Alan Silvestri - The Avengers

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#436 Post autor: Adam » czw kwie 26, 2012 21:12 pm

Mefisto pisze:(Revell, nawet nie żaden pierwszoligowiec)
chyba 10-ligowiec :D on jeszcze żyje w ogóle?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#437 Post autor: Agent » czw kwie 26, 2012 21:29 pm

Jego Kroniki Ridicka i Daredevil miały wiele ciekawych momentów :)

Mefisto

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#438 Post autor: Mefisto » czw kwie 26, 2012 22:07 pm

Adam pisze:chyba 10-ligowiec :D on jeszcze żyje w ogóle?
akurat to praca z lat 90ych :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#439 Post autor: Wawrzyniec » pt kwie 27, 2012 15:19 pm

Niby powstaje kolejny Riddick więc pewnie się odezwie. Ale nawet w czasach kiedy tworzył na poziomie (wiem to już trochę temu) to nigdy nie był pierwszoligowcem, please. :|
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25178
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#440 Post autor: Mystery » pt kwie 27, 2012 16:01 pm

Mefisto pisze:Ło matko jaka bieda z nędzą. :shock: Toż to pod żenadę roku ten score powinien iść, a Silvestri na emeryturę. Godzina napierdalania orkiestrowego, z którego nic NIC nie wynika - zero jakiegokolwiek charakteru, polotu, czy choćby próby identyfikacji z taką ekipą (bo wątpię, żeby ta nawalanka sprawdziła się w filmie pod względem emocjonalnym). No dno po prostu - nie wiem, czy Djawadi by sobie lepiej nie poradził.

2 / 5 - z listości
To było dopiero "The Avengers" :)
http://w339.wrzuta.pl/audio/6hh54yq39l4 ... e_avengers

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#441 Post autor: Agent » pt kwie 27, 2012 16:10 pm

Nowa animacja też niezła jest ;)

http://www.youtube.com/watch?v=zlw6l9v7FYc

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#442 Post autor: bladerunner22 » sob kwie 28, 2012 13:40 pm

no to szykuje nam się najlepsza ekranizacja komiksu w dziejach filmu , ludzie i krytycy pieją z zachwytów :shock:
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#443 Post autor: DanielosVK » sob kwie 28, 2012 13:41 pm

[cenzura, najmocniej przepraszam], kogo to obchodzi
Ostatnio zmieniony sob kwie 28, 2012 14:46 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#444 Post autor: bladerunner22 » sob kwie 28, 2012 13:45 pm

DanielosVK pisze:Jebnij się w kask, kogo to obchodzi
warn ? za takie zachowanie Marek ?
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#445 Post autor: DanielosVK » sob kwie 28, 2012 13:47 pm

No nie popłacz się. :roll: Chyba nie wierzysz w każde słowa krytyków na serio? Że już nie wspomnę o Twoich zadziwiających wnioskach? :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25178
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#446 Post autor: Mystery » sob kwie 28, 2012 13:58 pm

Jeśli chodzi o ekranizacje komiksów i amerykańskich krytyków i widzów, to nie ma co im zbytnio wierzyć, bo oni kochają te rzeczy i wystarczy, że film nie ssie, a oni już zaczynają się spuszczać, co pokazują ostanie bardzo dobre opinie dla X-Men: First Class, Thora czy Kapitana Ameryki, które były po prostu udane, ale nie na tyle by mieć średnią rzędu 80 % na RT.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#447 Post autor: Wojteł » sob kwie 28, 2012 14:14 pm

bladerunner22 pisze:
DanielosVK pisze:Jebnij się w kask, kogo to obchodzi
warn ? za takie zachowanie Marek ?
A tam warn. Bana mu od razu i usunąć ze znajomych na fejsbuku! I napluć do mleka pod drzwiami!
Mystery Man pisze:First Class, Thora czy Kapitana Ameryki, które były po prostu udane, ale nie na tyle by mieć średnią rzędu 80 % na RT.
No właśnie, ja nie czaję zachwytow nad nowymi X-menami, dla mnie kiepskie filmidło. Fajnie był przedstawiony Magneto - ale czy ta postać tego potrzebowała? Mi wystarczała postać wykreowana przez McKellena w poprzednich częściach, dzieki temu był bardziej tajemniczy (przynajmniej dla tych, co nie czytali komiksów). Profesor X balujący w barze i podrywający panienki to nie to. A o tych dennych mutantach typu laska z owadzimi skrzydelkami to nawet nie ma co wspominać
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#448 Post autor: kiedyśgrześ » sob kwie 28, 2012 15:45 pm

bladerunner22 pisze:no to szykuje nam się najlepsza ekranizacja komiksu w dziejach filmu , ludzie i krytycy pieją z zachwytów :shock:
Bladu jeździsz może na motorze (motocyklu) :?:
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14348
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#449 Post autor: lis23 » sob kwie 28, 2012 16:33 pm

Wojtek pisze:
No właśnie, ja nie czaję zachwytow nad nowymi X-menami, dla mnie kiepskie filmidło. Fajnie był przedstawiony Magneto - ale czy ta postać tego potrzebowała? Mi wystarczała postać wykreowana przez McKellena w poprzednich częściach, dzieki temu był bardziej tajemniczy (przynajmniej dla tych, co nie czytali komiksów). Profesor X balujący w barze i podrywający panienki to nie to. A o tych dennych mutantach typu laska z owadzimi skrzydelkami to nawet nie ma co wspominać
Jak dla mnie to akurat bardzo dobry film ( poza muzyką towarzyszącą Magneto ;) ) a para głównych bohaterów była przedstawiona porządnie i mimo że bardzo lubię McKallena, to jednak ktoś inny musiał zagrać Jego bohatera, nie było innej rady
tak więc, film jest bardzo dobry, nie geniusz ale wyróżnia się pośród tego typu produkcji - pozostałe dwa tytuły ( Thor i CA ) też są dobre, choć Thor trochę mnie drażnił pewną kiczowatością i podejściem do tematu ( moment gdy ludzie próbują wyciągnąć, podnieść młot Thora, lub gdy kumple Thora przybywają na ziemię ) a w CA denerwują mnie tylko bronie Hydry ;)
mnie, np. dziwi spuszczanie się nad " Genezą Planety Małp " - film ok ale nic ponad to.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: Alan Silvestri - The Avengers

#450 Post autor: bladerunner22 » ndz kwie 29, 2012 19:24 pm

kiedyśgrześ pisze:
bladerunner22 pisze:no to szykuje nam się najlepsza ekranizacja komiksu w dziejach filmu , ludzie i krytycy pieją z zachwytów :shock:
Bladu jeździsz może na motorze (motocyklu) :?:
nie jeżdze jeszcze :cry:
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

ODPOWIEDZ