Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Templar

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#511 Post autor: Templar » pn gru 17, 2012 21:33 pm

Kaonashi pisze:A którą Yumę?
Tą:

http://www.filmweb.pl/film/Yuma-2012-608593

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13738
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#512 Post autor: Kaonashi » pn gru 17, 2012 21:41 pm

No właśnie, bo się zastanawiałem gdyż jest kilka "Jum".
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#513 Post autor: Wawrzyniec » czw gru 20, 2012 17:00 pm

"Ma-Ma's Requeiem" przyspieszone:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... tOSsolA7uc

"Hey Mister, now show me what you can. I love you, save me".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#514 Post autor: Templar » czw gru 20, 2012 17:13 pm

Wawrzyniec pisze:"Ma-Ma's Requeiem" przyspieszone:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... tOSsolA7uc

"Hey Mister, now show me what you can. I love you, save me".
Przeczytałem Mystery i się tak zastanawiałem o co chodzi i co chcesz od Mystery'ego :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#515 Post autor: Wawrzyniec » pt gru 21, 2012 22:47 pm

Jakby ktoś był zainteresowany to "Dredd" jest już dostępny na "rynku".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60174
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#516 Post autor: Adam » ndz gru 23, 2012 08:51 am

ee tam, koreański ripek albo webstream :| takie wersje to se na komie można co najwyżej oglądać :P na prawdziwe blu cza poczekać jeszcze z tydzień, dwa..
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#517 Post autor: Wawrzyniec » ndz gru 23, 2012 13:04 pm

Dokładnie tyle:

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60174
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#518 Post autor: Adam » ndz gru 23, 2012 13:34 pm

tak, ale blu są z tydzień, dwa wcześniej, if you know what i mean ;-)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#519 Post autor: Koper » ndz gru 23, 2012 21:23 pm

Sobie obejrzałem ten koreański rip... :P Nie wiem o co tyle hałasu. Średni film. Fabuła to na poziomie Quake'a albo Dooma (mowa o grach) - czyli bohaterowie prą do przodu przez skąpane w półmroku korytarze i wykańczają kolejne hordy przeciwników, by dotrzeć do bossa. :P Zresztą zdaje się Indonezyjczycy nakręcili już filmidło o podobnych założeniach fabuły (bohater w odciętym od świata budynku walczy z gangsterami) i obyło się bez ekranizowania komiksu. Jakiś tam klimat to nawet posiada, ogląda się to znośnie, mimo że kibicować to można tylko tej młodej blondie (swoją drogą uroczo Olivia Thirlbly wygląda w tym filmie, to muszę przyznać) bo Dredd to taka maszynka do zabijania, bez uczuć, motywacji, niczego... W sumie taki akcyjniak na jeden raz.
A muzyka? Rzadka jak kupa przy biegunce. Główny motyw momentami jeszcze idzie znieść, resztę można by śmiało rejectować. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#520 Post autor: Wawrzyniec » ndz gru 23, 2012 21:48 pm

Wspominałem o porównaniach z "The Raid" parę razy. Niestety zdjęcia do "Dredda" rozpoczęły się w tym samym czasie co do "The Raid". Więc zbieżność pomysłu jest tylko przypadkowa. Zresztą taki sam motyw mamy w "Die Hard".
A Dredd jako postać jest taka jaka jest w komiksach. To nie ma być nasz kochany bohater. To twardziel z jajami w ołowiu, który bardzo dosłownie wykonuję swoją robotę. A co do postaci nie zapominaj o świetnej Lenie Headey. :)
A po za tym jakiś koreański rip nie odda wrażeń jakie ten film oferuje w kinie, z tym świetnymi zdjęciami. Zaś muzyka naprawdę zyskuje po seansie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#521 Post autor: Templar » ndz gru 23, 2012 21:57 pm

Popatrzyłem na screeny, jak można w takiej jakości ten film oglądać i jeszcze z tymi koreańskimi napisami :roll:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26567
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#522 Post autor: Koper » ndz gru 23, 2012 23:42 pm

