglądałem film nie zawierało żadnych dodatków, nawet, jak niektóre wcześniejsze edycji, albumu Chants from The THin Red Line.
Nie znając do końca muzyki (co wynika z complete'a, którego mam od ok. roku-półtora) zupełnie w artykule zignorowałem pieśni melanezyjskie - God Yu Tekem Laef Blong Mi i Jisas Yu Holem Laef Blong Mi. Obie te pieśni zostały w pełni zorkiestrowane i oprócz pojawienia się w filmie w formie śpiewanej (albumowa wersja God Yu Tekem... towarzyszy napisom końcowym, Jisas Yu Holem przez chwilę słychać w filmie w prologu, a orkiestrowa wersja ilustruje dużą jego część), zostały także zaaranżowane na orkiestrę, a God Yu Tekem jest jednym z tematów ścieżki. Nie zwróciłem także uwagi (album nie pozwala, a w filmie nie zwróciłem uwagi na te subtelności wtedy) na to, że temat ze Stone in My Heart to, po pierwsze główny temat (wbrew pozorom, nie jest to Journey to the Line) ścieżki, po drugie zaś, jest on przypisany Wittowi.
Pomyłki w komentarzach i w tekście: O ile na szczęście to pominąłem w analizie, akord organowy na początku score to wpleciony w muzykę (doklejony do score po prostu; to nie jest kopia, tylko wklejone nagranie) wstęp do Annum per Annum Arvo Paerta. Fragment zaczerpnięty z Lohengrina Wagnera na albumie (smyczkowe zakończenie Journey to the Line) to nie jest, jak napisałem w komentarzu pod tekstem antyheroiczna trąbka napisana przez Zimmera, ale An Unanswered Question Charlesa Ivesa. Do tej pory natomiast nie namierzyłem, gdzie w filmie pojawia się Prophecy for the Village of Kremna Arsenije Jovanovicia - awangardowy kawałek. Pominąłem także In Paradisum (zaraz po Annum per Annum w filmie; tym, którzy nie znają, polecam całe cudowne Requiem) Gustave'a Faurégo. Swoją drogą, w odróżnieniu od Hornera, Hans nie obraża się, że to zostało zastąpione, mówił, że podstawowym podejściem wszystkich pracujących nad projektem (nawet Malicka - chciał, żeby się z nim kłócić) było wycofanie własnego ego. Zawsze zresztą mówi w pierwszej osobie liczby mnogiej (nie "Terry to wyciął", ale "my to wycięliśmy").
Poznałem także przynajmniej częściowo filozoficzne źródła Malicka - jedną, choć klasyczną, książkę Heideggera i dwa teksty Ralpha Waldo Emersona, a jeden z interpretatorów, których czytałem po ostatnim obejrzeniu filmu (wreszcie się za to wziąłem...) zwraca uwagę na podobieństwo postaci Witta do myśli tego poety i filozofa.
Stąd moje wątpliwości, co z tym zrobić.