MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#676 Post autor: Wojteł » pn maja 07, 2012 14:59 pm

Ten film też. Największa kaszana spod ręki Scotta. Po obejrzeniu początkowej bitwy, ten film można, a wręcz należy wyłączyć i wyprzeć z mózgu.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#677 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 07, 2012 15:16 pm

Jeżeli R (Restricted) oznacza jak pisze filmweb24, że film będą mogli obejrzeć nastolatkowie pod opieką dorosłych, to co oznacza PG (Parental Guidance) :?:
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#678 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 07, 2012 15:18 pm

Że pod opieką dorosłych mogą to obejrzeć kilkulatki albo raczej, to nie tyle guidance, co raczej "awareness". PG oznacza "bądźcie świadomi, że niektóre sceny mogą być nie dla najmniejszych dzieci", w odróżnieniu od G, które takich ostrzeżeń nie posiada.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#679 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 07, 2012 15:29 pm

Chciałem sobie zażartować, a to MPAA kpi ze mnie od lat :)

Obrazek

Niech mi ktoś przypomni jakiś film NC-17, czyli po polsku dla dorosłych?
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#680 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 07, 2012 15:31 pm

NC-17 to dawna kategoria X, tylko zmniejszyli wiek od 21 do 17.

Lust, Caution miało wersję NC-17, ale pocięli tak, by było R. Where The Truth Lies czy coś takiego Egoyana. The Cooler miał wersję NC-17...

Głównie chodzi o sceny erotyczne.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#681 Post autor: Paweł Stroiński » pn maja 07, 2012 15:32 pm

A, i twierdzi się, że gdyby nie nazwisko reżysera, Szeregowiec Ryan dostałby NC-17. Generalnie MPAA wchodzi Spielbergowi w dupę ostro. Na przykład właśnie dla niego stworzono PG-13, ale nie pamiętam, czy poszło o Ducha czy o drugiego Indianę Jonesa.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#682 Post autor: Tomek » pn maja 07, 2012 15:33 pm

Drugiego Indy'ego. Ale dziwisz, że mu wchodzą, skoro do niedawna robił dla nich największą kasę? :)
Obrazek

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#683 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 07, 2012 15:37 pm

Czyli jak podejrzewałem w Hollywood w zasadzie filmów dla dorosłych się nie robi :) Jeśli chodzi o Spielberga (też nie pamiętam tytułu) ale wg jego opowieści to była jego inicjatywa ze stworzeniem trzynastki, on to przepchnął mocą swojej ówczesnej siły w biznesie.

Edit: Tomek mnie wyprzedził :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#684 Post autor: Mystery » pn maja 07, 2012 15:56 pm

Nc-17 miało w tamtym roku Shame. Ogólnie filmy w tej kategorii nie powstają do szerszej dystrybucji kinowej, gdyż równa się to automatycznie z finansową klęską. Najwięcej w tej kategorii zarobiły w 1995 roku Showgirls (20 mln $), a filmów z takim znaczkiem było doprawdy niewiele, ostatnio w 2007 rok było to "Lust, Caution" z coś ponad 4 milionami.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#685 Post autor: kiedyśgrześ » pn maja 07, 2012 16:18 pm

Mystery Man pisze:Nc-17 miało w tamtym roku Shame. Ogólnie filmy w tej kategorii nie powstają do szerszej dystrybucji kinowej, gdyż równa się to automatycznie z finansową klęską. Najwięcej w tej kategorii zarobiły w 1995 roku Showgirls (20 mln $), a filmów z takim znaczkiem było doprawdy niewiele, ostatnio w 2007 rok było to "Lust, Caution" z coś ponad 4 milionami.
Hmm… i co na to Wawrzyniec :?: :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#686 Post autor: Wojteł » pn maja 07, 2012 16:58 pm

Mystery Man pisze:Nc-17 miało w tamtym roku Shame. Ogólnie filmy w tej kategorii nie powstają do szerszej dystrybucji kinowej, gdyż równa się to automatycznie z finansową klęską. Najwięcej w tej kategorii zarobiły w 1995 roku Showgirls (20 mln $), a filmów z takim znaczkiem było doprawdy niewiele, ostatnio w 2007 rok było to "Lust, Caution" z coś ponad 4 milionami.
O matko, Showgirls, jak to obejrzałem w młodości to chyba nigdy wcześniej tylu cycków naraz nie widziałem :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#687 Post autor: Wawrzyniec » pn maja 07, 2012 17:17 pm

PG-13 to oczywiście pomysł Spielberga, który powstał przy "Świątyni Zagłady". Tylko, że w ostatnich latach to PG-13 wyewulowało w takim kierunku o który raczej Spielbergowi nie chodziło. Przecież w "Świątyni Zagłady" mam krew, wyjmowanie serca i takie tam. Teraz przy dzisiejszym PG-13 coś takiego by nie przeszło. A wtedy miało właśnie zezwalać na pokazywanie takich scen w filmach dla szerszej publiczności.
W sumie nie wiem kiedy, ale to jakoś w tych ostatnich 10 latach to PG-13 tak się zradykalizowało.
Nie wspominając, ze te całe granice wiekowe są śmieszne. Jakby trochę krwi, nagich cycków miało jakoś wpłynąć demoralizująco. Gdyż nie ma na świecie nic gorszego od dupczenia. Czaami to naprawdę można się zastanawiać, czy to MPAA nie ma jakiś powiązań z Lux Veritatis. :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#688 Post autor: Adam » pt maja 11, 2012 10:08 am

traklista, taka trochę lorencowa ;-) - w sumie bez znaczących spojlerów:

01. A Planet
02. Going In
03. Engineers
04. Life *
05. Weyland
06. Discovery
07. Not Human
08. Too Close
09. Try Harder
10. David
11. Hammerpede
12. We Were Right
13. Earth
14. Infected
15. Hyper Sleep
16. Small Beginnings
17. Hello Mommy
18. Friend From The Past
19. Dazed
20. Space Jockey
21. Collision
22. Debris
23. Planting The Seed
24. Invitation
25. Birth

a więc zapowiada się pewnie min. 60 min grania. czasów jeszcze brak, tak jak i wyjaśnienia tej gwiazdki w traku Life.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#689 Post autor: muaddib_dw » pt maja 11, 2012 10:39 am

Adam pisze:traklista, taka trochę lorencowa ;-) - w sumie bez znaczących spojlerów:

01. A Planet
02. Going In
03. Engineers
04. Life *
05. Weyland
06. Discovery
07. Not Human
08. Too Close
09. Try Harder
10. David
11. Hammerpede
12. We Were Right
13. Earth
14. Infected
15. Hyper Sleep
16. Small Beginnings
17. Hello Mommy
18. Friend From The Past
19. Dazed
20. Space Jockey
21. Collision
22. Debris
23. Planting The Seed
24. Invitation
25. Birth

a więc zapowiada się pewnie min. 60 min grania. czasów jeszcze brak, tak jak i wyjaśnienia tej gwiazdki w traku Life.
Pewnie będzie zawierał cytat-muzę Goldsmitha.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#690 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 11, 2012 17:34 pm

Hm, z tego co pisałeś to tej muzyki źródłowej miałoby być więcej. 60 minut muzyki, sporo jak na Streitenfelda. Chyba, że kawałki będą trwały po minutę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