Tylko, że ja starałem się wytłumaczyć, nie ma jednej definicji "megakultu". Więc, albo musicie być bardziej tolerancyjni w podawanych przykładach, albo jak zaproponowałem, lekko zmienić nazwę tematu, albo dalej spierać się o definicje, albo po prostu zamknąć temat.Adam pisze:ale to nie jest temat na tego typu megakulty.
Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
a ja proponuję przyoftopić Hansem
to zawsze wychodzi najlepiej tutaj 


#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Może później, teraz za bardzo nie mam czasu. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Najzabawniejsze jest to, że na wysoce dopracowanej liście kultowości Adama nie pojawia się nazwisko pewnego sympatycznego gentelmana o inicjałach EM, który choćby masą swojej twórczość łyka całą pozostałą stawkę... kultowością również 

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
napisałem że lista jest wybiórcza, po prostu leciałem po nazwiskach które mam na półce.
nie dałem też Rozsy, A.Newmana i paru innych i co z tego
wiadomo że mieli megakulty.
nie dałem też Rozsy, A.Newmana i paru innych i co z tego

#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Wywalić ten temat. Szybko.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14344
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Morricone brak ale nie powiedziałbym, że Jego twórczość jest bardziej ? mega kultowa ' niż twórczość Williamsa - choć kiedyś na Stopklatce toczyła się już dysputa nad wyższością Morricone nad Williamsem, przypisując temu pierwszemu ponad 300 prac.kiedyśgrześ pisze:Najzabawniejsze jest to, że na wysoce dopracowanej liście kultowości Adama nie pojawia się nazwisko pewnego sympatycznego gentelmana o inicjałach EM, który choćby masą swojej twórczość łyka całą pozostałą stawkę... kultowością również
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Enjo ma magakulty! nie miałem na półce więc nie podałem.
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Megakultowości się nie mierzy. Albo coś jest kultowe, albo nie. Reszta nie ma znaczenia. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Tajemnica definicji rozwikłana.Adam pisze:Enjo ma magakulty! nie miałem na półce więc nie podałem.


#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
nie. to jest przykład który powinienem podać jako odpowiedź na ten temat, że są megakultowe historyczne dzieła których nie trawię, stąd tylko jedna płyta Enja na moich półkach.
#FUCKVINYL
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Wawrzyniec pisze:Tajemnica definicji rozwikłana."Megakultem" są tylko te płyty, które Adam na na półce.

A od Ennio to przede wszystkim Dobry, zły i brzydki

- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
To nie John jest małpowany na 1000 sposobów Lisie, zresztą zapytaj Hansalis23 pisze:Morricone brak ale nie powiedziałbym, że Jego twórczość jest bardziej ? mega kultowa ' niż twórczość Williamsa - choć kiedyś na Stopklatce toczyła się już dysputa nad wyższością Morricone nad Williamsem, przypisując temu pierwszemu ponad 300 prac.kiedyśgrześ pisze:Najzabawniejsze jest to, że na wysoce dopracowanej liście kultowości Adama nie pojawia się nazwisko pewnego sympatycznego gentelmana o inicjałach EM, który choćby masą swojej twórczość łyka całą pozostałą stawkę... kultowością również

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują
Już tu się pojawiło - wenętrzna dyskusja na temat Hansu/Zack HemseyAdam pisze:a ja proponuję przyoftopić Hansemto zawsze wychodzi najlepiej tutaj

Wiesz, można czegoś nie lubieć, nie trawić, ale jeden Morricone na półce kolekcjonera twojego pokoroju, to już mega-fail i chyba ignorancja w jednymAdam pisze:nie. to jest przykład który powinienem podać jako odpowiedź na ten temat, że są megakultowe historyczne dzieła których nie trawię, stąd tylko jedna płyta Enja na moich półkach.

