JAMES HORNER - BLACK GOLD / CRISTIADA

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#871 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 11, 2012 15:23 pm

No, cóż... Dla ciebie pojęcie konfliktu interesów w ogóle nie istnieje, więc nie widzisz problemów z taką sytuacją...

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60218
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#872 Post autor: Adam » czw paź 11, 2012 15:25 pm

To raczej to Ty masz marne pojęcie o rynku... Dostajesz zlecenie i za coś kasę i to wykonujesz. Dostajesz płytę więc ją musisz zrecenzować. Itd. I to jest konflikt interesów? To powodzenia :mrgreen:
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#873 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 11, 2012 15:27 pm

No... Ja bym nie recenzował albumów własnej produkcji, tak jak ty.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60218
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#874 Post autor: Adam » czw paź 11, 2012 15:29 pm

No więc jak mówię masz żadne pojęcie o tej dziedzinie rynku. Jedną z części umowy i promocji jest m.in napisanie recki. I Schweiger miał na 99% to samo, możesz mi wierzyć. I tak pracuje każda redakcja w tym kraju, poczynając na grach, filmach, muzyce czy rtv kończąc.
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14484
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#875 Post autor: lis23 » czw paź 11, 2012 15:41 pm

Paweł Stroiński pisze:Nie. Nie jest tak, że muzyka nieoryginalna może się nie podobać. Sam wracam raz na jakiś czas do jednej z najbardziej nieoryginalnych ścieżek w historii RCP (a to już niemałe osiągnięcie przecież), jaką są Transformersi Jablonsky'ego. W moim przypadku brak oryginalności w przypadku akurat tego Hornera u mnie pada na słuchalność, która zresztą nigdy mnie specjalnie nie zachwycała (dla mnie od pierwszego przesłuchania był to jeden z najnudniejszych Hornerów od wielu lat i z prywatnych rozmów wiem, że nie tylko dla mnie), ale generalnie rzecz biorąc brak oryginalności bywa czasami bardzo bolesny, jeśli o słuchalność chodzi, czego dla mnie najbardziej oczywistym dowodem jest casus Piratów 4.
Widzisz, to zależy od osobistych preferencji, gdyż dla mnie FGG to jeden z najlepszych Hornerów ostatnich lat, lepszy od " Avatara ", który nie posiada dla mnie aż takiej słuchalności, gorszy tylko od " The New World " / z ostatnich lat / i od tegorocznego TASM, który wygrywa przede wszystkim oryginalnością i różnorodnością
a " Transformers " też bardzo lubię a Piraci 4 bardziej mi się podobają, niż asłuchalne Batmany i drugi Sherlock ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#876 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 11, 2012 15:45 pm

Piraci 4 to dla mnie najgorszy score w karierze Zimmera. Do Tick Tock natomiast wracam średnio raz na miesiąc-dwa.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35046
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#877 Post autor: Wawrzyniec » czw paź 11, 2012 15:48 pm

Paweł Stroiński pisze:Piraci 4 to dla mnie najgorszy score w karierze Zimmera. Do Tick Tock natomiast wracam średnio raz na miesiąc-dwa.
Tutaj 100% zgody i tak samo ze mną. Zaś co do reszty o Hornerze to już 100% zgody nie ma. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#878 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 11, 2012 15:58 pm

Aha, czyli ty też dopuszczasz bycie łagodnym dla Hornera, bo to Horner?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35046
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#879 Post autor: Wawrzyniec » czw paź 11, 2012 16:08 pm

Nie, ja dopuszczam krytykę Hornera i równe traktowanie za kopiowanie, gdyż prawda jest taka, że jak robi to Zimmer, czy nawet Williams z klasyki to podnosi się wrzawa jak podczas marszów PiSu z okrzykami: "Hańba! Hańba!". Ale uważam, że takie same okrzyki i wycieczki osobiste w stronę Hornera nie są potrzebne i za dużo negatywnych emocji się tutaj nazbierało. I to nie tylko w stronę Hornera, ale i osób, którym taka muzyka ma prawo się podobać i mogą im zrzynki nie przeszkadzać. Tak więc, najlepiej wszyscy Chill Out:

