Harry Gregson-Williams Prince of Persia?

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#46 Post autor: Ele » wt lut 09, 2010 22:40 pm

Przesłuchajcie Caspiana complete score, toż to lepsze od Pierwszej Narnii moim skromnym zdaniem. I Powell przeciętny? On dawno nie napisał słabego score-a. Nawet United mieści się w konwencji jego "powellowości".

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#47 Post autor: Wawrzyniec » śr lut 10, 2010 00:02 am

Przesłuchajcie Caspiana complete score, toż to lepsze od Pierwszej Narnii moim skromnym zdaniem.
A właśnie moim jeszcze skromniejszym i pokorniejszym zdaniem "Caspian" to jeden z moich największych zawodów HGW. Aż dam smutną buźkę :( Oczekiwałem czegoś nowego, magicznego, a otrzymałem kopię "jedynki" z dokładką "Królestwa Niebieskiego", ale wszystko tak podane, że zupełnie nie dawało mi to przyjemności. A zaznaczam, że posiadam płytę do pierwszej części i od razu po oglądnięciu filmu, powiedziałem "Muszę mieć ten soundtrack". Ale "Caspian" to nie tylko słaby film, ale i słaba muzyka, dla mnie wielki zawód :(

Ale co do Powella to pełna zgoda :)
Bolt
Hancock
Jumper
Ice Age 3

Jak to nie były przeciętne prace to ja nazywam sie Ramin Djawadi
"Ice Age 3" sympatyczny choć trochę za długi album. Reszta może i nie porywająca, ale przecież nie tylko tyle Powell stworzył. A stworzył naprawdę wiele bardzo dobrych i dobrych score'ów w których czuć jego "powellowaty" styl. A i te wymienione przez Ciebie score'y mają nawet trochę "powellowatości", a tym bardziej ten rok zapowiada się naprawdę "powellowato", ale to już nie w tym temacie. Tutaj sobie o HGW kulturalnie rozmawiamy :)
Co to znowu za bootleg Ele?
Mam nadzieje,że to nie jest kolejna masakra piłą mechaniczną rodem z Modern Warfare 2?
To jest druga części "Opowieści z Narnii: Książę Kaspian".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

#48 Post autor: Paweł Stroiński » śr lut 10, 2010 00:40 am

Chodziło raczej o ilosć muzyki. CD-ków jest ponoć tylko 3 :wink:

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#49 Post autor: Ele » śr lut 10, 2010 00:46 am

Bolt
Hancock
Jumper
Ice Age 3
Bolt = moim zdaniem dobre.
Hancock = też nieżle, miało swoje cool momenty
Jumber = no dobra, wygrałeś
Ice Age 3 = Fakt, gorsze od dwójki pod każdym względem... ale nadal na 3 by zasłużyło!
Co to znowu za bootleg Ele?
Mam nadzieje,że to nie jest kolejna masakra piłą mechaniczną rodem z Modern Warfare 2?
Spokojnie, tym razem przeżyłem :) Nie trwa 7 godzin a 3, i było to bardzo przyjemne - ba, zmienił mój stosunek do Caspiana o 180 stopni. Świetny score! Jako zapowiedź dam wam jeden z moich ulubionych "new" kawałków:
http://matmen123.wrzuta.pl/audio/6TsTcd ... the_castle
Im dalej tym słabszy, ale warto się zapoznać z pierwszymi 3 minutami. Świetny motyw koło 2 minuty. Takich fragmentów na tym bootlegu jest troszkę.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#50 Post autor: Wawrzyniec » śr lut 10, 2010 01:34 am

Ja wiem kolego Wawrzyńcze co to za shit ten Caspian HGW
A to najmocniej przepraszam, zwracam honor :wink:

A tak w ogóle to przesłuchałem Ele ten Twój kawałek. W sumie kojarzę go z filmu, w sumie jeden z nielicznych momentów, kiedy muzyka zrobiła na mnie jakieś dobre wrażenie. Ale mimo wszystko ja chyba nie dam się skusić na tę "kuszącą" propozycję :wink: Zwłaszcza, że jak dobrze wiesz za bootlegami, comple score średnio przepadam i jednak wolę kiedy płyta trawa godzinę. No może po za muzyką do "Star Wars", ale to jest osobny i szczególny przypadek :wink:
W każdym razie na pewno nie chciałbym, aby muzyka do "Prince of Persia" była w stylu "Prince Caspian".
Jak już pisałem, jak jakoś ciekawie i nie na tzw. "chama" zmiksuje "Sindbada" i "Kingdom Of Heaven" to powinno być dobrze. Chociaż ja mam taką nadzieję, że otrzymamy jakiś ciekawy, trochę oryginalny, łatwo wpadajacy do ucha przygodowy score. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#51 Post autor: Adam » śr lut 10, 2010 12:05 pm

hmm coś dziś cisza na forum... wszyscy śpią? ;-)
#FUCKVINYL

bladerunner

#52 Post autor: bladerunner » śr lut 10, 2010 12:38 pm

Parę dni temu obejrzałem film talking of pelham 1 2 3 . Sam Film ujdzie.

Muzykę w filmie się odnajduję w miarę oceniłbym na 2,5/5.

Jeżeli chodzi o soundtrack to dawno nie słyszałem tak słabej kompozycji.
Nie może być inaczej z pełną odpowiedzialnością wystawiam 0,5 /5.
Aczkolwiek uważam, że nie brak tu ciekawych rozwiązań np.
The lights are all green, dość dobry kawałek akcji.
Mało ciekawie, nudno i szkoda 40 minut życia ;).

ps.. dziekan też uważam, że x-men nie był aż tak zły i beznadziejny.

