John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1471 Post autor: kiedyśgrześ » czw lut 09, 2012 20:06 pm

Wpakowałem się swego czasu na Shreka z dubbingiem i wyszedłem, to nie dla mnie, strasznie mnie irytuje :(
Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1472 Post autor: bladerunner22 » czw lut 09, 2012 20:07 pm

ankieta dodana w OFFTOP SZYBKO BO IDĘ JUTRO :D
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams - co dalej?

#1473 Post autor: muaddib_dw » czw lut 09, 2012 20:09 pm

kiedyśgrześ pisze:
lis23 pisze:Szkoda tylko, że tych utworów w takiej formie nie ma na oficjalnych albumach - ba, na nieoficjalnych, też
kiedy ma się ukazać ta składanka / koncert z okazji urodzin Williamsa?, i czy można gdzieś posłuchać wykonania?
To nie do końca tak Lisie, sporo tych koncertówek pojawiało się na pierwszych wydaniach albumów w zastępstwie wersji filmowych, Big John się specjalnie nie wysila i rzadko pisze nowe nuty, np. kawałek na który zwróciłeś uwagę, to są dwa, czy trzy połączone numer z pierwszego LP ze Szczęk bez żadnych większych kombinacji, ale faktycznie na tym wznowieniu rocznicowym Szczęk to już jest zupełnie coś innego, podobnie z Gwiezdnymi Wojnami, żeby mieć wersje koncertowe, które przewijały się na pierwszych albumach trzeba sobie sprawić jakąś składankę, na dwu płytowych completach tego materiału nie ma.
To nie do końca tak Grześ. Wspomniany utwór jest zlepkiem 2 kawałków jak sam tytuł zresztą mówi, lecz samo zakończenie jest zupełnie inne i w takiej formie nigdzie indziej go nie znajdziesz (chyba, że na innej składance). Pierwszy LP ze Szczęk był rerecordingiem, wydanie Decca to oryginalny soundtrack z filmu. Kawałki jakie znajdują się na płycie Spielberg/Williams Collaboration są wersjami koncertowymi i w większości są mniej lub bardziej pozmieniane w stosunku do tych z całych OST, może z paroma wyjątkami jak np Over the Moon z E.T., które pierwotnie lecz w wykonaniu innej orkiestry znalazło się na pierwszym albumie- także rerecordingu. Mylisz się pisząc, że Williams się specjalnie nie wysila pisząc wersje koncertowe, posłuchaj sobie wersję You Are The Pan z płyty Williams On Williams tam pod tytułem The Face Of Pan - szczena opada :!: http://www.amazon.com/Williams-Classic- ... 784&sr=1-1 btw. znakomita składanka ze znacznymi w stosunku do oryginalnych wersji zmianami.
Składanka ze starej trylogii SW http://www.amazon.com/John-Williams-Con ... gy_m_img_b zawiera właśnie wszystkie najważniejsze tematy w wersjach pod koncert i podobnie jak wyżej nigdzie indziej w takim wykonaniu się nie pojawia, oczywiście za wyjątkiem innych składanek jak np. wspomniane prze Lisa Greatest Hits 1969-1999.
Ostatnio zmieniony czw lut 09, 2012 20:16 pm przez muaddib_dw, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1474 Post autor: kiedyśgrześ » czw lut 09, 2012 20:15 pm

Pisząc, że się nie wysila miałem na myśli, że zrobione to zrobione, 20 lat później już nie wydziwia, a teraz będę przez ciebie przesłuchiwał ten kawałek ze Szczęk szukając różnic, dzięki za znalezienie zajęcia na wieczór :)
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams - co dalej?

#1475 Post autor: muaddib_dw » czw lut 09, 2012 20:23 pm

Znajdziesz różnice, posłuchaj również jeśli gdzieś znajdziesz na (youtube nie odkopałem) The Face Of Pan - warto :!:

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1476 Post autor: kiedyśgrześ » czw lut 09, 2012 20:36 pm

muaddib_dw pisze:Znajdziesz różnice, posłuchaj również jeśli gdzieś znajdziesz na (youtube nie odkopałem) The Face Of Pan - warto :!:
Ok! Mądrze się, a guzik wiem, cały numer jest z innej galaktyki, otwarcie jest zupełnie inne, inna emfaza na instrumentach po całości, finał super, już szukam płytki z drugiej ręki :)

EDIT: Lisie zignoruj mój poprzedni post :)
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: John Williams - co dalej?

#1477 Post autor: muaddib_dw » czw lut 09, 2012 20:41 pm

kiedyśgrześ pisze:Tak, czy siak w tym montażu to jest geniusz!

Qui-Gon's Noble End

http://www.youtube.com/watch?v=mgEoLtWxc68
Nie wiem czy zauważyliście, że album Mrocznego Widma jest nie tylko inaczej zmontowany ale również zagrany, zawiera smaki które zostały nagrane wyłącznie na potrzeby tego albumu. np. http://www.youtube.com/watch?v=blgnmrbn ... re=related od 3:20 wprowadzenie do tematu Imperatora, że o całych kawałkach-koncertowych jak temat Anakina cze pojedynku nie wspomnę :wink: Zostały one potem zmontowane w End Credits wydania Ultimate.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1478 Post autor: Ghostek » czw lut 09, 2012 21:07 pm

Bo do montażu albumu wykorzystano inne podejścia nagrywanych podczas sesji fragmentów. To też żadna nowość w przypadku albumów Williamsa. Wiele jego płyt jest tak robionych, np ostatni War Horse :)
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - co dalej?

