CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6104
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#241 Post autor: kiedyśgrześ » sob lis 24, 2012 01:12 am

Za dwa lata to tych manufaktur dla fanów może już nie być :P To w oczach umiera przeca :P Tylko żeby mi jeszcze Intrada zdążyła wydać Tron Legacy COMPLETE przed zwałką :P

Ps. Te re-recki Conana to mogłyby kurde stanieć kulturalnie o połowę, za takie nędzne okładki to ja im paczki od sztuki nie dam :P
Obrazek

Templar

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#242 Post autor: Templar » sob lis 24, 2012 01:15 am

kiedyśgrześ pisze:Ps. Te re-recki Conana to mogłyby kurde stanieć kulturalnie o połowę, za takie nędzne okładki to ja im paczki od sztuki nie dam :P
Ale przynajmniej wysyłka darmowa :P

Templar

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#243 Post autor: Templar » sob lis 24, 2012 02:14 am

Wawrzyniec pisze:A co ma z tym wszystkim TDKR wspólnego i może jeszcze Sinister? :? Przecież tam nie ma sytuacji, że jeden score jest ciągle wydawany.
A jeszcze tak mi się przypomniało - TDK, po 5 miesiącach kolejne wydanie, tym razem 2CD :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60196
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#244 Post autor: Adam » sob lis 24, 2012 08:07 am

Wawrzyniec, skończ demonizować bo były 4 wydania za 30 lat. Może popłacz najpierw ile było Star Warsów za 35 lat wydań? :P a teraz wreszcie jest Conana kompletne oryginał po raz pierwszy. A rerec to był genialny chyba tylko w opini Turka :P była chwilowa podnieta większości że wyszedł complete po 25 latach po raz pierwszy (ale w wersji re-rec), ale po kilku odsłuchach już miodów nie było bo rerec jest bardzo nierówny - miejscami geniusz a miejscami żenada, i się szybko tej płyty pozbyłem. I nie tylko ja.

ONLY CONAN Z INTRADY NA CROMA!!!!!!!!!
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#245 Post autor: karcharoth » sob lis 24, 2012 08:57 am

Obrazek
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60196
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#246 Post autor: Adam » sob lis 24, 2012 08:57 am

dokładnie 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#247 Post autor: karcharoth » sob lis 24, 2012 09:02 am

Obrazek
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#248 Post autor: karcharoth » sob lis 24, 2012 09:06 am

OK. Już się wystrzelałem i tak. Macie rację - za dużo tych wydań CONAN'a.
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#249 Post autor: karcharoth » sob lis 24, 2012 09:13 am

Szczypior pisze:Varese najlepsze było.
Bo najwięcej muzy, ale MILAN miał czystszy dźwięk, choć mniej przestrzenny. Za parę dni to już nie będzie miało żadnego znaczenia :D
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#250 Post autor: karcharoth » sob lis 24, 2012 09:15 am

Re-rec to re-rec. Dla mnie nie istnieje :D
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
karcharoth
Jestem Żydem
Posty: 336
Rejestracja: ndz wrz 19, 2010 12:05 pm
Lokalizacja: Wrocław, niekiedy Kargowa, ale głównie Planet Armstrong

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#251 Post autor: karcharoth » sob lis 24, 2012 09:17 am

Jako ciekawostkę, mogę podać, że na wydaniu BR Barbariana w kilku utworach wycięli chóry, np. w BATTLE OF THE MOUNDS. Przeuroczo to brzmi :D
"If our music survives, which I have no doubt it will, then it will because it is good." - Jerry Goldsmith

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1265
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#252 Post autor: Michał Turkowski » sob lis 24, 2012 11:05 am

A ja sobie re-rec ostatnio odświeżyłem 8)

Teraz możecie pluć jadem że nie ma on znaczenia tylko dlatego że oryginał wychodzi :) Plujcie, plujcie :)

Tylko że dwa lata temu to wszyscy tak się jarali że szok - przypomnę Adama - "Genialne wydanie, w palę się nie mieści"

Więc teraz jechanie po tyn nowym Conanie, bez podawania jakichkolwiek argumentów prócz - "Mamy Intradę, kurwa" to bezsens :)

A ja sobie odświeżyłem nowe nagranie i co ? Nadal podtrzymuje opinie że wielu aspektach bije oryginał, ma znakomicie zrealizowanie nagranie, jest przestrzeń, krystaliczny dźwięk, mocarne wykonanie (The Orgy!!!) i oszałamiająco nagrana perkusja, od werbli na kotłach kończąc :) Szczególnie Ci, którzy słuchają muzyki na nieco lepciejszym sprzęcie z pewnością doznają opadu szczęki przy jakościowym nagraniu Tadlowa.

Kupię oryginał i wersji zremasterowanej stanie dumnie obok re-recu :) I oba Conany będą tam zawsze miały miejsce i do obu regularnie będę wracał - bo zarówno jedno i drugie nagranie ma swoje gigantyczne zalety. A re-rec ? To zrealizowane z ogromną precyzją i z wielkim szacunkiem, nowoczesne nagranie być może najlepszego scoru wszech czasów. I już za to powinniśmy być chłopakom z Tadlowa wdzięczni. Bo jestem pewien że i sam Basil byłby zadowolony w pełni z owego re-recordingu.

Rzekłem :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60196
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#253 Post autor: Adam » sob lis 24, 2012 11:44 am

Toż napisałem - na początku wydawało się genialne, ale wystarczyło kilkaaaaa razy posłuchać na dobrym sprzęcie i różnic wyszło co niemiara, a parę smaczków perkusyjnych o których Turek wspomniał to za mało. Stąd oryginał lepszy, ale wtedy nie był osiągalny i dopiero później się okazało że wyjdzie jak należy. Dlatego teraz wersją Prometeusza większość się będzie tylko podcierać, nie wspominając o jej mizerności poligraficznej. I taka jest prawda. Czy ktoś teraz dywaguje o rerecu?! Nie, od półtora roku gdy Intrada ogłosiła że to wyda, dyskusje ustały i ustała też sprzedaż rereca o czym płakał Fitzpatrick. Turek jest kompleterem Conana i kupiłby nawet 10 wydań i wszystkie będzie wielbił, tylko że oryginału nic nie przebije bo pewne scory, tym bardziej jeśli są dostępne, rerec nie zastąpi. I nie ma co o tym dyskutować. Jak to jest, że Prażanom świetnie wychodzą rerece tych dzieł które nie istnieją w komplitach, nigdy nie wydanych lub z na prawdę zaginionymi taśmami? Ano tak, że nie ma porównania z oryginałami. Stąd często nie można ich krytyczniej ocenić i są na bezpiecznej pozycji nie do podważenia. Wystarczy odpalić 3 klipy z wersji intrady by usłyszeć jakościową przepaść, a to tylko mizerne mp3...
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Zdobywca nieistotnych nagród
Posty: 1265
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#254 Post autor: Michał Turkowski » sob lis 24, 2012 11:48 am

Wg Ciebie klipy z Intrady mają lepszą jakość dźwięku jak Tadlow ? :mrgreen:

Zabiłeś mnie :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60196
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada

#255 Post autor: Adam » sob lis 24, 2012 11:49 am

nie chodzi o jakoś dźwięku tylko o wykon.
NO CD = NO SALE

ODPOWIEDZ