Adam pisze:to ja wrzucę teraz kij w mrowisko
a więc przyznaje się - nie oglądałem żadnych star treków, poza filmami I-VI. możecie mnie teraz biczować.
Chyba szacun, że widziałeś, aż tyle. Star Trek to niedoceniana u nas seria i poza Nemesis nie pamiętam kiedy ostatnio puszczano u nas w tv jakiś odcinek.
Ja tam lubię Star Treka, synonim fajnej kosmicznej przygody z świetną akcją, a miejscami nawet i z humorem. U mnie sympatie wśród poszczególnych części dzielą się mniej więcej tak
Star Trek - 8
Bardzo dobre i ambitne kino sci-fi, szok, że tak mało popularne.
Star Trek II: Gniew Khana - 8
Podobny zabieg jak w sadze Alien, gdzie po udanej i dobrze przyjętej części pierwszej, w dwójce postawiono na akcję, co również okazało się gwarantem sukcesu, no i znów Horner zastępuje Goldsmitha.
Star Trek III: The Search for Spock - 7
Spadek poziomu, ale pojedynek z Klingonami zacny.
Star Trek IV: The Voyage Home - 7
Star Trek dziejący się w współczesnych czasach na ziemi, no i ten nieszczęsny wieloryb, trochę taka parodia Star Treka, ale mimo wszystko zabawa przednia.
Star Trek V: The Final Frontier - 6
Nie licząc specyficznej trzeciej odsłony, najsłabsza część Star Trek z oryginalną obsadą.
Star Trek VI: The Undiscovered Country - 8
Bardzo ładne pożegnanie.
Star Trek: Generations - 6
Film słaby, no może lżej określając dziwaczny, ale zobaczenie Picarda w akcji z Kirkiem, bezcenne.
Star Trek: First Contact - 5
Kolejnym mało frapujący odcinek z ekipą Picarda, ogółem nuda, ale jest akcja, nieco humoru przygody oraz widowiskowości, więc oglądać się da.
Star Trek: Insurrection - 7
Zaskakująco udany, fajna fabuła, świetna akcja, jeden fajny zwrot, no i ten liryczy temat Goldsmitha, jeden z najlepszych w jego karierze.
Star Trek: Nemesis - 5
Atak klona, świetny Data, rozterki Picarda, całość średnia, ale nie taka zła jak to się powszechnie uważa.
Star Trek - 8
Star Trek na miarę naszych czasów, mimo piekielnie trudnego zadania, bardzo udany reboot.