Michael Giacchino - Star Trek

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#91 Post autor: Adam » czw lis 15, 2012 22:55 pm

Mystery pisze:a'la odcisk palca z roztrzaskanej kuli
no tego to nie miał ani macgyver, ani bond, ani supermen w jednym :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#92 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 23:08 pm

Mystery pisze:Dla mnie to właśnie taka wysoka półeczka Avatara, nieco ponad Avengers, choć tak patrzę i Star Trek ma u mnie najwyższą ocenę. A "Dark Knight" z roku na rok coraz mniej mi się podoba i w moich oczach uchodzi za bodaj najbardziej przereklamowany film ostatniej dekady i po wizycie w kinie wraz z kolejnymi projekcjami, czar coraz to bardziej pryska i obraz traci tymi swoimi niedorzecznościami, a'la odcisk palca z roztrzaskanej kuli, scena z barkami, sonar i gogle ze Star Treka czy Harvey niewysychające oko :P
Weź Star Treka przeanalizuj, tam to dopiero bzdury uświęcone. :P :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60014
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#93 Post autor: Adam » czw lis 15, 2012 23:10 pm

to ja wrzucę teraz kij w mrowisko :P

a więc przyznaje się - nie oglądałem żadnych star treków, poza filmami I-VI. możecie mnie teraz biczować.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#94 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 23:11 pm

No i wystarczyłoby byś filmy I-IV oglądał, więcej nie trzeba. ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9346
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#95 Post autor: Paweł Stroiński » czw lis 15, 2012 23:18 pm

Nie no, VI jest lepszy niż IV :mrgreen:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#96 Post autor: Koper » czw lis 15, 2012 23:20 pm

Czy ja wiem? Ja tam na IV miałem niezłą zabawę - prawie jak na Back to the Future! :D VI jest ok, ale w sumie po masakrycznej V, to już się dalej nie chce oglądać. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9346
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#97 Post autor: Paweł Stroiński » czw lis 15, 2012 23:23 pm

Szczerze to, moim zdaniem An Undiscovered Country to jeden z najlepszych filmów całej serii.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#98 Post autor: Mystery » pt lis 16, 2012 00:26 am

Adam pisze:to ja wrzucę teraz kij w mrowisko :P

a więc przyznaje się - nie oglądałem żadnych star treków, poza filmami I-VI. możecie mnie teraz biczować.
Chyba szacun, że widziałeś, aż tyle. Star Trek to niedoceniana u nas seria i poza Nemesis nie pamiętam kiedy ostatnio puszczano u nas w tv jakiś odcinek.

Ja tam lubię Star Treka, synonim fajnej kosmicznej przygody z świetną akcją, a miejscami nawet i z humorem. U mnie sympatie wśród poszczególnych części dzielą się mniej więcej tak :)

Star Trek - 8
Bardzo dobre i ambitne kino sci-fi, szok, że tak mało popularne.

Star Trek II: Gniew Khana - 8
Podobny zabieg jak w sadze Alien, gdzie po udanej i dobrze przyjętej części pierwszej, w dwójce postawiono na akcję, co również okazało się gwarantem sukcesu, no i znów Horner zastępuje Goldsmitha.

Star Trek III: The Search for Spock - 7
Spadek poziomu, ale pojedynek z Klingonami zacny.

Star Trek IV: The Voyage Home - 7
Star Trek dziejący się w współczesnych czasach na ziemi, no i ten nieszczęsny wieloryb, trochę taka parodia Star Treka, ale mimo wszystko zabawa przednia.

Star Trek V: The Final Frontier - 6
Nie licząc specyficznej trzeciej odsłony, najsłabsza część Star Trek z oryginalną obsadą.

Star Trek VI: The Undiscovered Country - 8
Bardzo ładne pożegnanie.

Star Trek: Generations - 6
Film słaby, no może lżej określając dziwaczny, ale zobaczenie Picarda w akcji z Kirkiem, bezcenne.

Star Trek: First Contact - 5
Kolejnym mało frapujący odcinek z ekipą Picarda, ogółem nuda, ale jest akcja, nieco humoru przygody oraz widowiskowości, więc oglądać się da.

