
HOWARD SHORE - HUGO (2011)
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
W skrócie - świetny film, warto się wybrać na wersję 3D, bo jest naprawdę rewelacyjna, Cameron miał rację i brawo za dla Akademii za docenienie tego w filmu w nominacjach do Oscarów.bladerunner22 pisze:oj oj oj, nie będzie to pochlebna recenzja filmu ' niestety strasznie przeciętnie to wyszło Scorsese. Głównym problemem Hugo jest to , że to taka naprawdę film o niczym. Liczyłem na dużo humoru i piękna pełną akcji wzruszającą przygodę a dostałem ciągnące się jak flaki z olejem nudne dialogi. Co prawda Sasza się stara, ale nawet jego nieprzeciętny humor nie jest w stanie podwyższyć noty. Scenariusz leży. Nie wiem skąd te zachwyty Camerona nad oprawą wizualną HUGO w 3 D . Naprawdę w szoku jestem, że tak nijaki film dostał aż nominacji do 11 oskarów. Stanowczo odradzam seans.
Co do muzyki SHorea , ot taka porządna tapetka, która w filmie sobie radzi przyzwoicie, zwłaszcza na początku . Magii w filmie jednak trochę brakuje , przydało by się jej zdecydowanie więcej i na tym polu Shore trochę zawodzi. Podobnie jest z płytą , która również szału nie robi, prócz początku i końcowych 20-paru minut zwłaszcza świetnym The Invention of Dreams.
Więc dla filmu 6/10
Muzyka w filmie 3.5/5
Muzyka na płycie 3.5/5
Dzięki bladu za rekomendację, wybiorę się do kina na dniach

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
W dzisiejszych czasach króluje słowo KOMERCJA. Ma być szybko, zwinnie , na ogół jest nijak ( The Prince of Persia). Hugon nie wie co to komercha okey, sam film miałbyć hołdem,dla kogo i czego nie zdradzam, żeby nie spoilerować, okey, ale historia jest opowiedziana w niewciągający i nieciekawy sposób dla mnie. Mało tego gra aktorska nie powala. Kingsley daję rade, ale niektóre postacie Jude Law są tak papierowe, że głowa boli , a są one ważne dla fabuły. Wpływ ojca na HUGO odgrywał przecież bardzo ważną rolę, kształtował jego świadomość itd. 3D wyborne ? Cameron to już całkiem zmysły postradał. Już pomijając jego porażkę artystyczną dla kina SF jaką był AVATAR, to przecież nie powalał on w tym formacie a Hugo to już w ogóle.Przede wszystkim w tym filmie nie ma co powalać w tym wymiarze. Nie znaczy to, że HUGO jest filmem słabym, broń boże. Przeciętniak z kilkoma wybornymi zwłaszcza wizualnie momentami, nie ma się czym podniecać.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
No widzisz. A ja siedziałem cały seans z rozdziawioną japą, a na końcu się pobeczałem - taki to przeciętniakbladerunner22 pisze:W dzisiejszych czasach króluje słowo KOMERCJA. Ma być szybko, zwinnie , na ogół jest nijak ( The Prince of Persia). Hugon nie wie co to komercha okey, sam film miałbyć hołdem,dla kogo i czego nie zdradzam, żeby nie spoilerować, okey, ale historia jest opowiedziana w niewciągający i nieciekawy sposób dla mnie. Mało tego gra aktorska nie powala. Kingsley daję rade, ale niektóre postacie Jude Law są tak papierowe, że głowa boli , a są one ważne dla fabuły. Wpływ ojca na HUGO odgrywał przecież bardzo ważną rolę, kształtował jego świadomość itd. 3D wyborne ? Cameron to już całkiem zmysły postradał. Już pomijając jego porażkę artystyczną dla kina SF jaką był AVATAR, to przecież nie powalał on w tym formacie a Hugo to już w ogóle.Przede wszystkim w tym filmie nie ma co powalać w tym wymiarze. Nie znaczy to, że HUGO jest filmem słabym, broń boże. Przeciętniak z kilkoma wybornymi zwłaszcza wizualnie momentami, nie ma się czym podniecać.





- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
Jak Bladu mówi, że kiepski i jeszcze porównuje z "Avatarem" i że muzyka taka sobie, tzn. że zdecydowanie warto się wybrać do kina. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
\Adam pisze:Sounds Of Hugo juz na SoundWorks Collection

Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
Dała bozia klawiaturę? Dajesz z dupy info, innych byś się czepiał, że ze mało, albo niejasne.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
#FUCKVINYL
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
Ładny film, ładna i faktycznie wpadająca w ucho, najbardziej przystępna muza Szora od LOTRa, ale... spłynął po mnie album szybciej niż myślałem. Ot ładnie, szybko, przyjemnie minęła ta godzina, a mi nawet jedna melodia się w pamięć nie wbiła. W filmie też takie tło w sumie tylko. Szkoda.
3,5 / 5
3,5 / 5
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)
Amen i ja jednak ostatecznie też przy tej ocenie zostanę.Mefisto pisze:Ładny film, ładna i faktycznie wpadająca w ucho, najbardziej przystępna muza Szora od LOTRa, ale... spłynął po mnie album szybciej niż myślałem. Ot ładnie, szybko, przyjemnie minęła ta godzina, a mi nawet jedna melodia się w pamięć nie wbiła. W filmie też takie tło w sumie tylko. Szkoda.
3,5 / 5
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm