The Debt
Mnie pozytywnie zaskoczył. Nie liczyłem na tak sprawnie przyrządzone, trzymające w napięciu i zaskakujące kino. Nie spodobała mi się jedynie zbytnio wymowa końcówki i jakoś odtwórcy męskich ról średnio dobrani, (Worthington = drewno), ale za to panie trzymały klasę, Chastain po Debt, Help i Tree of Life, (a jeszcze "Take Shelter" i "Coriolanus" przed nami) wyrasta już nie tylko na największe odkrycie, ale i gwiazdę tego roku.
A Better Life
Czas spędzony z tym filmem zaliczam raczej do udanych. Trochę właśnie taka uwspółcześniona, przeniesiona na meksykańskie realia wersja "Złodziei rowerów"

Główny bohater taki dobry i biedny, nawet ujęła mnie jego historia, a jeśli chodzi o tematykę nielegalnych imigrantów film jest naprawdę niezły, lepszy od "Crossing Over" z Harrisonem.
Rango
Oczywiście nic to wielkiego, zgodzę, się, że jest schematycznie, postać tytułowa już po pół godzinie robi się nieciekawa, a niektóre sceny to olbrzymi facepalm (scena z nietoperzami i pościgu to jedna z najgłupszych scen akcji jakie widziałem), ale filmik mimo wszystko przyjemny, animacja komputerowa i design bohaterów robił naprawdę nie małe wrażenie.
PAPRIKA
Seans jedyny w swoim rodzaju, choć zgodzę się, że przedobrzony

Szkoda, że tak wcześnie odszedł od nas Satoshi Kon, pomimo tylko czterech filmów, (ale za to jakich!) jeden z najbardziej oryginalnych twórców anime.
tak jak Arronofsky oglądał "Perfect Blue" (tego samego reżysera) przed "Requiem dla snu":
O Black Swan nie wspomnieć
Ja oglądałem "Skórę". Ucieszyłem się, że po "Volver" i "Przerwanych objęciach" Pedro nareszcie zrezygnował z kręcenia telenowel. Film naprawdę świetny, trochę nieprawdopodobny, mimo, iż cały czas uchodził za wiarygodny. Po dobrych opiniach, liczyłem jednak na nieco więcej, myślałem, że będzie nieco bardziej kontrowersyjnie i odjechanie, tak chociażby w "Sleeping Beauty" Julii Leigh. Niestety trochę starzeje się nam Pedro i myślę, że Julio Medem mógłby zrobić z tej książki lepszy i mocniejszy film, a już z całą pewnością lepiej i okazalej ukazałby wdzięki Eleny
