Marek Łach pisze:A ty jak zwykle z tym nudnym marudzeniem

to elfman, po nim akurat można się spodziewać, że te 4 minuty nie wyczerpują potencjału ścieżki
Tez tak uwazam i cytujac Hana Solo z "Powrotu Jedi": "Potrzeba nam troche wiecej optymizmu"

Szykuje nam sie porzadny score, to zamiast sie cieszc na porcje porzadnej muzyki mam znowu marudzic i kreslic najczarniejsze scenariusze
Nie, jeszcze się nie otrząsnąłem po "Taking of Pelham 1 2 3" HGW, żeby po kolejne gnioty sięgać.
Zaraz, zarat, a to nie Babuch przpadkowo zrecenzowal "Taking of Pelham 1 2 3"?
Widać, że Bucholc też jest hardkorem, jak Wawrzyniec
Nie uwlaczajac Bucholcowi, ktory jest po prostu muzycznie otwarty i ciekawy na wszystko, ale moje score´y i mych ulubionych kompozytorow z Haslingerem porownywac to juz jednak troche przesada.
Problem w tym , że niektórzy w liście najbardziej oczekiwanych scorów każdego roku na 20 tytułów chieliby aby przynajmniej do 18 z nich muzę robił Hansu
Oczwiscie wiem do czego pijesz, tylko nie rozumiem co to ma wspolnego z nasza dyskusja
