No czytałem, z tym 0.1 nie do końca, bo nie bawi się z subem, radzi kolegom kompozytorom całkiem słusznie nie wprowadzać w paśmie którego wysokości odcięcia nie są w stanie przewidzieć żadnych istotnych elementów score, ok. ale KONTEKST

Nie raz płakałem tu na forum nad koszmarnymi miksami (kompresją) jego muzy na CD, gdzieś nazwałem nawet Hansa głuchnącym Beethovenem, a tu się okazuje, że on ma na to wywalone i nawet nie wie jak biedny kiedyśgrześ obdarzony co najwyżej przeciętnym słuchem się męczy przy tych jego stereo płytach
Ps. natomiast uwaga SuperHansa z wideo na temat tego, że wszystko sprowadza się do długości nuty,
im dłuższa nuta tym większe poczucie zagrożenia, odkrywcza i genialna zarazem
