

Trzymam kciuki. Tym bardziej, że jak tak dalej pójdzie to na najbliższe lata będziemy otrzymali wyłącznie score'y Desplata i Giacchino.

Tragedia, zważywszy, że jeden i drugi nie mają nic oryginalnego do powiedzenia.Wawrzyniec pisze:Trzymam kciuki. Tym bardziej, że jak tak dalej pójdzie to na najbliższe lata będziemy otrzymali wyłącznie score'y Desplata i Giacchino. A wszyscy tak psioczą na RCP, ale jak na razie to te najatrakcyjniejsze projekty albo Giacchino, albo Desplat dostają.
No co ty dupcysz? The Ghost Writer albo The Ides of March są mało oryginalne? Gjaczin też daję radę, dla mnie MI4 jest świetne, ale swoją moc to on pokaże dopiero w marcu - John Carterkiedyśgrześ pisze:Tragedia, zważywszy, że jeden i drugi nie mają nic oryginalnego do powiedzenia.
Ghost Writer jest super, ale to Kilar gra z twórczego grobuTemplar pisze:No co ty dupcysz? The Ghost Writer albo The Ides of March są mało oryginalne? Gjaczin też daję radę, dla mnie MI4 jest świetne, ale swoją moc to on pokaże dopiero w marcu - John Carter Wolę tych 2 panów, niż RCP, które w tym roku nic ciekawego nie pokazało.
No z MI to od kilku dni bez przerwy motywy z Kremlin With Anticipation i A Man, a Plan, a Code, Dubaikiedyśgrześ pisze:Który temat Gjaczina nucisz pod prysznicem?
Ok. ale coś podobnego pojawia się bodajże w Lost S3, oczywiście bez radzieckiego chóruTemplar pisze:No z MI to od kilku dni bez przerwy motywy z Kremlin With Anticipation i A Man, a Plan, a Code, Dubai
http://www.youtube.com/watch?v=2_Qu1QGvfSckiedyśgrześ pisze:Nie pamiętam jak się kawałki na płycie nazywają, rozumiem, że to drugie, to bliskowschodnie inspiracjektórych właśnie przez chłopców z RPC nie cierpię
Nie mówię, że jest źle, ale to wszystko już było, Giacchino oczywiście to wie, bardziej żartuje, niż komponujeTemplar pisze:http://www.youtube.com/watch?v=2_Qu1QGvfSc
Mi to przypomina trochę soundtrack z Uncharted 3, czuć ten pustynny klimat, w filmie brzmi fantastycznie, szczególnie fragment 0:20-0:42 oraz 1:42-2:09
W takim razie proponuję Ci tylko jedno: daj sobie spokój z muzyką filmową, bo wszystko w takiej czy innej formie już było.kiedyśgrześ pisze: Nie mówię, że jest źle, ale to wszystko już było
Przyzwyczaiłem się... i przyzwyczaiłem się do narzekaniaMefisto pisze:W takim razie proponuję Ci tylko jedno: daj sobie spokój z muzyką filmową, bo wszystko w takiej czy innej formie już było.