MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#76 Post autor: Mystery » wt gru 13, 2011 18:43 pm

Koper pisze:JAk M:I to tylko Schifrin :P
:D
Linkami do recek Pawła możesz rzucać jak Ci się skończą solidne argumenty. Jak M:I to tylko Danny. 8)
Więc niech to stanowi za solidny argument, muza konkret :)
http://www.filmweb.pl/video/fragment/Et ... urzu-26913

Mefisto

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#77 Post autor: Mefisto » wt gru 13, 2011 19:22 pm

Jesteś fanbojem Michała, więc siłą rzeczy Ci nie wierzę :P

Templar

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#78 Post autor: Templar » wt gru 13, 2011 19:25 pm

Fajna muza, może naprawdę będzie lepsze od Elfmana :D A ktoś wie, czy u nas w IMAKSach będzie jakoś wcześniej film, tak jak to w USA robią, że tam ma być chyba od 16.12?

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#79 Post autor: Mystery » wt gru 13, 2011 20:33 pm

Mefisto pisze:Jesteś fanbojem Michała, więc siłą rzeczy Ci nie wierzę :P
Nikt mi nie musi wierzyć, wystarczy odpalić filmik :) Nie wiem jak tam na płycie, ale w filmie Giacchino dla Birda będzie działał koncertowo i tu mi możecie wierzyć :wink:

Mefisto

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#80 Post autor: Mefisto » śr gru 14, 2011 01:53 am

Nie będę odpalał filmiku - zwyczajnie pójdę do kina.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#81 Post autor: Wawrzyniec » śr gru 14, 2011 02:54 am

Mystery Man pisze:
Mefisto pisze:Jedynki nic nie przeskoczy, a styl Giacchino jest mimo wszystko zbyt toporny sam w sobie, żeby z tego był najlepszy score.
W sumie nie widzę, zbytnio sensu porównywania obu scorów. Co prawda, oba mają szyld MI, ale filmy i co też idzie muzyka są zupełnie inne.
Dokładnie, filmy jak i score'y są tak różne, że trudno je porównywać. Mimo, że mamy tego samego bohatera i to granego przez tą samą osobę, to trudno tę serię porównać chociażby z Bourne'ami. Za bardzo się te filmy różnią stylem i tak też muzyka do nich. Co nie zmienia faktu, że choć "M:I 2" jest najbardziej głupie i efekciarskie to posiada najbardziej cool muzykę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#82 Post autor: Mystery » śr gru 14, 2011 14:39 pm

50 minutowy wywiad, głównie o Ghost Protocol, ale i o Star Tours i współpracy z Williamsem, Cars 2, Monte Carlo, Super 8, 50/50, John Carter, jego muzycznym stylu czy Oscarach. Ogólnie całkiem ciekawa i przyjemna rozmowa :)
http://www.filmmusicmag.com/?p=8910

I taka tam mała ciekawostka odnośnie filmu:
http://www.comingsoon.net/news/movienews.php?id=85135

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#83 Post autor: Adam » czw gru 15, 2011 19:33 pm

juz jest 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#84 Post autor: Arthur » czw gru 15, 2011 20:27 pm

Run Tom, Run!
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#85 Post autor: Mystery » czw gru 15, 2011 22:29 pm

Pierwszy odsłuch track by track :)

1. Give Her My Budapest (1:57) ***
Mocne wejście. Rosnące, nasilające się ostinato, wprowadza śladowo mały motyw, przewijający się później w wielu trackach (Mumbai's the Word, Launch Is On Hendricks) i prowadzi do spektakularnego wejścia całej orkiestry, posępna, acz niezła końcówka.

2. Light The Fuse (2:01) *****
Pięknie odświeżony temat Shifrina w pełnej krasie, ze szczególnie zaakcentowanymi w dalszej części utworu instrumentami dętymi drewnianymi.

3. Knife To A Gun Fight (3:42) ****
Dobry kawałek akcji, charakteryzujący się pędzącymi z zawrotną szybkością smyczkami i porządnym motywem akcji.

4. In Russia, Phone Dials You (1:40) ***
Fajny, luźniejszy przerywnik, serwujący temat przewodni serii w klimacie rodem z lat 70.

5. Kremlin With Anticipation (4:12) ****
Temat z "the Plot", zestawiony z rosyjskim chórem. Robi wrażenie, nie tylko wykonanie, ale i świetny rosyjski temat. Fajnie kończy temat z reklamy liptona.

6. From Russia With Shove (3:37) ****
Kolejny po "Knife To A Gun Fight", poprzedzony minutowym underscorowym wprowadzeniem, reprezentant muzyki akcji. Wraca motyw z "Give Her My Budapest", a nieoczekiwanie i efektownie, z podwójną mocą uderza rosyjski temat z "Kremlin With Anticipation".