#1479 Post autor: lis23 » czw lut 09, 2012 21:14 pm

muaddib_dw pisze:
kiedyśgrześ pisze:
lis23 pisze:Szkoda tylko, że tych utworów w takiej formie nie ma na oficjalnych albumach - ba, na nieoficjalnych, też
kiedy ma się ukazać ta składanka / koncert z okazji urodzin Williamsa?, i czy można gdzieś posłuchać wykonania?
To nie do końca tak Lisie, sporo tych koncertówek pojawiało się na pierwszych wydaniach albumów w zastępstwie wersji filmowych, Big John się specjalnie nie wysila i rzadko pisze nowe nuty, np. kawałek na który zwróciłeś uwagę, to są dwa, czy trzy połączone numer z pierwszego LP ze Szczęk bez żadnych większych kombinacji, ale faktycznie na tym wznowieniu rocznicowym Szczęk to już jest zupełnie coś innego, podobnie z Gwiezdnymi Wojnami, żeby mieć wersje koncertowe, które przewijały się na pierwszych albumach trzeba sobie sprawić jakąś składankę, na dwu płytowych completach tego materiału nie ma.
To nie do końca tak Grześ. Wspomniany utwór jest zlepkiem 2 kawałków jak sam tytuł zresztą mówi, lecz samo zakończenie jest zupełnie inne i w takiej formie nigdzie indziej go nie znajdziesz (chyba, że na innej składance). Pierwszy LP ze Szczęk był rerecordingiem, wydanie Decca to oryginalny soundtrack z filmu. Kawałki jakie znajdują się na płycie Spielberg/Williams Collaboration są wersjami koncertowymi i w większości są mniej lub bardziej pozmieniane w stosunku do tych z całych OST, może z paroma wyjątkami jak np Over the Moon z E.T., które pierwotnie lecz w wykonaniu innej orkiestry znalazło się na pierwszym albumie- także rerecordingu. Mylisz się pisząc, że Williams się specjalnie nie wysila pisząc wersje koncertowe, posłuchaj sobie wersję You Are The Pan z płyty Williams On Williams tam pod tytułem The Face Of Pan - szczena opada :!: http://www.amazon.com/Williams-Classic- ... 784&sr=1-1 btw. znakomita składanka ze znacznymi w stosunku do oryginalnych wersji zmianami.
O, tej składanki z linka nie znam, tylko tą:
http://www.amazon.com/Spielberg-William ... pd_sim_m_2
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1480 Post autor: Wojteł » czw lut 09, 2012 21:18 pm

Swoją drogą może by tak Tomek wkleił tekst Duel of the Fates pod recką? byłoby oryginalnie i pewnie niejeden fan mógłby sobie wreszcie pośpiewać :D Koooooraaaaaaaah Maaaaaataaaaaah Kooooraaaaaaaah Rahtahmaaaaaaaaah :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1481 Post autor: kiedyśgrześ » czw lut 09, 2012 21:23 pm

a to nie było Ptysieeeeeeeeeeee Marmeladaaaaaaaaaa Ptysieeeeeeeeeeeeee Czekoladaaaaaaaaaaaaa :?:
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: John Williams - co dalej?

#1482 Post autor: DanielosVK » czw lut 09, 2012 21:25 pm

muaddib_dw pisze:
kiedyśgrześ pisze:Tak, czy siak w tym montażu to jest geniusz!

Qui-Gon's Noble End

http://www.youtube.com/watch?v=mgEoLtWxc68
Nie wiem czy zauważyliście, że album Mrocznego Widma jest nie tylko inaczej zmontowany ale również zagrany, zawiera smaki które zostały nagrane wyłącznie na potrzeby tego albumu. np. http://www.youtube.com/watch?v=blgnmrbn ... re=related od 3:20 wprowadzenie do tematu Imperatora, że o całych kawałkach-koncertowych jak temat Anakina cze pojedynku nie wspomnę :wink: Zostały one potem zmontowane w End Credits wydania Ultimate.
Tak, muzyka z finałowej sceny parady jest zagrana inaczej, wg mnie gorzej. Wolę wersję filmową.
kiedyśgrześ pisze:a to nie było Ptysieeeeeeeeeeee Marmeladaaaaaaaaaa Ptysieeeeeeeeeeeeee Czekoladaaaaaaaaaaaaa :?:
O, nowa wersja. Genialna. :D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams - co dalej?

#1483 Post autor: Wojteł » czw lut 09, 2012 21:25 pm

Nie, Ptysie to tylko u takiego jednego Niemca 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams - co dalej?

#1484 Post autor: lis23 » czw lut 09, 2012 21:26 pm

Hmmm ... " Ultimate Edition " z " Mrocznego Widma " jest złe? - mi się tam bardzo podoba i chciałbym takie samo z " Zemsty Sithów "
a z ciekawostek: w Empikach i w innych prasowych przybytkach pojawiła się kolekcja książek " Star Wars " - na pierwszy ogień poszła jakaś powieść o jakimś Lordzie Sith za 6 zł ;P
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams - co dalej?

#1485 Post autor: Ghostek » czw lut 09, 2012 21:29 pm

Wiesz, złe nie jest, tylko źle zmontowane.
Zresztą co ja mówię! To nie zostało w ogóle zmontowane przez ludzi z Sony. Ktoś zrobił po prostu zrzut z projektu montażowego filmowców i w takiej właśnie formie zaprezentowano na albumie. Zobaczcie jak partacko robione były przejścia, że o ucinaniu fraz systemowymi wtyczkami reverbującymi już nie wspomnę. Tego nikt absolutnie nie tykał z wytwórni Sony. Jak leżało pod filmem tak wrzucili to na płyty.
Obczaj sobie np ten zjebany pogłos na początku "The Giant Squid and the Attack on Theed", czy koniec "The Droid Invasion". Padaka.
Obrazek

ODPOWIEDZ