Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Mefisto

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#91 Post autor: Mefisto » pn wrz 10, 2012 15:27 pm

ale przecież to nie sami Wachowscy robią - Tykwer też tam jest. A że gromkopierdność będzie to nie dziwota - raczej trudno jej uniknąć przy tak epickim i jednocześnie dotykającym ważkich rzeczy widowisku.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#92 Post autor: Tomek » pn wrz 10, 2012 17:03 pm

Wiem, tyle, że Tykwer to również nie liga Malicka i Arronofsky'ego ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#93 Post autor: Paweł Stroiński » pn wrz 10, 2012 17:15 pm

Ale oczywiście Adam wie lepiej, jaką ligą jest Malick :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#94 Post autor: Adam » pn wrz 10, 2012 17:17 pm

to akurat mnie nie obchodzi.. a ligę reżysera w tym biznesie wyznaczają przychody filmów a potem ilość nagród na koncie i tak jest mniej więcej od końca lat 70 gdy kino przeżyło kulturalną, finansową i techniczną rewolucję. prawda ogólnie znana.

reżyserzy tacy jak Mallick czy Allen (dwa bodaj najlepsze przykłady teraz) nie są żadną pierwszą ligą dla tamtego rynku, tylko są miłymi i szanowanymi freakami od kina autorskiego. w ich filmach robionych za psie pieniądze gwiazdy dla funu czy z ciekawości lub chęci współpracy z kimś kto ma łatkę ambitnego (czy dalej słuszną to już inna sprawa) grają za darmo, gdy akurat znajdą sobie wolną chwilkę na spontanie. i to kolejny fakt. nikt takim nazwiskom nie powierza budżetów, wielkich produkcji i ich kalendarz świeci pustkami. producenci, firmy trzęsące biznesem, osoby decydujące o rynku i rozdzielaniu wpływów nie chodzą z wywalonymi jęzorami na kolanach do nich z kolejnymi scenariuszami.. ale tacy ludzie też są potrzebni i fajnie że są. ja do nich nic nie mam. fajnie czasem obejrzeć zakręcony film. mi się tylko śmiać chce jak co po niektórzy wypisują potem na jego temat filozoficzne bzdury. zresztą nie tylko mi. połowa biznesu, krytyków i nas-szaraczków ma polew. druga połowa nie. i tak jest zawsze ze wszystkim, tylko proporcje się zmieniają w zależności od przypadku.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#95 Post autor: Mystery » pn wrz 10, 2012 18:23 pm

to akurat mnie nie obchodzi.. a ligę reżysera w tym biznesie wyznaczają przychody filmów a potem ilość nagród na koncie i tak jest mniej więcej od końca lat 70 gdy kino przeżyło kulturalną, finansową i techniczną rewolucję. prawda ogólnie znana.
Czyli Bay to pierwsza liga, a Allen to czwarta, wszystko jasne.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#96 Post autor: Adam » pn wrz 10, 2012 18:24 pm

nie. takich rezyserów nie liguje się po prostu bo oni maja swoją kat.
#FUCKVINYL

Templar

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#97 Post autor: Templar » pn wrz 10, 2012 18:29 pm

Widzę, że i Adam grzybków zasmakował :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#98 Post autor: Adam » pn wrz 10, 2012 18:31 pm

pogadajcie z kim trzeba, poczytajcie branżowe rzeczy i zobaczymy kto smakował grzybków :) zresztą w sporcie i muzyce jest to samo.. pewna grupa ludzi nie jest kategoryzowana. koniec tematu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#99 Post autor: Wawrzyniec » pn wrz 10, 2012 18:43 pm

Zaraz chwila Aranofsky, Mallick Pierwsza Liga. :? Po pierwsze najlepiej pominąć takie kategorie. Po drugie jak Malick może być w pierwszej lidze skoro gra w niej nieregularnie i ostatni raz tam był z "The Thin Red Line". A najnowsze filmy to raczej nie pierwsza liga. Aranofsky jest według mnie przeceniany. I często jego filmy są jak wielki balony. Wielce nadmuchane i puste w środku. Dla mnie akurat Aranofsky to ten sam poziom co Tykwer. Dobre filmy mają, ale potworki też się trafiają.

A po za tym Adam ma rację, Malick, czy taki Allen, czy taki Jarmush to nie są reżyserzy, których można zakwalifikować do jakiś lig.

Tak samo Tom Hanks i Halle Berry spadli do drugiej ligii. :? Hanks osiągnął już tyle, że wcale nie musi więcej grać. Gra w swojej lidze.