7. Ghost Protocol (4:58) ***
Cięższa pierwsza część, druga znacznie lepsza, acz ogólnie cały track za wiele do scoru nie wnosi, acz jeden segment, bardzo mi się tu podoba.

8. Railcar Rundown (1:11) ***
Dobry przerywnik pomiędzy, dwoma cięższymi trackami, fajne flety.

9. Hendricks' Manifesto (3:17) **
Ponury underscorowy kawałek na myśl przewodzący złowrogie momenty Lost - dobrze, że ostatni z jakim będziemy tu mieli do czynienia. Dla mnie, po zakończeniu serialu, w sumie fajnie jest usłyszeć jeszcze raz granie w takim klimacie, ale i tak nic nie broni tej kompozycji od bycia niepotrzebną zapchajdziurą.

10. A Man, A Plan, A Code, Dubai (2:44) ****
Zmieniamy kontynent i od razu mamy prezentacje nowego tematu, być może ukazującego urok Dubaju z lotu ptaka. Melodia jest doprawdy okazała, trochę taki odpowiednik "Porto Corsa" z "Cars 2" i śmiało mógłby robić za temat przewodni jakiegoś "Księcia z Persji", szkoda, że go już więcej nie usłyszymy.

11. Love The Glove (3:44) ***
Przyjemny, lekki, momentami nieco rubaszy, lekko zabarwiony arabskim klimatem, kawałek.

12. The Express Elevator (2:31) ****
Z początku, klimat podobny nieco do poprzedniego tracka, później do głosu dochodzi orkiestra i robi się już szybciej i głośniej. Fajne aranżacje temat przewodniego "Kuchennych Rewolucji" Magdy Gessler.

13. Mission Impersonatable (3:55) ***
Przyjemnie się sączy z głośników, nic nadzwyczajnego, ale słucha się z zaciekawieniem.

14. Moreau Trouble Than She's Worth (6:44) ****
Pierwsze 3 minuty to nieco mozolne budowanie suspensu, ale warto się przemóc, bo kolejne 3 to już akcja i to w przednim wydaniu.

15. Out For A Run (3:54) *****
Jeden z najlepszych utworów akcji, mianowicie kawałek z pościgu podczas piaskowej burzy. Dwa świetne motywy akcji, jeden pochodzący z końca poprzedniego tracka i drugi całkiem nowy, fenomenalne instrumenty perkusyjne w tle, żywo grająca blacha, jednym słowem moc.

16. Eye Of The Wistrom (1:05) **
Intensywna minuta, ale można się było bez niej spokojnie obejść.

17. Mood India (4:28) *****
Kolejne miejsce akcji i już na sam początek jesteśmy zanurzeni w zupełnie inne muzyczne doświadczenia. Fajne bollywoodzkie klimaty wprowadzają świetny, skoczny temat będący poniekąd wariacją na segment tematu Schifrina, w drugiej części dochodzą smyczki i mocniej zaakcentowany motyw przewodni. Cool!

18. Mumbai's The Word (7:14) ****
Pierwsze minuty brzmią bardzo dobrze, ciekawe, Rahmanowskie, etniczno-elektroniczne granie z męskim i kobiecym wokalem. Później w to wszystko miesza się orkiestrą, wraca etnika, znów orkiestra, etnika, orkiestra, co sprawia, że robi się trochę taka gatunkowa hybryda. Wszystko gra rzecz jasna porządnie, tylko jest trochę za długo i nierówno, by track w pełni zachwycał, jest dobrze, ale mogło być znacznie lepiej.

19. Launch Is On Hendricks (2:22) ****
Nice tune, trochę taki "Incredibles" meets "Speed Racer" :)

20. World's Worst Parking Valet (5:03) ****
Jak na "World's Worst" przystało, kawał agresywnego grania, choć moje przypuszczenia, że będzie to lepsze, niż tego typu kawałek z Super 8 się nie sprawdziły, choć może po czasie się to zmieni i po wielokrotnych odsłuchach, będzie można dać max. ilość gwiazdek. Giacchino przemyca tu bardzo okazały motyw akcji, a całość mimo, kilku chwil wytchnienia brzmi doprawdy byczo, na myśl przywołując momentami mocarny action score Goldsmitha. Podobnie jak "Nero Death Experience" ze Star Treka bywa tu jedynie trochę ilustracyjnie.

21. Putting The Miss In Mission (5:19) ****
Ładny liryczny kawałek, w typowym stylu kompozytora, rodem z Lost. Bardziej kojarzy się z finałem z "Family Stone" (It's Snowing), niż z MI, ale jest znacznie lepszy od swojego odpowiednika z części trzeciej. Utwór trochę wolno się rozwija, ale w finale pięknie prezentuje przyjemny i emocjonalny temat.