Awatar użytkownika
Ele
Początkujący orkiestrator
Posty: 626
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 16:05 pm

#53 Post autor: Ele » śr lut 10, 2010 14:42 pm

Słyszałem,że bootleg do wolverine origins tez jest w sieci.Z tej pracy jakoś nie mam specjalnie powodów żeby sobie stroić żarty bo nie podzielam zdania wielu osób,że jest beznadziejnie.
To prawda, już jest w sieci, aczkolwiek jeszcze go nie słuchałem. Ale jakoś nie mam wielkich nadziei. I'll find my own way + Logan through time mi wystarczy.


P.S. Też nie uważam że było beznadziejne.

P.S2. Jeszcze się okaże że wszyscy nie uważali tego za beznadziejny score, a to tylko taka zmowa recenzentów z całego świata.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#54 Post autor: Mystery » śr lut 10, 2010 15:06 pm

Ja za "Narniami" Gregsona średnio przepadam. Jedynka to dla mnie jeden z najbardziej przereklamowanych soundtracków dekady, tylko dwa ostatnie utwory Harry'ego mi się tam podobają. Dwójka to też średniak, ale lepiej mi się go słucha jako całości, jeśli chodzi o filmy to muzyce z obu części już nic zarzucić nie mogę. Z Completa Caspiana posłuchałem sobie parę ciekawiej nazwanych utworów i nie powiem, brzmi to świetnie, jak będę miał czas to na pewno posłucham całości, a jak się spodoba to nie wiem czy nie chapnę się na tego wolverine'a :)
Wracając do formy HGW, to myślę, że właśnie "PoP" przyniesie nam odpowiedź jaka ona jest. Choć od pięciu lat nic dobrego nie stworzył, Deja Vu, Gone Baby Gone, Shrek the Third, Number 23, Prince Caspian, Taking of Pelham 1 2 3, Wolverine, wszystkie to rozczarowania, acz z drugiej strony większość to filmy, gdzie popisać się zbytnio nie miał czym. Teraz nadarza się okazja, bo projekt fajny i mam nadzieję, że szansę to wykorzysta i stworzy coś świeżego, porywającego i dobrego.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

#55 Post autor: Mystery » czw lut 11, 2010 09:48 am

dziekan pisze:Gone Baby Gone
Shrek The Third
Number 23
Tutaj Mystery niewątpliwie przesadzasz pisząc,że to są rozczarowania.
Dla mnie to średniaki. Z potencjału jaki dawał Shrek, Harry nie skorzystał, nie przyłożył się kompletnie, miał napisać muzykę i napisał, jak dla mnie strasznie bezpłciowa to kompozycja. Number 23 i Gone Baby Gone, też nie idzie słuchać, nuda, podobnie jak Deja Vu, Pelham 1 2 3 czy Domino (wszystkie mają u mnie 1), z tej muzyki pamiętam jedynie to, że nie dało się tego słuchać.
dziekan pisze:Fakt żartowałem sobie z Caspiana,ale tak czy siak lepiej mi sie slucha tej pracy od takiego wychwalanego zeszłorocznego Star Treka ;)
Oprócz mnie to u nas raczej nikt go nie wychwalał :)
dziekan pisze:Ciekawe czy Arnold przebije poprzednika bo dla mnie to może byc za wysoka poprzeczka dla niego ;)
Z palcem w nosie :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#56 Post autor: Wawrzyniec » czw lut 11, 2010 12:34 pm

dziekan pisze:Gone Baby Gone
Shrek The Third
Number 23
Według mnie to właśnie lepiej prezentują się te "przeciętne" score'y Powella, które wymieniłeś od tych prac HGW, takie moje zdanie.

dziekan pisze:Ciekawe czy Arnold przebije poprzednika bo dla mnie to może byc za wysoka poprzeczka dla niego ;)
Nie zdziwi mnie to....
Nie doceniasz Arnolda. Szczerze to właśnie ja co do ścieżki do trzeciej "Narnii" to jestem nad wyraz spokojny :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#57 Post autor: Adam » czw lut 11, 2010 12:35 pm

Arnold pozamiata wszystkich.
#FUCKVINYL

Turek

#58 Post autor: Turek » czw lut 11, 2010 13:07 pm

Witam wszystkich, pierwszy raz bowiem zaczynam postowanie na forum ;) Co do PoP'a, moim zdaniem byłoby dobrze gdyby HGW szarpnął się na muzykę taką, jaką do trzeciej części gry napisał Stuart Chatwood. Zna ktoś jego scory?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#59 Post autor: Adam » czw lut 11, 2010 13:08 pm

yeap.. ciekawa robota.. ale klimat, tez muzyczny, to ma tylko jedynka z 90 roku :) do dziś się na pamięc zna 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#60 Post autor: Wawrzyniec » czw lut 11, 2010 13:15 pm

Inona Zura oprawa do ostatniej części też nie jest zła. Chociaż ona podoba mi się pewnie dlatego, że bardzo lubię tej najnowszą grę, super przyjemnie mi się w nią grało, ciekawa oprawa graficzna, pomysł, no i klimat :)

A w ogóle jest tutaj ktoś, kto przeszedł pierwszego "Prince of Persia"?
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