Pierwszy odsłuch track by track
1. Give Her My Budapest (1:57) ***
Mocne wejście. Rosnące, nasilające się ostinato, wprowadza śladowo mały motyw, przewijający się później w wielu trackach (Mumbai's the Word, Launch Is On Hendricks) i prowadzi do spektakularnego wejścia całej orkiestry, posępna, acz niezła końcówka.
2. Light The Fuse (2:01) *****
Pięknie odświeżony temat Shifrina w pełnej krasie, ze szczególnie zaakcentowanymi w dalszej części utworu instrumentami dętymi drewnianymi.
3. Knife To A Gun Fight (3:42) ****
Dobry kawałek akcji, charakteryzujący się pędzącymi z zawrotną szybkością smyczkami i porządnym motywem akcji.
4. In Russia, Phone Dials You (1:40) ***
Fajny, luźniejszy przerywnik, serwujący temat przewodni serii w klimacie rodem z lat 70.
5. Kremlin With Anticipation (4:12) ****
Temat z "the Plot", zestawiony z rosyjskim chórem. Robi wrażenie, nie tylko wykonanie, ale i świetny rosyjski temat. Fajnie kończy temat z reklamy liptona.
6. From Russia With Shove (3:37) ****
Kolejny po "Knife To A Gun Fight", poprzedzony minutowym underscorowym wprowadzeniem, reprezentant muzyki akcji. Wraca motyw z "Give Her My Budapest", a nieoczekiwanie i efektownie, z podwójną mocą uderza rosyjski temat z "Kremlin With Anticipation".
7. Ghost Protocol (4:58) ***
Cięższa pierwsza część, druga znacznie lepsza, acz ogólnie cały track za wiele do scoru nie wnosi, acz jeden segment, bardzo mi się tu podoba.
8. Railcar Rundown (1:11) ***
Dobry przerywnik pomiędzy, dwoma cięższymi trackami, fajne flety.
9. Hendricks' Manifesto (3:17) **
Ponury underscorowy kawałek na myśl przewodzący złowrogie momenty Lost - dobrze, że ostatni z jakim będziemy tu mieli do czynienia. Dla mnie, po zakończeniu serialu, w sumie fajnie jest usłyszeć jeszcze raz granie w takim klimacie, ale i tak nic nie broni tej kompozycji od bycia niepotrzebną zapchajdziurą.
10. A Man, A Plan, A Code, Dubai (2:44) ****
Zmieniamy kontynent i od razu mamy prezentacje nowego tematu, być może ukazującego urok Dubaju z lotu ptaka. Melodia jest doprawdy okazała, trochę taki odpowiednik "Porto Corsa" z "Cars 2" i śmiało mógłby robić za temat przewodni jakiegoś "Księcia z Persji", szkoda, że go już więcej nie usłyszymy.
11. Love The Glove (3:44) ***
Przyjemny, lekki, momentami nieco rubaszy, lekko zabarwiony arabskim klimatem, kawałek.
12. The Express Elevator (2:31) ****
Z początku, klimat podobny nieco do poprzedniego tracka, później do głosu dochodzi orkiestra i robi się już szybciej i głośniej. Fajne aranżacje temat przewodniego "Kuchennych Rewolucji" Magdy Gessler.
13. Mission Impersonatable (3:55) ***
Przyjemnie się sączy z głośników, nic nadzwyczajnego, ale słucha się z zaciekawieniem.
14. Moreau Trouble Than She's Worth (6:44) ****
Pierwsze 3 minuty to nieco mozolne budowanie suspensu, ale warto się przemóc, bo kolejne 3 to już akcja i to w przednim wydaniu.
15. Out For A Run (3:54) *****
Jeden z najlepszych utworów akcji, mianowicie kawałek z pościgu podczas piaskowej burzy. Dwa świetne motywy akcji, jeden pochodzący z końca poprzedniego tracka i drugi całkiem nowy, fenomenalne instrumenty perkusyjne w tle, żywo grająca blacha, jednym słowem moc.
