Nie, za to mam na ten przykład E.T. na SACD i nie wiem po co wydałem pieniądze, bardziej sobie wyobrażam tą przestrzeń niż ona tam jest, z drugiej strony Wojna Światów Wayne'a gra Ok!Althazan pisze:A słyszałeś takie Dire Straits na SHM-SACD?kiedyśgrześ pisze:Może to SACD
PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2012
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Posłuchałbyś takiej płyty:
http://www.cdjapan.co.jp/detailview.html?KEY=UIGY-9505
na naprawdę dobrym sprzęcie, to wiedziałbyś o czym piszę
Nie jest to miejsce i wątek na omawianie sprzętu, ale jedno trzeba zaznaczyć - w przypadku odtwarzaczy SACD jest ogromna przepaść jakościowa między odtwarzaczami multi-format (które czytają praktycznie wszystko) a dedykowanymi odtwarzaczami CD/SACD dobrej klasy. Przykładowo dźwięk z płyty SACD z mojego odtwarzacza multiformatowego to dno totalne w stosunku do mojego średniej klasy odtwarzacza CD - nawet nie ma startu... Żeby to robić z głową, trzeba sporo środków, dlatego nie bawię się w SACD i mam dosłownie kilka płyt, kupionych w pionierskich czasach SACD.
http://www.cdjapan.co.jp/detailview.html?KEY=UIGY-9505
na naprawdę dobrym sprzęcie, to wiedziałbyś o czym piszę
Nie jest to miejsce i wątek na omawianie sprzętu, ale jedno trzeba zaznaczyć - w przypadku odtwarzaczy SACD jest ogromna przepaść jakościowa między odtwarzaczami multi-format (które czytają praktycznie wszystko) a dedykowanymi odtwarzaczami CD/SACD dobrej klasy. Przykładowo dźwięk z płyty SACD z mojego odtwarzacza multiformatowego to dno totalne w stosunku do mojego średniej klasy odtwarzacza CD - nawet nie ma startu... Żeby to robić z głową, trzeba sporo środków, dlatego nie bawię się w SACD i mam dosłownie kilka płyt, kupionych w pionierskich czasach SACD.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Ja też mam kilka płyt, mnie nie stać, od dla zabawy, kiedyś słuchałem na Philipsie, teraz Pioneer, którego nawet odpowiednio nie podłączyłem, tylko stereo 
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
U mnie też jest Pioneer, dlatego już go w ogóle nie używam jako źródła dźwięku...kiedyśgrześ pisze:Ja też mam kilka płyt, mnie nie stać, od dla zabawy, kiedyś słuchałem na Philipsie, teraz Pioneer, którego nawet odpowiednio nie podłączyłem, tylko stereo
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
cała poligrafia predzia jest w tym sraczkowo-wiśniowym kolorze jako tło
wewnątrz ksiązeczki tekst jest w czarnych kwadracikach a dookoła też ten ohydny kolor i tak samo na tylnej.
NO CD = NO SALE
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
No i co z tym syczeniem Predatora? Znikło? Materiał szeroko dostępny, dlatego pytam 
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
no proste że znikło
ale i tak nie biorę tego - wystarczy mi pierwsza intrada. trzeba mieć dobry sprzęt żeby to syczenie wychwycić. u mnie tego nie słychać, choć wiem że jest.
NO CD = NO SALE
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
A w którym utworze?Adam pisze:no proste że znikłoale i tak nie biorę tego - wystarczy mi pierwsza intrada. trzeba mieć dobry sprzęt żeby to syczenie wychwycić. u mnie tego nie słychać, choć wiem że jest.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Jak ktoś szuka dziury w całym, to w każdym numerze w momentach ściszenia muzy słychać (jeśli taki moment jest
), prawdopodobnie próg odcięcia algorytmu odszumiającego
Adam nie usłyszał, bo Sound Blaster sam z sobie bardziej szumi 
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10546
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Przy ostatnim zamawianiu płyt powiedziałem sobie, "a choooj, sprawie se Predzia". Jakem pomyślał takem uczynił. Trochę się zdziwiłem, gdy słuchając te nowe wydanie usłyszałem więcej muzyki. Ostatni utwór został wzbogacony o szalone 40 sekund materiału wcześniej niepublikowanego. Dzięki temu mamy już prawdziwy "complete score" z Predzia. I po co było spinać poślady z tym limitem w 2011 roku? 
Ostatnio zmieniony śr paź 10, 2012 09:02 am przez Ghostek, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Ale nikt tu nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć, że po roku Intrada wyda go jako normalne wydanieGhostek pisze:I po co było spinać poślady z tym limitem w 2011 roku?

- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6116
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Koszmarny design ma to wznowienie, chyba zrobili to specjalnie, w stosunku do limitu zgrali tylko kolorem, krojem czcionki i paginacją, a zrobił się koszmarek 
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Właściwie w dzisiejszych czasach trzeba się już liczyć z takimi numerami. Mało to było wznowień? Nie ma sensu się rzucać na towar.. rozpieprzyli rynek.Tomek pisze:Ale nikt tu nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć, że po roku Intrada wyda go jako normalne wydanie
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
Re: PREDATOR / ISLAND AT THE TOP OF THE WORLD -INTRADA- 03.2
Niby tak, "psuje" to przede wszystkim 'rynek' kolekcjonerski, jego elitarność...ale z drugiej strony...czy coś takiego jak muzyka z Predatora musi być i ma być na siłę elitarna/ciężko dostępna? Elitarny niech sobie będzie Fielding, Small czy jakiś mało znany Delerue czy Sarde (przykłady tylko - proszę się ich nie czepiać, chodzi mi o istotę zjawiska
). Poważny kolekcjoner/purysta soundtrackowy poszuka sobie pierwszego wydania Varese, ten który nie dba aż tak o szczegóły zadowoli się MAF-em Intrady 
Dla mnie to optymalna sytuacja. Tak jak z Godzillą. Kto chciał, kupił sobie już wyd. LLL, kto nie zdążył/nie było go wcześniej np. stać, kupi sobie BSX. I wszyscy są zadowoleni. Najważniejsze, że eliminuje to kosmiczne, spekulanckie ceny.
Dla mnie to optymalna sytuacja. Tak jak z Godzillą. Kto chciał, kupił sobie już wyd. LLL, kto nie zdążył/nie było go wcześniej np. stać, kupi sobie BSX. I wszyscy są zadowoleni. Najważniejsze, że eliminuje to kosmiczne, spekulanckie ceny.

