Tą:Kaonashi pisze:A którą Yumę?
http://www.filmweb.pl/film/Yuma-2012-608593
Przeczytałem Mystery i się tak zastanawiałem o co chodzi i co chcesz od Mystery'egoWawrzyniec pisze:"Ma-Ma's Requeiem" przyspieszone:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... tOSsolA7uc
"Hey Mister, now show me what you can. I love you, save me".
Jakość jest standardowa jak przy większości dvd ripów upakowanych do 700 mega... A koreańskie napisy są nieduże i nie przeszkadzają, zwłaszcza, że nie jest to film o szczególnie dużej ilości dialogów.Templar pisze:Popatrzyłem na screeny, jak można w takiej jakości ten film oglądać i jeszcze z tymi koreańskimi napisami
Z którego zatem najwyraźniej oba zrzynają.Wawrzyniec pisze:Zresztą taki sam motyw mamy w "Die Hard".
To nie jest "nasz kochany bohater" bo on mnie w tym filmie gówno obchodzi. Nie wiemy kto to, skąd się wziął, jaki ma cel... nawet nie wiemy jak wygląda. Równie dobrze mógłby być robotem.Wawrzyniec pisze:A Dredd jako postać jest taka jaka jest w komiksach. To nie ma być nasz kochany bohater. To twardziel z jajami w ołowiu, który bardzo dosłownie wykonuję swoją robotę.
Jak dla mnie nic nadzwyczajnego. Nawet nie ukatrupiła tego murzyna, który dał się złapać. A taka niby bezwzględna sucz.Wawrzyniec pisze:A co do postaci nie zapominaj o świetnej Lenie Headey.![]()
Po seansie dalej nie mam ochoty jej słuchać.Wawrzyniec pisze:A po za tym jakiś koreański rip nie odda wrażeń jakie ten film oferuje w kinie, z tym świetnymi zdjęciami. Zaś muzyka naprawdę zyskuje po seansie.
No właśnie o tym mówię, jak można coś takiego oglądać, jeszcze Bucholca bym zrozumiał, bo on jako jedyny tutaj nadal na modemie i 0-202122 jedzieKoper pisze:Jakość jest standardowa jak przy większości dvd ripów upakowanych do 700 mega...
A myślisz, że skąd wziął się "Robocop"?Koper pisze:To nie jest "nasz kochany bohater" bo on mnie w tym filmie gówno obchodzi. Nie wiemy kto to, skąd się wziął, jaki ma cel... nawet nie wiemy jak wygląda. Równie dobrze mógłby być robotem.
Mega City One, nie jest małym miasteczkiem i Sędziowie są ciągle zajęci i jak widać nie wszyscy są tak genialni jak Dredd.Koper pisze:Ty natomiast nie zapominaj o scenariuszowych głupotach, które gonią te z TDKR. Najbardziej mnie rozwalił odzew na zgłoszenie Dredda o funkcjonariuszach w potrzebie. Przyjechało dwóch cieci i stoi pod bramą.