FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#61 Post autor: Wawrzyniec » pn paź 29, 2012 23:05 pm

Znaczy się, że jestem większym wichrzycielem i offtopiarzem od Adama? :shock: O fuck. :shock: Ale przecież czegoś takiego jak w temacie o "Skyfall" to nigdzie nie zrobiłem nawet w temacie o "TDKR". :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#62 Post autor: Koper » pn paź 29, 2012 23:06 pm

Bo w Skyfall Adam miał pomocnika, drugiego nawiedzonego. :D
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#63 Post autor: Tomek » pn paź 29, 2012 23:11 pm

Wawrzyniec pisze:Ej, tylko mi nie mówcie, że w hierarchii forum jestem teraz niżej od Adama? :shock: :P
Właśnie wyżej (pewnie chwilowo, bo Adam właśnie pewnie szuka w otmętach netu nowych fotek paparazzi z filmów do których muzykę pisać mają Tyler i Djawadi). Adam to przecież najjaśniej świecąca gwiazda tego forum, ocieplająca swym blaskiem wszystkich dookoła :D
Obrazek

Mefisto

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#64 Post autor: Mefisto » wt paź 30, 2012 03:55 am

Wojtek pisze:Przereklamowany to był Newman
Udam, że tego nie napisałeś :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#65 Post autor: DanielosVK » wt paź 30, 2012 16:20 pm

Bo był.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#66 Post autor: Kaonashi » wt paź 30, 2012 16:34 pm

Mefisto pisze:
Wojtek pisze:Przereklamowany to był Newman
Udam, że tego nie napisałeś :P
Taka prawda, z resztą weź poprawkę na to kto go reklamował :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#67 Post autor: Paweł Stroiński » wt paź 30, 2012 16:35 pm

Dokładnie. :mrgreen:

Rozważałem zresztą zamknięcie tematu Skyfall na czas premiery w Londynie, tej, która była relacjonowana na żywo.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#68 Post autor: Adam » wt paź 30, 2012 17:06 pm

czy ja gdzieś pisałem o Bondzie w innym temacie niż ku temu przeznaczonym? więc o co Wam chodzi? Wy też opisujcie premiery filmów do których zakładacie tematy, nikt Wam nie broni..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#69 Post autor: Kaonashi » wt paź 30, 2012 17:06 pm

Też nie widzę nic w tym złego.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#70 Post autor: Adam » wt paź 30, 2012 17:07 pm

więc nie wiem po co Tomek i Wawrzyniec znów startują z nudnymi zaczepkami... w temacie o Bondzie był Bond i wszystko co z nim związane również z premierą i tyle. gdzie tu oftop Wawrzyńcu? i będzie dalej temat relacjonowany bo właśnie zbieram fotki z kolejnych premier.
#FUCKVINYL

Templar

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#71 Post autor: Templar » wt paź 30, 2012 17:23 pm

A ja nie ogarniam jak niby Newman był przereklamowany, jakby zrobić dokładne statystyki to jestem pewien, że Adam więcej negatywnych postów napisał na temat Newmana niż pozytywnych :P

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#72 Post autor: Tomek » wt paź 30, 2012 17:24 pm

Adam pisze:więc nie wiem po co Tomek i Wawrzyniec znów startują z nudnymi zaczepkami... w temacie o Bondzie był Bond i wszystko co z nim związane również z premierą i tyle. gdzie tu oftop Wawrzyńcu? i będzie dalej temat relacjonowany bo właśnie zbieram fotki z kolejnych premier.
Przecież ja nic nie mam do Twojego "bondowania" :) W temacie o Skyfall to robisz, to sobie tam rób.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#73 Post autor: Wojteł » śr paź 31, 2012 00:56 am

Adam pisze:czy ja gdzieś pisałem o Bondzie w innym temacie niż ku temu przeznaczonym?
Tak. Ja nie wchodziłem do tematu Skyfall ani razu, bo zwyczajnie lałem i na Bondy i na Newmana, a mimo to wielokrotnie zdarzyło mi się czytać, że Newman zmiażdzy/będzie geniusz/score roku
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Mefisto

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#74 Post autor: Mefisto » śr paź 31, 2012 01:14 am

przecież to wszystko były jaja Adama typowe

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: FERNANDO VELAZQUEZ - THE IMPOSSIBLE (2012)

#75 Post autor: kiedyśgrześ » pt lis 09, 2012 21:33 pm

Przesłuchałem to dopiero, męczą mnie te słodkości w sumie, muzyka dramatyczna z kolei za bardzo mi się kojarzyła z takimi rzeczami co Hansu swego czasu robił w Ringu, nie mówię o kopiowaniu, a o specyficznej jeździe na wiolkach.
Obrazek

ODPOWIEDZ