Star Trek: Insurrection - 7
Zaskakująco udany, fajna fabuła, świetna akcja, jeden fajny zwrot, no i ten liryczy temat Goldsmitha, jeden z najlepszych w jego karierze.

Star Trek: Nemesis - 5
Atak klona, świetny Data, rozterki Picarda, całość średnia, ale nie taka zła jak to się powszechnie uważa.

Star Trek - 8
Star Trek na miarę naszych czasów, mimo piekielnie trudnego zadania, bardzo udany reboot.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#99 Post autor: Mystery » pt lis 16, 2012 08:22 am

Trailer będzie jednak przed Hobbitem, cóż, trzeba będzie chyba jednak iść dać zarobić Jacksonowi :evil:

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#100 Post autor: Koper » pt lis 16, 2012 12:31 pm

Mystery pisze:Ja tam lubię Star Treka, synonim fajnej kosmicznej przygody z świetną akcją, a miejscami nawet i z humorem. U mnie sympatie wśród poszczególnych części dzielą się mniej więcej tak :)
Oceny na maksa fanbojskie :P
Mystery pisze:Star Trek - 8
Bardzo dobre i ambitne kino sci-fi, szok, że tak mało popularne.
8 - tu się zgodze. Strona wizualna i muzyczna wspaniałe.
Mystery pisze:Star Trek II: Gniew Khana - 8
Podobny zabieg jak w sadze Alien, gdzie po udanej i dobrze przyjętej części pierwszej, w dwójce postawiono na akcję, co również okazało się gwarantem sukcesu, no i znów Horner zastępuje Goldsmitha.
Do Aliens mu brakuje jeszcze więcej, jak do części pierwszej. Ale naciagane 7 dać można. :P
Mystery pisze:Star Trek III: The Search for Spock - 7
Spadek poziomu, ale pojedynek z Klingonami zacny.
6. łaskawie :P
Mystery pisze:Star Trek IV: The Voyage Home - 7
Star Trek dziejący się w współczesnych czasach na ziemi, no i ten nieszczęsny wieloryb, trochę taka parodia Star Treka, ale mimo wszystko zabawa przednia.
naciągane 7 - niby kiczowate, ale potraktowałem jako komedię S-F. A co nie tak z wielorybem?? Ładne, ekologiczne przesłanie. :P
Mystery pisze:Star Trek V: The Final Frontier - 6
Nie licząc specyficznej trzeciej odsłony, najsłabsza część Star Trek z oryginalną obsadą.
4
Mystery pisze:Star Trek VI: The Undiscovered Country - 8
Bardzo ładne pożegnanie.
Dobre 7
Mystery pisze:Star Trek: Generations - 6
Film słaby, no może lżej określając dziwaczny, ale zobaczenie Picarda w akcji z Kirkiem, bezcenne.
5
Mystery pisze:Star Trek: First Contact - 5
Kolejnym mało frapujący odcinek z ekipą Picarda, ogółem nuda, ale jest akcja, nieco humoru przygody oraz widowiskowości, więc oglądać się da.
5
Mystery pisze:Star Trek: Insurrection - 7
Zaskakująco udany, fajna fabuła, świetna akcja, jeden fajny zwrot, no i ten liryczy temat Goldsmitha, jeden z najlepszych w jego karierze.
naciągane 6
Mystery pisze:Star Trek: Nemesis - 5
Atak klona, świetny Data, rozterki Picarda, całość średnia, ale nie taka zła jak to się powszechnie uważa.
5
Mystery pisze:Star Trek - 8
Star Trek na miarę naszych czasów, mimo piekielnie trudnego zadania, bardzo udany reboot.
na miarę naszych czasów czyli głupiutki blockbuster dla dzieciaków? :P 6 i ani pół-punkcika więcej :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Mefisto

Re: Michael Giacchino - Star Trek

#101 Post autor: Mefisto » sob lis 17, 2012 01:11 am

nowy Stary Trep jest ok, ale imho przesadzili trochę z tym debilnym humorem - co scena to jakiś suchar

ODPOWIEDZ