MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#226 Post autor: Adam » sob mar 02, 2013 10:22 am

Adam pisze:Nativity Story (Marek Łach, czekamy)
wielkanoc is coming :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#227 Post autor: Marek Łach » sob mar 02, 2013 10:47 am

Wytrwały jesteś. :P To na pewno nie Ty męczysz Tomka Rokitę o reckę Supermana? :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#228 Post autor: Koper » sob mar 02, 2013 12:49 pm

Marek Łach pisze:A ja tam wolę to od Avatara. :P Horner miał możliwość wykreowania całego muzycznego świata od podstaw a poszedł najbardziej standardową drogą. Danna miał ograniczenia wynikające z kontekstu kulturowego, a jednak napisał barwniejszą, lepiej przemyślaną muzykę. Może faktycznie daleko temu do arcydzieła, ale gadanie o epic failach to epic fail. :P
Daj spokój. "Avatar" nie dość, ze 10 razy wyraźniej oddziałuje w filmie, to jeszcze są tam tracki, do których zwyczajnie chce się wracać. A w "Life of Pi"? Można sobie tę kołysankę parę razy puścić na dobranoc i to tyle.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#229 Post autor: Wawrzyniec » sob mar 02, 2013 14:22 pm

Marek Łach pisze:A ja tam wolę to od Avatara. :P Horner miał możliwość wykreowania całego muzycznego świata od podstaw a poszedł najbardziej standardową drogą. Danna miał ograniczenia wynikające z kontekstu kulturowego, a jednak napisał barwniejszą, lepiej przemyślaną muzykę. Może faktycznie daleko temu do arcydzieła, ale gadanie o epic failach to epic fail. :P
Co takiego jest barwniejszego w "Life of Pi"? :? A Horner też miał ograniczenia kulturowe. Wszak musiał dopasować muzykę do kultury Navi i tak też zrobił. A co było inspiracją Navi to wiadomo? A zresztą nawet jak Horner poszedł standardową drogą to osiągnął lepszy efekt. Danna może obrał inną drogą, która skończyła się plumscorem. Czyli obrać inną drogę, aby osiągnąć efekt plumkadełka? :?
Koper ma rację i zresztą ja pisałem wcześniej, mamy "PiS Lullaby" i tyle pozostaje w pamięci. Jak chcę coś hinduskiego od Danny to zdecydowanie lepiej sięgnąć po "Kama Sutrę". O uprawianiu nie wspominając, ale nie z Danną. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#230 Post autor: Mefisto » sob mar 02, 2013 14:45 pm

Koper pisze:Daj spokój. "Avatar" nie dość, ze 10 razy wyraźniej oddziałuje w filmie, to jeszcze są tam tracki, do których zwyczajnie chce się wracać. A w "Life of Pi"? Można sobie tę kołysankę parę razy puścić na dobranoc i to tyle.
AMEN.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#231 Post autor: Adam » sob mar 02, 2013 18:29 pm

Marek Łach pisze:Wytrwały jesteś. :P To na pewno nie Ty męczysz Tomka Rokitę o reckę Supermana? :P
no prosze Cie.. szanujmy sie :| sprawdzcie ip, a po drugie przeciez supermen returns to kupa :roll:
#FUCKVINYL

Templar

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#232 Post autor: Templar » sob mar 02, 2013 18:42 pm

W gwiazdkach to nawet widzę 4,5/5, Adam epic fail :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#233 Post autor: Adam » sob mar 02, 2013 18:49 pm

nie trolujcie..
#FUCKVINYL

Templar

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#234 Post autor: Templar » sob mar 02, 2013 19:01 pm

No póki co to trollujesz tylko Ty, tylko nie wiemy jeszcze gdzie, tutaj, pisząc, że to kupa, czy tam dając 4,5/5? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#235 Post autor: Marek Łach » sob mar 02, 2013 19:11 pm

Adam pisze:no prosze Cie.. szanujmy sie :| sprawdzcie ip, a po drugie przeciez supermen returns to kupa :roll:
Przecież to dżołk był. :P Chillout. 8)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#236 Post autor: Adam » sob mar 02, 2013 19:12 pm

nie lubie jak mi ktoś makaron na uszy nawija :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#237 Post autor: Wawrzyniec » ndz mar 03, 2013 17:43 pm

Nie wiedziałem, że aż tyle kontrowersji z tym CGI tygrysem i CGI filmem jest :?

http://www.indiewire.com/article/the-fu ... ts-problem

Jakby co nie opowiadam się po żadnej stronie. Ale przynajmniej coraz bardziej jestem pewny, że brak Oscara dla "Skyfall" za zdjęcia to skandal.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: MYCHAEL DANNA - LIFE OF PI (2012)

#238 Post autor: WhiteHussar » ndz mar 10, 2013 22:32 pm

W ten soundtrack wkrada się taki spokój, harmoniaaa. Mnie się podoba ale nie zaliczę jej do najlepszych

ODPOWIEDZ