16. Eye Of The Wistrom (1:05) **
Intensywna minuta, ale można się było bez niej spokojnie obejść.
17. Mood India (4:28) *****
Kolejne miejsce akcji i już na sam początek jesteśmy zanurzeni w zupełnie inne muzyczne doświadczenia. Fajne bollywoodzkie klimaty wprowadzają świetny, skoczny temat będący poniekąd wariacją na segment tematu Schifrina, w drugiej części dochodzą smyczki i mocniej zaakcentowany motyw przewodni. Cool!
18. Mumbai's The Word (7:14) ****
Pierwsze minuty brzmią bardzo dobrze, ciekawe, Rahmanowskie, etniczno-elektroniczne granie z męskim i kobiecym wokalem. Później w to wszystko miesza się orkiestrą, wraca etnika, znów orkiestra, etnika, orkiestra, co sprawia, że robi się trochę taka gatunkowa hybryda. Wszystko gra rzecz jasna porządnie, tylko jest trochę za długo i nierówno, by track w pełni zachwycał, jest dobrze, ale mogło być znacznie lepiej.
19. Launch Is On Hendricks (2:22) ****
Nice tune, trochę taki "Incredibles" meets "Speed Racer"
20. World's Worst Parking Valet (5:03) ****
Jak na "World's Worst" przystało, kawał agresywnego grania, choć moje przypuszczenia, że będzie to lepsze, niż tego typu kawałek z Super 8 się nie sprawdziły, choć może po czasie się to zmieni i po wielokrotnych odsłuchach, będzie można dać max. ilość gwiazdek. Giacchino przemyca tu bardzo okazały motyw akcji, a całość mimo, kilku chwil wytchnienia brzmi doprawdy byczo, na myśl przywołując momentami mocarny action score Goldsmitha. Podobnie jak "Nero Death Experience" ze Star Treka bywa tu jedynie trochę ilustracyjnie.
21. Putting The Miss In Mission (5:19) ****
Ładny liryczny kawałek, w typowym stylu kompozytora, rodem z Lost. Bardziej kojarzy się z finałem z "Family Stone" (It's Snowing), niż z MI, ale jest znacznie lepszy od swojego odpowiednika z części trzeciej. Utwór trochę wolno się rozwija, ale w finale pięknie prezentuje przyjemny i emocjonalny temat.
22. Mission: Impossible Theme (Out With A Bang Version) (:53) ****
I na zakończenie fajna aranżacja tematu Schifrina, którą dość nietypowo rozpoczyna sekcją smyczkową, reszta to już jazzowe brzmienie w stylu trójki, kosmetycznie się jednak różniące.
Krótko podsumowując, score jest naprawdę okazały i nie tyle długi, co po prostu duży, bogaty brzmieniowo, jak i tematycznie i pomimo różnorodności, cały czas trzymający ten sam klimat, toteż muzyka świata zbytnio się tu nie kłóci, a tego się trochę obawiałem. Oczywiście jest tu kilka cięższych momentów, trudno powiedzieć, czy zbędnych, ale przy "Super 8" to słuchowisko niemal, że idealne. Zresztą jak na niemal 80 minutowy album, underscoru tu naprawdę niewiele. W porównaniu do trójki wypada nieco lżej, czy lepiej, czas pokaże, bo cenię sobie muzykę akcji z obrazu Abramsa i przez te lata bardzo ona u mnie urosła. Fajnie, że Giacchino, przy tym samym uniwersum, tak ochoczo przyłożył się do nowego filmu, że mając tematy Schifrina i doświadczenia z MI3, postarał się jednak o nowe motywy i brzmienia. Na ocenę i stawianie w szeregu i rankingach jeszcze za wcześnie, na to przyjdzie czas po kolejnych odsłuchach i wizycie w kinie, toteż gwiazdkami przy utworach nie ma się za bardzo co sugerować, bo zapewne w jedną jak i w drugą stronę, będą się jeszcze nie raz zmieniać
