MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#106 Post autor: muaddib_dw » sob gru 10, 2011 12:09 pm

Templar pisze:
muaddib_dw pisze:W kontynuacji czyli pierwszym filmie :) przeżywa Childs i MacReady i obaj mogli być zakażeni tak więc bramka i w tym obrazie była.
Tego kontynuację zrobili w grze The Thing, swoją drogą całkiem fajna giera, klimat z filmu zachowali ;)
No proszę nie wiedziałem, że jest taka gra. Swoją drogą mógłby być ciekawy film.
kiedyśgrześ pisze:
muaddib_dw pisze:Jeno muza do dupy, za wyjątkiem cytatu Morricone.
Całkowicie się nie zgadzam. Beltrami rżnie score Tiomkina z wersji z lat 50-tych aż miło.
To po trzykroć do dupy. W The Thing liczy się tylko Morricone - jest groza, jest klimat, napięcie. Beltrami zrobił bezduszne żympolenie bez ładu i składu :!:

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#107 Post autor: kiedyśgrześ » sob gru 10, 2011 18:56 pm

kiedyśgrześ pisze:To po trzykroć do dupy. W The Thing liczy się tylko Morricone - jest groza, jest klimat, napięcie. Beltrami zrobił bezduszne żympolenie bez ładu i składu
Ależ Beltrami słynie z bezdusznego rzępolenia bez ładu i składu, to jego znak rozpoznawczy :D ja to nazywam klekot, nieważne, gwizd na blachę okraszony trzema tąpnięciami perkusji i już mnie kupił, zmusiłem się do głębszej analizy materiału, jeszcze tylko komuś na Ebay ta płyta się musi nie podobać i zmieni właściciela w rozsądnej jak na Beltramiego cenie :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#108 Post autor: Koper » pt gru 23, 2011 23:10 pm

Score w obrazie tak jak i na płycie. Solidny i nic ponadto. Wszyscy i tak pamiętać będą z The Thing ino temat Ennio. Nawet z prequela.
A sam film jak 90% tego typu odgrzewanych kotletów zupełnie zbędne. W jego miejsce lepiej by było nakręcić coś świeżego.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#109 Post autor: kiedyśgrześ » śr sie 01, 2012 21:02 pm

Przeoczyłem, w sieci dawno temu pojawiła się sesja z tego score, nie mogę znaleźć w tym momencie nic aktywnego, jeśli ktoś ma jakieś dojście, mógłby do mnie PiMnąć, byłoby miło, jakaś opinia na temat znajdującego się tam materiału też byłaby miła :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MARCO BELTRAMI - THE THING (2011)

#110 Post autor: Adam » śr sie 01, 2012 21:05 pm

epicki odkop :D jak namierze to dam cynk.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