HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14473
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#991 Post autor: lis23 » sob sie 04, 2012 02:09 am

Dexter pisze: Cały wątek terroru Gotham jest tak sobie rozpisany, raczej mało angażuje i miejscami jest wręcz głupi, przecież ta szarża odsłoniętych hord policjantów na wroga to jakiś absurd. A to tylko przykład.
Mi się w Begins podoba jego skromność i konsekwentne budowanie atmosfery - coś, czego często w TDKR często brakuje, a w miejsce tego wchodzi tak częste dla sequeli nadmierne rozbuchanie.
TDK - wiadomo, Joker.

Wszystkie te rzeczy nie skreślają TDKR, ale to wyraźne wady, których doświadczeni Nolanowie powinni się ustrzec.
Dokładnie, jak pisałem na BatCave, że terror Bane'a w Gotham w ogóle nie angażuje emocjonalnie widza to uznano mnie za trolla ;)
w TDK czuć anarchię i eskalację, oraz strach i terror, które wprowadza Joker, Bane w ogóle nie wywołuje strachu w ludziach, on sobie po prostu jest, owszem, postura ok ale gorzej z resztą a najgorzej z jego planem zagłady Gotham.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#992 Post autor: Adam » sob sie 04, 2012 07:03 am

Paweł Stroiński pisze:Ja osobiście, choć uważam za bardzo dobry blockbuster, postrzegam TDKR za najgorszy, z tych co widziałem (choć nie pamiętam Bezsenności, a Memento mnie jeszcze czeka), film Nolana, ale tylko ze względu na wady scenariuszowe i, co niestety mówię jako jej duży fan, rolę Marion Cotillard, którą zrzucam niestety na Nolana, a nie samą aktorkę. Nolan lepiej ten film wyreżyserował niż napisał.
Brawo Paweł. Widzisz Wawrzyniec, ucz się, że fanboj powinien być poważny i poważnie podchodzić do roboty. Tak właśnie, jak w tym aspekcie Paweł, pisząc to co napisał, i co jest niestety prawdą.
NO CD = NO SALE

Templar

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#993 Post autor: Templar » sob sie 04, 2012 07:38 am

Adam pisze:Brawo Paweł. Widzisz Wawrzyniec, ucz się, że fanboj powinien być poważny i poważnie podchodzić do roboty. Tak właśnie, jak w tym aspekcie Paweł, pisząc to co napisał, i co jest niestety prawdą.
Mylicie ciągle fanboja z fanem, to fan może być obiektywny, nie ma opcji by fanboj taki był, bo wtedy już nie jest fanbojem :P

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#994 Post autor: Agent » sob sie 04, 2012 08:54 am

Czy po obejrzeniu już filmu, nie uważacie, ze ten chant Bane`a bardziej pasuje do postaci Batmana?
Z prostego względu - to nie Bane wyszedł z tej studni (więzienia) :) a Batman tak :) no i przy scenie ucieczki z więzienia wszyscy to spiewali Bruce`owi :)
a po za tym to Deshi Deshi Bashara Bashara znaczy - He Rises ;) The Dark Knight Rises ;)
widocznie nie tylko Nolan lubi twisty fabularne ;) czy pojecie "twist tematyczny w muzyce filmowej" jest znane? ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25381
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#995 Post autor: Mystery » sob sie 04, 2012 09:57 am

Czy po obejrzeniu już filmu, nie uważacie, ze ten chant Bane`a bardziej pasuje do postaci Batmana?
Z prostego względu - to nie Bane wyszedł z tej studni (więzienia) :) a Batman tak :) no i przy scenie ucieczki z więzienia wszyscy to spiewali Bruce`owi :)
a po za tym to Deshi Deshi Bashara Bashara znaczy - He Rises ;) The Dark Knight Rises ;)
widocznie nie tylko Nolan lubi twisty fabularne ;) czy pojecie "twist tematyczny w muzyce filmowej" jest znane? ;)
Już w trakcie seansu pomyślałem w ten sam sposób, ale jakoś zapomniałem się tu tymi spostrzeżeniami podzielić. Dokładnie, skoro Deshi Deshi Bashara Bashara znaczy - He Rises, film nazywa się The Dark Knight Rises, a w najważniejszej scenie, gdzie chant rozbrzmiewa w pierwotnej, pełnej krasie i towarzyszy wspinaczce batmana, przypisanie tego tematu dla Bane'a jest z lekka nieporozumieniem i nie wiem dlaczego nazywa się on jego chantem, przecież to batman powstaje, a nie Bane. Chyba, że chodzi o rises odnoszące się do terroru, ognia, ale wtedy to scena ze studni traci swoją symbolikę. Jak dla mnie przekaz i użycie tego tematu nie jest do końca jasne.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#996 Post autor: Adam » sob sie 04, 2012 09:58 am

tylko pamiętajcie, że tak samo darli się jak wcześniej Bane podrzucał dziewczynkę do góry (cokolwiek to znaczy :mrgreen: )
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#997 Post autor: Agent » sob sie 04, 2012 10:34 am