A po za tym pomijając ligowe rozrywki, zamierzam oceniać "Cloud Atlas" nie przez to, kto w jakiej lidze gra, ale jaki sam film jest. Jak będzie mi się podobało, to pochwalę, jak nie to zjadę, a jak będzie to film napuszony to zjadę jak "The Tree of Life". Ale sądzę, że aż tak źle nie będzie, tym bardziej że ten film ma dialogi, co już uważam za plus. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#100 Post autor: Adam » pn wrz 10, 2012 18:47 pm

nie przejmuj się, są forumowi znawcy którzy wiedzą lepiej i rozdają karty w biznesie przecież ;-) dlatego odsyłam ich do osób siedzących w temacie by z nimi pogadać, ja nie dyskutuję bo czasu szkoda.

a sprawa aktorów to znów inna beczka - aktor z oskarem na koncie z automatu ma jedno zero do kolejnych kontraktów (tak samo jak aktor który zagra i zostanie zauważony w hicie kinowym), nawet bardziej niż reżyserzy, których wynagradzanie, kontrakty i projekty są bookowane zupełnie inaczej i na innych zasadach.
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#101 Post autor: Mefisto » pn wrz 10, 2012 21:48 pm

Adam pisze:aktor z oskarem na koncie z automatu ma jedno zero do kolejnych kontraktów (tak samo jak aktor który zagra i zostanie zauważony w hicie kinowym), nawet bardziej niż reżyserzy, których wynagradzanie, kontrakty i projekty są bookowane zupełnie inaczej i na innych zasadach.
Powiedz to Goodingowi Jr., który gra już tylko w shitach straight to dvd :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#102 Post autor: Adam » pn wrz 10, 2012 21:56 pm

ale to jest jego wybór. tak samo jak i wielu innych. ostatnio Willis ma pare filmów na dvd tylko. a np. Hanks może gra w ambitnych filmach? przykłady można mnożyć...
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#103 Post autor: Mefisto » pn wrz 10, 2012 22:00 pm

Jego, nie jego - kupy kasy nie zgarnia, tylko dlatego, że ma statuetkę. Co więcej, wielkie gwiazdy same czasem w wywiadach przyznają, że często po zdobyciu Oscara nie tylko niewiele się w ich życiu zmienia, ale i czasem jest zastój. Więc nie gadaj tu głupot.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#104 Post autor: Adam » pn wrz 10, 2012 22:05 pm

a dlaczego zastój? właśnie przez gażę, wymagania menagementu z którym aktor ma podpisany cyrograf i jest traktowany jak produkt którego chcą jak najlepiej sprzedać i zarobić na nim, albo przez to że im się nie chce. i policz może ile zarobiły filmy na dvd np takiego Van Damma który bodaj od 11 lat nie grał w kinie nie licząc EX a rocznie wychodzi po 3 jego filmy... jak ludzie mają kupę forsy to nie muszą się silić na kino i produkcje, mogą bawić się w filmy. jak u nas Pazura pociągający za sznurki, choć on to robi z opłakanym skutkiem. na razie :P proponuję byś mi jeszcze z Cher wyskoczył bo też ma oskara przecież i to nie za to co umie najlepiej :P
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: Cloud Atlas - Tom Tykwer, Johnny Klimek, & Reinhold Heil

#105 Post autor: Mefisto » wt wrz 11, 2012 01:05 am

Adam pisze:a dlaczego zastój? właśnie przez gażę
Przez srażę. Oscarami się napędza filmy, a nie aktorów. Dla nich ta nagroda to prestiż, a nie kopalnia złota. A gaża ci rośnie od ilości dochodowych hitów, a nie ilości nagród. Taki Johny Depp czy Downey jr nie mają przecież żadnego Rycerza i to zresztą etatowe ćpuny (Robert już ex, ale zawsze) Hollywood. Ale jeden ma Piratów i Burtona, a drugi Iron Mana, które zarobiły po pierdyliard dolarów, to i ich wartość na rynku automatycznie wzrosła.
i policz może ile zarobiły filmy na dvd np takiego Van Damma który bodaj od 11 lat nie grał w kinie nie licząc EX a rocznie wychodzi po 3 jego filmy...
A co to ma do rzeczy? To już na rynku dvd nie można zarobić? A JCVD dostaje za te filmy grosze w porównaniu do hitów kinowych, taka prawda. Gość żyje głównie z tantiem i gościnnych występów, pokroju tej akcji we Włoszech, gdzie mu kutas stwardniał.
jak u nas Pazura pociągający za sznurki
Pazura pociąga za sznurki chyba jedynie gdy żaluzje zasłania :D On był kiedyś mega gwiazdą, teraz jedynie odcina kupony - głównie na kabaretowych estradach. Więc nic dziwnego, że nagle bierze się za reżyserię pożal się boże hitów.
proponuję byś mi jeszcze z Cher wyskoczył bo też ma oskara przecież i to nie za to co umie najlepiej :P
Tak, dawaj więcej przykładów piosenkarem z aktorskimi przygodami.
Ja rozumiem, że masz tam jakieś wtyki w muzycznym światku, ale weź nie rób z siebie wszechwiedzącego o showbiznesie, bo się jedynie ośmieszasz.

ODPOWIEDZ