Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#376 Post autor: Koper » wt gru 25, 2012 23:21 pm

Z tym co 2-3 tygodnie to chyba się zagalopowałeś, zważywszy, że Olo ma ostatnio 8-9 projektów na rok, to mu daje 1,5 miesiąca na score. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#377 Post autor: hp_gof » śr gru 26, 2012 04:07 am

No nie, moment moment. Na Zero Dark Thirty miał 3 tygodnie, w tamtym roku na EL&IC miał też 3 tygodnie. Na Strażników czy na Pottery to nawet ze 3 miesiące. Francuskie filmidła też mu pewnie mało czasu zajmują. No w każdym razie ciężko policzyć, bo ma dosć nieregularny czas pracy.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#378 Post autor: Adam » śr gru 26, 2012 08:28 am

a ja zadam podstawowe pytanie (znów)... czy wiecie że na pewno miał po 3 tygodnie a nie np. po 30? :roll: ostatnio mówił że nie ma pomocników i sam wszystko robi :lol: :lol: :lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#379 Post autor: Koper » śr gru 26, 2012 10:41 am

Weźcie sobie rzućcie okiem na listę filmów ze scorami Morricone z roku 1969 albo 1971. Gdzież Desplatowi do tamtych liczb. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat

#380 Post autor: Marek Łach » śr gru 26, 2012 11:59 am

O tyle jestem skłonny wierzyć w te 3 tygodnie (o których Desplat mówił w kilku wywiadach, że to jego średni czas pracy), że styl Desplata umożliwia takie pisanie. Może coś tak skomplikowanego jak ROTG nie dałoby rady napisać w tak krótkim czasie, ale wszystkie pozostałe tegoroczne ścieżki chyba tak. No ale nie o samo komponowanie się rozchodzi, tylko o cały proces intelektualny, który temu towarzyszy - Alexandre znalazł tutaj efektywną metodę, najwyraźniej jest wnikliwym, inteligentnym facetem i w efekcie nie czuć za bardzo, by większość tych score'ów była pisana w pośpiechu. Ktoś powie, że te score'y są stosunkowo krótkie i stąd te sukcesy - to prawda, ale tylko pochwalić Francuza za to, że wie, ile muzyki ma napisać i ta ilość dla filmu jest wystarczająca. ;) Morricone w czasach swojej świetności też pisywał po jednym-dwa tematy do pomniejszych produkcji i mnożył w ten sposób tytuły w filmografii, ale najważniejsze, że ten jeden-dwa tematy były wystarczające i idealnie skrojone do filmu. :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#381 Post autor: Adam » śr gru 26, 2012 12:03 pm

od Marka bym na promocji wszystko kupił, tak potrafi zabajerować, mimo że nie jest zgrabną i ładną hostessą :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#382 Post autor: Koper » śr gru 26, 2012 12:08 pm

Prawnik, więc z nim to lepiej uważać, zwłaszcza jeśli podsuwa Ci coś do podpisania. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#383 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 26, 2012 12:42 pm

Uwielbiam jak Koper wyzywa wszystkich dookoła od fanboyów, a jak przyjdzie co do czego, tak jak np. teraz kiedy Marek i hp_gof chwalą ile to Desplat score'ów tworzy, to od razu wyskakuje z argumentem: "A Morricone to..." :P :wink:
Dobrze to ja też dorzucę szczyptę fanboystwa od siebie, jeśli można? :) Mogę się założyć, że w 2013 roku, kiedy Zimmer będzie miał (miejmy nadzieję) sporo projektów, to nikt nie będzie chwalił wydajności pracy itd. tylko wszyscy będą mówić o pomagierach. :roll: :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#384 Post autor: Adam » śr gru 26, 2012 12:43 pm

Desplatowi się wybacza bo ma przepiękne dwie córki 8) A Hansowe pociechy? Ehh, szkoda gadać :?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat

#385 Post autor: Marek Łach » śr gru 26, 2012 12:55 pm

Wawrzyniec pisze:Uwielbiam jak Koper wyzywa wszystkich dookoła od fanboyów, a jak przyjdzie co do czego, tak jak np. teraz kiedy Marek i hp_gof chwalą ile to Desplat score'ów tworzy, to od razu wyskakuje z argumentem: "A Morricone to..." :P :wink:
:mrgreen:
Mogę się założyć, że w 2013 roku, kiedy Zimmer będzie miał (miejmy nadzieję) sporo projektów, to nikt nie będzie chwalił wydajności pracy itd. tylko wszyscy będą mówić o pomagierach. :roll: :wink:
Żeby można było chwalić wydajność pracy, Hans musi napisać najpierw serię dobrych score'ów. :P Więc nie śpieszmy się tak. :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#386 Post autor: Adam » śr gru 26, 2012 12:56 pm

taka seria już nie nastąpi :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#387 Post autor: Koper » śr gru 26, 2012 13:03 pm

Wawrzyniec pisze:Uwielbiam jak Koper wyzywa wszystkich dookoła od fanboyów, a jak przyjdzie co do czego, tak jak np. teraz kiedy Marek i hp_gof chwalą ile to Desplat score'ów tworzy, to od razu wyskakuje z argumentem: "A Morricone to..." :P :wink:
A jakie to fanbojstwo jak stwierdzam oczywisty fakt, który jest niezależny od sympatii czy antypatii? Morricone miał w tamtych latach, jak dobrze pamiętam około 25 scorów na rok. 8 Desplata nie wygląda przy tym imponująco, prawda? Jakby Zimmer miał te 25 scorów w roku pisanych, to też bym przytoczył. Ale Ty Wawrzek oceniasz wszystkich swoimi kategoriami.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#388 Post autor: Paweł Stroiński » śr gru 26, 2012 13:14 pm

Ale co do ciebie i Morricone ty masz akurat rację :mrgreen: I on ma nad tobą tę przewagę, że się do swoich fanbojstw przyznaje...

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#389 Post autor: Koper » śr gru 26, 2012 13:19 pm

Paweł Stroiński pisze:Ale co do ciebie i Morricone ty masz akurat rację :mrgreen:
Paweł Stroiński pisze:I on ma nad tobą tę przewagę, że się do swoich fanbojstw przyznaje...
te dwa stwierdzenie chyba się gryzą ze sobą troszkę...? :P

Mógłbym podać jeszcze nie jednego kompozytora, który pisał/pisze tyle co Desplat, albo i więcej, ale wtedy Marek by powiedział, że to nie ten poziom, co Olo :) a Morricone nie podważy, więc przytoczyłem jego. Proste. Z żadnym fanbojstwem to nie ma nic wspólnego.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#390 Post autor: Adam » śr gru 26, 2012 13:20 pm

Koper pisze:Mógłbym podać jeszcze nie jednego kompozytora, który pisał/pisze tyle co Desplat, albo i więcej,
Badelt :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