Obrazek

8)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14484
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#880 Post autor: lis23 » czw paź 11, 2012 16:11 pm

Paweł Stroiński pisze:Piraci 4 to dla mnie najgorszy score w karierze Zimmera. Do Tick Tock natomiast wracam średnio raz na miesiąc-dwa.
Ja do drugiego Sherlocka w ogóle nie wracam a temat syren z Piratów 4 jest bardzo fajny.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Templar

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#881 Post autor: Templar » czw paź 11, 2012 16:13 pm

Dokładnie, Piraci 4 to z 10 razy lepsi są od Sherlocka 2.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35046
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#882 Post autor: Wawrzyniec » czw paź 11, 2012 16:13 pm

lis23 pisze:
Paweł Stroiński pisze:Piraci 4 to dla mnie najgorszy score w karierze Zimmera. Do Tick Tock natomiast wracam średnio raz na miesiąc-dwa.
Ja do drugiego Sherlocka w ogóle nie wracam a temat syren z Piratów 4 jest bardzo fajny.
Ale to przecież "At Wit's End". Lepiej sobie posłuchać "trójki". A "Tick Tock" bardzo lubię. Ale koniec z offtopem Zimmera, gdyż i tak już wystarczająco gorąca jest tutaj atmosfera. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25398
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#883 Post autor: Mystery » czw paź 11, 2012 16:54 pm

Paweł Stroiński pisze:Reckę Schweigera poważnie przestałem traktować w momencie, w której napisał, że ci, którym się nie podobał film, cierpią na "emocjonalne zatwardzenie".
Paweł Stroiński pisze:Recenzja ma charakter tekstu jak najbardziej oficjalnego i w sytuacji, w której w tak bezpośredni sposób ktoś wypowiada się w tekście oficjalnym, trudno mi traktować jego tekst jako profesjonalny.
Paweł Stroiński pisze:A Hornerowi i tak dużo więcej się wybacza niż innym tylko dlatego, że to Horner (swoją drogą casus recenzji Schweigera, swoją drogą nigdy nie czytałem u niego żadnej recenzji negatywnej, że nie wspomnę o fakcie, że napisał recenzję płyty, do której sam napisał książeczkę, co dla mnie jest dowodem największego możliwego braku profesjonalizmu).
Ojej, jaki ten Schweiger niepoważny i nieprofesjonalny, normalnie wstyd, ostatni raz czytam te propagandowe wypociny sygnowane jego nazwiskiem :P
Przeczytałem tą recenzję i była ok, choć miejscami nieco przejaskrawiona, ale przynajmniej pisze się w niej o tym co najważniejsze, czyli o muzyce, a nie z zapałem CBA ślęczy i wytyka kolejne kopie :P
A Schweiger na łamach filmmusicmagazine nie pisze często pełnych recenzji każdego wychodzącego scoru, a czyni to głównie przy pracach, które mu się podobają, stąd też i tylko pozytywne oceny. Z prac z 2012 poza For Greater Glory mamy tylko Johna Cartera i The Amazing Spider-Man, w obu przypadkach jeśli chodzi o jego punktację, zasłużone A.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26574
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#884 Post autor: Koper » czw paź 11, 2012 17:13 pm

Nie bój się, Mystery, Paweł pokaże jak się pisze profesjonalnie recenzje, takie w których nie zaniża się oceny, bo się woli Zimmera, albo żeby dokuczyć nielubianemu znajomemu z forum... :P :P :P ;)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9373
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JAMES HORNER - BLACK GOLD / FOR GREATER GLORY (CRISTIADA

#885 Post autor: Paweł Stroiński » czw paź 11, 2012 17:32 pm

Już postanowiłem, że oryginalność zaniży ocenę ogólną, więc myślcie, co chcecie.

ODPOWIEDZ