HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012

[Adam]

po pierwsze mało kto słucha goldu, po drugie wydanie jest poza remasterem praktycznie bliźniacze do varesowego (które i tak w 30% było wykupione przez spekulantów), a prawdziwi fani w większości je mieli. po trzecie - score jest odizolowany na blurayu w lepszym dźwięku. po czwarte - dalej nie naprawili uszkodzonego traku Searching For Jesus, a przecież film wyszedł na blu dawno z odizolowanym scorem i tam ten utwór jest naprawiony, czyli się jakoś dało. a LaLi się nie chciało.

skoro nie ma alertu to pewnie nie sprzedali nawet połowy sztuk jeszcze. po co nieortodoksyjnym fanom goldu (których nie ma wielu i którzy nie zbierają wszystkiego jak leci) ten score, w erze Ben Hura 2CD, Cyda 3CD, Lawrenca z Arabii 2CD, Upadku Imperium 2CD z Tadlowa, itp? po nic, dlatego kiepsko idzie sprzedaż

[nadszyszkownik Kilkujadek]

Każda potwora, znajdzie swojego amatora Tak też będzie i z tym tytułem, a jak obniżą do 5$, to zejdzie 'na pniu' Co do uszkodzonego traku, to pewnie jest w tym głębszy sens. Za jakiś czas będzie można znowu wydać ten tytuł, już z naprawionym utworem i wyciągnąć trochę grosza od napaleńców

[Adam]

mając do dyspozycji blureja z menu z którego sobie puszczam odizolowany score w lepszym dźwięku i bez uszkodzonego traka? come on, na rezygnację z tego kosztem lali nawet jankesi się nie złapią

[swordfish]

To ja łapię się na ten drugi rzut. Zamówienie na "Hook" złożyłem w środę o 11:00 rano (czyli po 13 godzinach od rozpoczęcia sprzedaży). Do tej pory nie przyszło mi potwierdzenie, że idzie wysyłka. Mam nadzieję, że nie odrzucą mi zamówienia.

[Althazan]

Mam nadzieję, że nie odrzucą mi zamówienia.

Jak mogą odrzucić, skoro jeszcze jest ponad 1000 sztuk?
Tyle, że trzeba będzie poczekać.

[Turek]

"THE ROBE" dotarło, dziś będzie przesłuchane i się wypowiem

"HOOK" - jak na razie jestem po pierwszej płycie i.... szału nie ma. Po całości się wypowiem dokładniej

[swordfish]

Mam nadzieję, że nie odrzucą mi zamówienia.

Jak mogą odrzucić, skoro jeszcze jest ponad 1000 sztuk?
Tyle, że trzeba będzie poczekać.

Do mnie nadal nie przyszedł mail o wysyłce zamówienia (o anulacji też nie przyszedł), czyli ciągle czekam na obiecaną drugą turę. Okres 1-2 tygodnie zbliża się do końca, zaraz nowe tytuły wychodzą na światło dzienne, a jeszcze poprzedni rzut nie zrealizowali do końca.

[Adam]

spokojnie dalej przecież jest info na stronie że czekają na przywóz dodruku.

[swordfish]

Jeśli dostaliście "Hooka", to jak sama płyta się sprawuje? Jaka jest jakość poligraficzna okładki, jakie jest tłoczenie, czy przyjemnie bierze się to do ręki i jeszcze przyjemniej się tego słucha? Czy nie gryzie się z poprzednimi albumami JW?

Czy dodruk będzie na takim samym poziomie jak z pierwszego rzutu, czy może się okazać, że będzie to partanina na maksa, dorabiana w pośpiechu?

[Adam]

poligrafia i grafika świetna. niestety album nie dość że okrojony przez samego Williamsa na jego życzenie z dodatkowej trzeciej płyty (masę muzy dobrej nie ma z filmu!) to jeszcze niektóre traki nie zachwycają jakością. a dodruk (konkretnie następna partia dobita do 5 tysięcy szt) będzie ten sam i tej samej jakości, bez obaw.

[Bucholc Krok]

niestety album nie dość że okrojony przez samego Williamsa na jego życzenie z dodatkowej trzeciej płyty (masę muzy dobrej nie ma z filmu!) to jeszcze niektóre traki nie zachwycają jakością.

Czyli w planach jest kolejne wydanie. Panowie, za prawdę powiadam Wam, porzućcie ten chłam i nie dajcie się robić w bambuko, bo wyjdzie kolejne, jeszcze lepsiajsze wydanie i dopiero zapłaczecie! Ejmen i alleluja!

[Mefisto]

Hmm... czyli kolejny komplit do olania?

[Turek]

„THE ROBE” przesłuchane. Ten score to prawdziwy geniusz. Niesamowity, duchowy klimat, fantastyczny temat główny, przepiękny miłosny. Nad tą muzyką, rozciąga się jakaś trudna do opisania otoczka cudowności i tajemniczości zarazem. Muzyka z ukrzyżowania jest nieziemska, Newman jak nikt, tak dobitnie odzwierciedlił nie tyle tragiczną stronę poświęcenia Mesjasza, lecz tajemniczość i grozę tamtego wydarzenia - Debney, choć również znakomity nie ma co się równać. Muzyka ładnie się rozwija na przestrzeni całości, ciekawie akcentowane są tematy i ich wariacje. Największą siłą tego scoru jest jednak niesamowity antyczny klimat, zyskany nie tylko poprzez znakomite użycie nie tylko chóru i orkiestry ale też solowych partii dętych drewnianych. BOSKO, brzmi orkiestra pod batutą Ala, facet jako dyrygent nie ma sobie równych – wykonanie jest pasjonujące, mistyczne ale i pełne szczegółów. „The Robe” ma też w sobie nieco chwytów kompozycyjnych, typowych dla Golden Age, za którymi nie każdy musi przepadać, jednakże słuchalność jest bardzo wysoka, ten niemal dwu-godzinny score, wchodzi jak nóż w masło. Remaster słychać oczywiście, choć szału tu nie ma – nagranie jest z 1953 roku, więc nikt tu się raczej nie spodziewał wodotrysków. Niemniej jednak, dodano więcej przestrzeni do dźwięku, blacha i różne przeszkadzajki zdają się być „wypchnięte” na front, a momenty uderzeń orkiestry zostały ładnie oczyszczone z „rzężenia”. Jakość dźwięku jak na tak stare nagranie jest bardzo zadowalająca. Nie mam ochoty nawet wyszukiwać wad tej muzyki. Genialny score. 5/5

[muaddib_dw]

Michał, a jak druga płyta z Hook'a tak samo "nudna" jak pierwsza

[Turek]

Dziś przesłucham. Nie mówię tego złośliwie, ale w pierwszej się nudziłem...