Templar pisze:Popatrzyłem na screeny, jak można w takiej jakości ten film oglądać i jeszcze z tymi koreańskimi napisami :roll:
Jakość jest standardowa jak przy większości dvd ripów upakowanych do 700 mega... A koreańskie napisy są nieduże i nie przeszkadzają, zwłaszcza, że nie jest to film o szczególnie dużej ilości dialogów. :P
Poza tym, szczerze mówiąc, to ten film nie jest wart czekania na jakieś super jakości brripy. :P
Wawrzyniec pisze:Zresztą taki sam motyw mamy w "Die Hard".
Z którego zatem najwyraźniej oba zrzynają. :P
Tylko, że w "Die Hard" mamy fajnego bohatera, któremu się kibicuje. :P
Wawrzyniec pisze:A Dredd jako postać jest taka jaka jest w komiksach. To nie ma być nasz kochany bohater. To twardziel z jajami w ołowiu, który bardzo dosłownie wykonuję swoją robotę.
To nie jest "nasz kochany bohater" bo on mnie w tym filmie gówno obchodzi. Nie wiemy kto to, skąd się wziął, jaki ma cel... nawet nie wiemy jak wygląda. Równie dobrze mógłby być robotem. :P
Wawrzyniec pisze:A co do postaci nie zapominaj o świetnej Lenie Headey. :)
Jak dla mnie nic nadzwyczajnego. Nawet nie ukatrupiła tego murzyna, który dał się złapać. A taka niby bezwzględna sucz.
Wawrzyniec pisze:A po za tym jakiś koreański rip nie odda wrażeń jakie ten film oferuje w kinie, z tym świetnymi zdjęciami. Zaś muzyka naprawdę zyskuje po seansie.
Po seansie dalej nie mam ochoty jej słuchać. :P

Ty natomiast nie zapominaj o scenariuszowych głupotach, które gonią te z TDKR. Najbardziej mnie rozwalił odzew na zgłoszenie Dredda o funkcjonariuszach w potrzebie. Przyjechało dwóch cieci i stoi pod bramą. :roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Templar

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#523 Post autor: Templar » pn gru 24, 2012 00:57 am

Koper pisze:Jakość jest standardowa jak przy większości dvd ripów upakowanych do 700 mega...
No właśnie o tym mówię, jak można coś takiego oglądać, jeszcze Bucholca bym zrozumiał, bo on jako jedyny tutaj nadal na modemie i 0-202122 jedzie :mrgreen: Ten film to najlepiej obejrzeć w 1080p i do tego w 3D, ja sam czekam na Blu 8)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#524 Post autor: Wawrzyniec » pn gru 24, 2012 02:27 am

Koper pisze:To nie jest "nasz kochany bohater" bo on mnie w tym filmie gówno obchodzi. Nie wiemy kto to, skąd się wziął, jaki ma cel... nawet nie wiemy jak wygląda. Równie dobrze mógłby być robotem. :P
A myślisz, że skąd wziął się "Robocop"? :P To Verhoevena wariacja na komiksu o "Dreddzie", w których to bohater nigdy nie pokazuje twarzy. Równie dobrze można zarzucić, Batmanowi, że przebiera się za nietoperza. :P A po za tym dlaczego musisz wszystko o bohaterze wiedzieć, czasami tajemnica jest lepsza i pobudza fantazje. A cel jest jasny: Być stróżem prawa w i dbać o porządek w Mega City-One. 8)
Koper pisze:Ty natomiast nie zapominaj o scenariuszowych głupotach, które gonią te z TDKR. Najbardziej mnie rozwalił odzew na zgłoszenie Dredda o funkcjonariuszach w potrzebie. Przyjechało dwóch cieci i stoi pod bramą. :roll:
Mega City One, nie jest małym miasteczkiem i Sędziowie są ciągle zajęci i jak widać nie wszyscy są tak genialni jak Dredd. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Paul Leonard Morgan - Dredd (2012)

#525 Post autor: kiedyśgrześ » pn gru 24, 2012 03:58 am

Po nocach będziesz Wawrzyniec Dredda bronił :?: Dredd sam się obroni: INCENDIARY :!: :!: :!: :P

...a Koper się nie zna i tyle
Obrazek

ODPOWIEDZ