22. Mission: Impossible Theme (Out With A Bang Version) (:53) ****
I na zakończenie fajna aranżacja tematu Schifrina, którą dość nietypowo rozpoczyna sekcją smyczkową, reszta to już jazzowe brzmienie w stylu trójki, kosmetycznie się jednak różniące.

Krótko podsumowując, score jest naprawdę okazały i nie tyle długi, co po prostu duży, bogaty brzmieniowo, jak i tematycznie i pomimo różnorodności, cały czas trzymający ten sam klimat, toteż muzyka świata zbytnio się tu nie kłóci, a tego się trochę obawiałem. Oczywiście jest tu kilka cięższych momentów, trudno powiedzieć, czy zbędnych, ale przy "Super 8" to słuchowisko niemal, że idealne. Zresztą jak na niemal 80 minutowy album, underscoru tu naprawdę niewiele. W porównaniu do trójki wypada nieco lżej, czy lepiej, czas pokaże, bo cenię sobie muzykę akcji z obrazu Abramsa i przez te lata bardzo ona u mnie urosła. Fajnie, że Giacchino, przy tym samym uniwersum, tak ochoczo przyłożył się do nowego filmu, że mając tematy Schifrina i doświadczenia z MI3, postarał się jednak o nowe motywy i brzmienia. Na ocenę i stawianie w szeregu i rankingach jeszcze za wcześnie, na to przyjdzie czas po kolejnych odsłuchach i wizycie w kinie, toteż gwiazdkami przy utworach nie ma się za bardzo co sugerować, bo zapewne w jedną jak i w drugą stronę, będą się jeszcze nie raz zmieniać :)

Mefisto

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#86 Post autor: Mefisto » pt gru 16, 2011 02:00 am

Mystery Man pisze:Zresztą jak na niemal 80 minutowy album, underscoru tu naprawdę niewiele.
osz kurwa, znowu? za długo, zdecydowanie - aż mi się słuchać odechciało

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#87 Post autor: Mystery » pt gru 16, 2011 08:58 am

Długo, ale wolę 75 minutowy MI, od 45 minutowego Star Treka, a jak coś się nie spodoba zawsze można ominąć, a nie po wizycie w kinie się wkurzać, gdzie kawałek z walki na wiertle :wink: W sumie jakbym bawił się w montażystę za wiele bym nie wyrzucił, a po filmie to pewnie już w ogóle, będę czekał na completa :wink: Wywaliłbym tylko "Hendricks' Manifesto" i "Eye Of The Wistrom", skrócił nieco "Moreau Trouble Than She's Worth" i "Ghost Protocol", ale i tak te 7-8 minut, nikogo by nie zbawiło, choć fakt, 60+, wygląda znacznie lepiej niż 70+, acz tylko wygląda, bo w praktyce, w tym przypadku, różnica to mała :wink:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10446
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#88 Post autor: Ghostek » pt gru 16, 2011 11:07 am

Człowieku, przez te 7-8 minut to ja mogę zejść do pani Jadzi do spożywczaka, kupić kilka bułek, wrócić, zrobić kanapki, zjeść. Czy wiedziałeś na przykład, że mając do dyspozycji 1m i 8 sek możesz na spokojnie pójść do kuchni i w tym czasie umyć kubek, talerz i łyżeczkę, wrócić na miejsce i zostanie ci jeszcze ok 5-6 sekund? W pracy czas odliczamy sekundami, więc człowiek uczy się każdą szanować ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#89 Post autor: Adam » pt gru 16, 2011 11:49 am

Goska megakult :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MICHAEL GIACCHINO - MISSION IMPOSSIBLE 4: GHOST PROTOCOL

#90 Post autor: Mystery » pt gru 16, 2011 11:50 am

Ciekaw jestem kto napiszę recenzję, ja bym to widział tak :)

Raczej nie Koper, bo to nie jego klimaty.

Turek, właściwie nie bawi się w nowości.

Goska pokpił sprawę z rozszerzonym Star Trekiem i ocenił, by pewnie w granicach Johny Eanglisha, więc mu też podziękuję ;) Niech lepiej zbiera siły na szósty sezon Doctora :)

Marek będzie szukał drugiego dna i słuchał tam gdzie nie trzeba ;) Zresztą duży fan muzyki Elfmana, więc może być nieobiektywny, "Myślę, że 2 miejsce w stawce (po Elfmanie) jest jak najbardziej realne" ;)

Więc, pozostaje Tomek Rokita, który powinien ruszyć się z emerytury, bo jestem pewien, że właśnie on, jak to było przy Speed Racerze, w pełni doceniłby tą pracę i odkupił jedynego faila w swojej recenzenckiej karierze, jakiego popełnił przy okazji recenzji trójki ;)

A, że na Tomka pewnie nie ma co liczyć, więc winien to być Paweł, który rozwalił system swoim w pełni obiektywnym tekstem o "Super 8". Tylko niech najpierw zobaczy film ;)

ODPOWIEDZ