The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burwell

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#136 Post autor: Templar » pt paź 19, 2012 15:23 pm

Wawrzyniec pisze:Dlatego też mama Ci kupiła, gdyż sam nie mogłeś. :P
Musiałem ściągnąć :P :mrgreen: A pamiętam jak matkę na Half-Life'a 2 namawiałem, jak była premiera to 14 lat miałem, a tam na pudełku +18 :mrgreen: A wcześniej to jeszcze u kumpla się grywało w GTA 2, GTA 3 samemu udało mi się kupić w Empiku, o dziwo nikt się nie czepiał :D No, ale jakoś na seryjnego mordercę nie wyrosłem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#137 Post autor: Wojteł » pt paź 19, 2012 15:25 pm

Adam pisze:
Wojtek pisze:A czwórka była zwyczajnie obrzydliwa - tak kruchy i delikatny temat jak aborcja, w takim popcornowym gniocie dla dojrzewających dziewczynek jak Zmierzch? Kim oni są, żeby mówić o tak poważnym temacie? I do tego kto jest ich targetem? Nastoletnie dziewczynki, jaki to będzie miało wpływ na ich psychikę?
a co Ty taki świętojebliwy że się tak obruszasz? :D łatwiej będzie Ci dziewicę znaleźć na oddziale położniczym niż wśród tych dojrzewających dziewczynek które chodzą na Zmierzch :P

No taki jestem świętojebliwy, bo uważam, że debilny, popcornowy film dla nastolatek nie powinien im mówić czy powinny sobie zrobić skrobankę, czy nie. To trochę tak, jakby Jar Jar Binks w całej nowej trylogii gwiezdnych wojen głęboko przedstawiał problemy gejów, którzy boją się ujawnić w społeczeństwie. Takich poważnych tematów ten syf się tykać nie powinien i tyle, bo to jest głupota i bezczelność.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#138 Post autor: Koper » pt paź 19, 2012 18:59 pm

Ale tego typu filmy właśnie są debilne bo tykają poważnych tematów i wychodzi pretensjonalnie i głupio. Jakby się koncentrowały na czystej rozrywce i nie udawały czegoś, czym nie są, to nie byłyby tak debilne. :D

Swoją drogą czy postać Jar-Jar'a sama w sobie nie była jakąś nieudolną próbą zachęty widzów do akceptacji upośledzonych umysłowo?
:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#139 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 19, 2012 21:21 pm

Koper pisze:Swoją drogą czy postać Jar-Jar'a sama w sobie nie była jakąś nieudolną próbą zachęty widzów do akceptacji upośledzonych umysłowo?
:P
Niektórzy twierdzą, że Jar-Jar Binks to parodia murzynów, a Watto Żydów. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13713
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#140 Post autor: Kaonashi » pt paź 19, 2012 21:39 pm

Watto był w porządku.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#141 Post autor: Tomek » pt paź 19, 2012 21:58 pm

Wawrzyniec pisze:Niektórzy twierdzą, że Jar-Jar Binks to parodia murzynów, a Watto Żydów. :P
No biorąc pod uwagę, że w kostiumie Jar-Jara (na planie, potem go bodajże CGI zastąpili) występował Murzyn, to całkiem możliwe.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#142 Post autor: Wawrzyniec » pt paź 19, 2012 22:01 pm

Ahmed Best dokładnie. Ale nie posądzałbym Lucasa o rasizm, gdyż Mace Windu Wielki Mistrz Jedi grany był przez Samuela Motherfuckera L. Jacksona.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#143 Post autor: Tomek » pt paź 19, 2012 22:22 pm

Nie posądzam (bodajże Papcio ma za partnerkę życiową/żonę Murzynkę), ale Jar-Jarem wyświadczył Murzynom raczej niedźwiedzią przysługę.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#144 Post autor: Adam » pt paź 19, 2012 22:23 pm

Dżar-Dżar ma tureta.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#145 Post autor: Tomek » pt paź 19, 2012 22:24 pm

Wojtek pisze:No taki jestem świętojebliwy, bo uważam, że debilny, popcornowy film dla nastolatek nie powinien im mówić czy powinny sobie zrobić skrobankę, czy nie. To trochę tak, jakby Jar Jar Binks w całej nowej trylogii gwiezdnych wojen głęboko przedstawiał problemy gejów, którzy boją się ujawnić w społeczeństwie. Takich poważnych tematów ten syf się tykać nie powinien i tyle, bo to jest głupota i bezczelność.
Pełne poparcie dla Wojtka.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#146 Post autor: Adam » pt lis 02, 2012 19:08 pm

score u nas od 27.11 - Warner.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#147 Post autor: Adam » pt lis 02, 2012 19:27 pm

no w empiku już jest top30 przedpremier.
#FUCKVINYL

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#148 Post autor: Templar » pt lis 02, 2012 19:29 pm

Adam pisze:no w empiku już jest top30 przedpremier.
Ale to songtrack, score już taki popularny nie jest :P

Templar

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#149 Post autor: Templar » pn lis 12, 2012 01:09 am

Jest już jeden cały utwór Burwella na YT, który będzie też na płycie z piosenkami:

http://www.youtube.com/watch?v=bpqf_dUTYu0

dobry score się szykuje 8)

EDIT:

A pomyłka, ten utwór jest tylko na songtracku, na płycie ze scorem go nie ma :P

Awatar użytkownika
swordfish
Zdobywca Oscara
Posty: 3241
Rejestracja: śr gru 01, 2010 11:44 am
Lokalizacja: Polska

Re: The Twilight Saga. Breaking Dawn. Part 1-2 - Carter Burw

#150 Post autor: swordfish » pn lis 12, 2012 10:34 am

Na songtracku to dają taki połączony mix kilku utworów w jedną suite. Tak było w przypadku pierwszej części. I tak dobrze, że nastolatki po za songami, posłuchają choć fragmentu ścieżki instrumentalnej. Mogliby nic nie dać, a tak przynajmniej może parę z nich zainteresuje się tym Burwellem dogłębniej.

ODPOWIEDZ