DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#91 Post autor: Wojteł » sob cze 23, 2012 21:28 pm

kiedyśgrześ pisze:Tematu? Jakiego tematu?
Jak Ty tam tematu nie słyszysz, to kiepsko z Tobą :P

kiedyśgrześ pisze:że ekspozycja, przetworzeni, repryza to jest przedszkole a nie muzyka, nieważne, MaranNeli nawet tego nie potrafiła zrobić... litości :)

Akurat na takie coś to w muzyce filmowej rzadko jest miejsce - o ile nie masz utworu w wersji koncertowej, to nie będziesz miał utworu zbudowanego zgodnie z zasadami np. allegra sonatowego. A Marianelli świetnie pobawił się swoim tematem, dodając jakby jego "echo" na harfę.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#92 Post autor: kiedyśgrześ » sob cze 23, 2012 21:34 pm

No nie słyszę Wojtek i co poradzę, przecież nie zacznę się leczyć na Marifobie :)

Nie ma konsensusu i tyle, ja tego gostka nie trawię, jednocześnie nie zgadzając się z jakąś eteryczną argumentacją :D
Obrazek

hp_gof

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#93 Post autor: hp_gof » sob cze 23, 2012 21:42 pm

hp_gof pisze:A Ty podaj WSPÓŁCZESNE przykłady utworów i kompozytorów, którzy nie są byle jacy i nadają się do zakwalifikowania w kategorii 'sztuka', a żeby utrudnić Ci trochę zadanie i żeby ewentualne porównanie z Marianellim i Desplatem było łatwiejsze, proszę zawęzić przykłady do dokonań w zakresie liryki. Plus co w stylu np. Marianelliego określasz bylejakością? Twoja definicja mnie interesuje.
Wiesz, jakoś na razie widzę z Twojej strony, kiedyśgrzesiu, same ataki i negowanie wszelkich osiągnięć Marianelliego i naszych argumentów, które nie są miałkie, podczas gdy ty skrzętnie unikasz przytaczania swoich argumentów i konkretnych odpowiedzi na moje pytania, patrz wyżej. Na razie z Twojej strony widzę tylko prowokację i ignorancję. Wiesz co ja robię, kiedy twórczość jakiegoś kompozytora mi nie odpowiada? Po pierwsze: nie słucham go, a po drugie: nie wypowiadam się na jego temat. Bo nie miałem szansy doświadczyć tych walorów, o których mówią inni. Więc jak czegoś nie znam, to nie mogę tego ocenić, bo nie mam kontrargumentów. Sugeruję Tobie takie samo podejście. Nie ma argumentów = nie ma dyskusji. Bo za argumenty nie uznaję określeń "MarnaNeli" czy "bylejakość". Nie uznaję definicji przez negację. A Ty wszystko negujesz. Podawaj argumenty, które są twierdzeniami.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#94 Post autor: kiedyśgrześ » sob cze 23, 2012 21:51 pm

Oj tam, chyba od razu widać, że jestem/staram się być, niestety marną podróbką Adama :) a wracając do meritum koledzy mają wolną drogę, mogą wszystkich uczestników forum zasypywać przekładami geniuszu Dario z YouTube i co :?:
Obrazek

hp_gof

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#95 Post autor: hp_gof » sob cze 23, 2012 22:05 pm

Ale dyskusja na tym forum nie polega na zmuszaniu kogoś do uznania swoich racji, tylko na wymianie poglądów i ich argumentowaniu. Jeżeli jest grupa osób, które znają twórczość Marianelliego i chcą o niej dyskutować, to proszę bardzo, kto chce się dołączyć, ma wolną drogę. Kogo Marianelli nie interesuje, nie musi czytać tego wątku. A z kolei tych - jak to nazwałeś - 'przykładów geniuszu Dario z YouTube' by tu nie było, gdybyś nie kwestionował jego osiągnięć i nie oczekiwał argumentów z naszej strony, które my staraliśmy się zapewnić. Nie zamierzam tracić więcej czasu na bezproduktywną dyskusję, który na moje pytania odpowiada 'oj tam'. Nie ma argumentów = nie ma dyskusji. Koniec tematu.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#96 Post autor: Tomek » sob cze 23, 2012 22:37 pm