Adam pisze:tylko pamiętajcie, że tak samo darli się jak wcześniej Bane podrzucał dziewczynkę do góry (cokolwiek to znaczy :mrgreen: )
no ale Bane nie wyszedl ze studni :) jedynie Bruce i Thalia ;)

http://www.filmweb.pl/news/PLOTKA%3A+Re ... roku-87742

ciekawe :) jakby zrobili film w klimacie gry Batman Arkham Asylum czy Arkham City to bylo by extra :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#998 Post autor: Adam » sob sie 04, 2012 11:40 am

Wylazł, nie wylazł.. Nieważne :) Najważniejsze jest to, że przy tym słabym filmie i najsłabszym nolanowskim Batmanie, kompozytor Hans "Long John" Zimmer potrafił wspiąć się na wyżyny geniuszu i zrobić najlepszy score z trylogii i jeden z najlepszych w tym roku 8)
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#999 Post autor: DanielosVK » sob sie 04, 2012 11:59 am

Dla mnie przekaz jest jasny, szant to po prostu motyw "wznoszenia się", Rise Theme. :) Dlatego mógł zostać użyty uniwersalnie zarówno dla Bane'a, jak i Batmana.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60181
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#1000 Post autor: Adam » sob sie 04, 2012 12:01 pm

no i widzicie.. Danielos z Was wszystkich najmądrzejszy :P
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25381
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#1001 Post autor: Mystery » sob sie 04, 2012 12:27 pm

Uniwersalny Rise Theme byłby jakoś wytłumaczalny, gdyby sam temat nie nazywał się Bane Chant :P Zresztą "wznoszenie się" ma w tym filmie zbyt wiele różnych kontekstów, aby opisywać je tym samym tematem, co innego wznoszenie się bohatera, a co innego motłochu. W kontekście filmu nie ma żadnych przesłanek, aby "He Rises" odnosiło się w jakkolwiek sposób do postaci Bane'a i po porostu bardziej ten wzrost pasuje mi do Batmana, co zresztą mówi sam tytuł filmu jak i jego punkt zwrotny.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#1002 Post autor: DanielosVK » sob sie 04, 2012 12:30 pm

Ale kto powiedział, że temat nazywa się Bane Chant? Tylko ludzie, którzy nazwali go tak długo przed filmem, na podstawie trailerów. :P A jeśli szant miałby być tylko motywem wznoszenia się bohatera to niby czemu jest też wykorzystywany jako tło działalności Bane'a i wznoszenia się jego terroru?
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#1003 Post autor: Wawrzyniec » sob sie 04, 2012 12:34 pm

Dokładnie to pierwszych trailerach wszyscy nazwali to "Bane Chant", a na płycie nawet nie ma takiego utworu. Ja myślałem, że to jest bardziej motyw więźniów z tego marokańskiego więzienia. Bane był jednym z nich, a potem sam Batman się stał.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#1004 Post autor: DanielosVK » sob sie 04, 2012 12:35 pm

Z resztą Zimmer w jakimś wywiadzie powiedział, że "Deshi Bashara" nie oznacza "He rises", tylko "Rise up". :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25381
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: HANS ZIMMER - THE DARK KNIGHT RISES (2012)

#1005 Post autor: Mystery » sob sie 04, 2012 12:49 pm

Ale kto powiedział, że temat nazywa się Bane Chant? Tylko ludzie, którzy nazwali go tak długo przed filmem, na podstawie trailerów. :P
Tylko w każdym wywiadzie mówi o tym sam Hans :P
A jeśli szant miałby być tylko motywem wznoszenia się bohatera to niby czemu jest też wykorzystywany jako tło działalności Bane'a i wznoszenia się jego terroru?
Ale jeśli szant miałby być wykorzystywany jako tło działalności Bane'a i wznoszenia się jego terroru, to dlaczego można go traktować jako motyw wznoszenia się bohatera - znając tłumaczenie tekstu, scena w studni mówi sama za siebie. Nie wiem, pewnie nie mam racji, ale ten temat nie jest dla mnie tak klarowny jak by się to mogło wydawać. Słowa "He Rises" powinny bardziej odnosić się do Batmana, a nie Bane'a, a że stosuje się je do opisania terroru to nie wiem dlaczego, on powstaje, on powstaje, (kto powstaje?) i robimy na mieście borutę, jak dla mnie jest to co najmniej zastanawiające :wink:

ODPOWIEDZ