I trzeba to niestety nazwać po imieniu: trolling. Dzięki hp_gof-ie za ładne wyłożenie koledze kiedyśgrzesiowi jego podejścia do sprawy.
kiedyśgrześ pisze:Oj tam, chyba od razu widać, że jestem/staram się być, niestety marną podróbką Adama :) a wracając do meritum koledzy mają wolną drogę, mogą wszystkich uczestników forum zasypywać przekładami geniuszu Dario z YouTube i co :?:
Niestety, wychodzi Ci to... :roll: Sobie wybrałeś obiekt do naśladowań...
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#97 Post autor: Wojteł » sob cze 23, 2012 22:39 pm

Amen.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9346
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#98 Post autor: Paweł Stroiński » sob cze 23, 2012 23:03 pm

Ale ma to jedną zaletę. Na topie jest ktoś inny niż ciągle Hans czy Tyler :)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#99 Post autor: kiedyśgrześ » sob cze 23, 2012 23:06 pm

no jeżeli w ten sposób postanowiliście sobie poprawić nastrój moim kosztem :)
Obrazek

hp_gof

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#100 Post autor: hp_gof » sob cze 23, 2012 23:08 pm

Nooooo, w ciągu dwóch dni nabiliśmy 7 stron :mrgreen:
Gdybyś swoją energię przeznaczył na przytaczanie argumentów, to nie byłbyś stratny, a wyszedłbyś z zyskiem.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#101 Post autor: Wojteł » sob cze 23, 2012 23:08 pm

kiedyśgrześ pisze:no jeżeli w ten sposób postanowiliście sobie poprawić nastrój moim kosztem :)
biedaczku :cry:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#102 Post autor: Tomek » sob cze 23, 2012 23:09 pm

Paweł Stroiński pisze:Ale ma to jedną zaletę. Na topie jest ktoś inny niż ciągle Hans czy Tyler :)
Wolałbym jednak, żeby okoliczności były jednak trochę inne...
Obrazek

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#103 Post autor: kiedyśgrześ » sob cze 23, 2012 23:13 pm

argumentów? przeciw czemu, a może za czym? nic nie stoi na przeszkodzie hp_gof żebyś założył ankietę z ulubionymi tematami MarnejNeli, koledzy fachowcy będą mogli się wykazać, a ja pośmiać :)
Obrazek

hp_gof

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#104 Post autor: hp_gof » sob cze 23, 2012 23:19 pm

Jeżeli znalazła się grupa osób, które choć nie są fanbojami Marianelliego i nie słuchają go w wielkich ilościach na co dzień, a potrafią docenić jego twórczość, mają do niego szacunek i są w stanie go bronić przed trollami, to to jest piękne ;)

A z Tobą, kiedyśgrzesiu, nie będę rozmawiał, przynajmniej do momentu, w którym odpowiesz w satysfakcjonujący sposób na moje pytanie. Bo żeby dyskutować, trzeba mieć najpierw wiedzę i coś mądrego do powiedzenia.
hp_gof pisze:A Ty podaj WSPÓŁCZESNE przykłady utworów i kompozytorów, którzy nie są byle jacy i nadają się do zakwalifikowania w kategorii 'sztuka', a żeby utrudnić Ci trochę zadanie i żeby ewentualne porównanie z Marianellim i Desplatem było łatwiejsze, proszę zawęzić przykłady do dokonań w zakresie liryki. Plus co w stylu np. Marianelliego określasz bylejakością? Twoja definicja mnie interesuje.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

#105 Post autor: kiedyśgrześ » sob cze 23, 2012 23:24 pm

Coś mądrego na zasadzie, że MarnaNeli to mistrz struktury, albo książę kontrapunktu, póki co właśnie taki mądrości od naszych formowych szyszek dostajesz i jakoś ci to nie przeszkadza :)
Obrazek

ODPOWIEDZ