HOWARD SHORE - HUGO (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#91 Post autor: DanielosVK » wt lis 29, 2011 15:24 pm

Jestem fanboyem, ale nie aż takim, by jarać się wywiadem, w którym jeden drugiemu sobie słodzi. Zamiast tego wolę posłuchać omawianej muzyki. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#92 Post autor: lis23 » sob gru 03, 2011 01:29 am

Tomasz Goska pisze:Nie wątpię w to, że Hugo może ci się spodobać, ale biorąc pod uwagę inne tego typu prace, w ogóle gatunek, w jakim zrobiono film i możliwości z tym związane... Shore nie popisał się niczym szczególnym. A szkoda...
Cóż, jak na razie przesłuchałem tylko kilka fragmentów ale jak na mój gust, ta praca miażdży HP Desplata, ma to, czego tamtej pracy brakuje - magię.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#93 Post autor: DanielosVK » sob gru 03, 2011 12:45 pm

Jak tak ostatnio słucham, to szczególnie do gustu przypadło mi "The Invention of Dreams". Piękne. :)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

hp_gof

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#94 Post autor: hp_gof » ndz gru 04, 2011 13:13 pm

lis23 pisze: Cóż, jak na razie przesłuchałem tylko kilka fragmentów ale jak na mój gust, ta praca miażdży HP Desplata, ma to, czego tamtej pracy brakuje - magię.
Odpierdol się od Desplata. Dla Ciebie nawet spleśniała kanapka znaleziona za kanapą będzie miała więcej magii od HP Desplata...

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#95 Post autor: Koper » ndz gru 04, 2011 13:16 pm

Kanapka może i ma, ale "Hugo"??
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#96 Post autor: DanielosVK » ndz gru 04, 2011 13:17 pm

Też ma. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#97 Post autor: Koper » ndz gru 04, 2011 13:18 pm

To gregsonowe Artur Christmas ma więcej magii jak Hugo. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#98 Post autor: DanielosVK » ndz gru 04, 2011 13:19 pm

Nie sądzę. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#99 Post autor: Koper » ndz gru 04, 2011 13:21 pm

Boś fanboj Szora :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#100 Post autor: DanielosVK » ndz gru 04, 2011 13:23 pm

No. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#101 Post autor: lis23 » ndz gru 04, 2011 13:35 pm

hp_gof pisze:
lis23 pisze:
Odpierdol się od Desplata. Dla Ciebie nawet spleśniała kanapka znaleziona za kanapą będzie miała więcej magii od HP Desplata...
Oho, zaczyna się
nic nie poradzę na to, że HP Desplata to dla mnie praca na raz: " przesłuchaj, zapomnij " i że do part 1 nie wrócę już nigdy w życiu jako do całości ( tylko do dwóch pierwszych utworów )
" Hugo " brzmi fajnie, ma pewien klimat, i nie, nie jestem fanbojem Shora, gdyz z Jego prac znam i posiadam tylko trylogię " Władca Pierścieni " oraz " Gangi Nowego Jorku " / CD kupione na przecenie w Empiku /.
Tak więc, Shore to dla mnie przede wszystkim " Władca Pierścieni " a Desplat to tylko " New Moon ".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#102 Post autor: hp_gof » ndz gru 04, 2011 13:48 pm

Aleś Ty ograniczony :D

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#103 Post autor: lis23 » ndz gru 04, 2011 14:03 pm

hp_gof pisze:Aleś Ty ograniczony :D
A to niby czemu?, bo nie uległem modzie na Desplata?
moim zdaniem Desplat jest po prostu popularny w środowisku filmowym a owa popularność nie idzie w parze z aż tak wielką jakością - dla mnie, o wiele ciekawszym i lepszym kompozytorem obecnie jest Giacchino, Jego muzyka jest bardziej żywiołowa, barwna, przemyślana w porównaniu z trochę statycznym, mało efektownym Desplatem.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

hp_gof

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#104 Post autor: hp_gof » ndz gru 04, 2011 14:35 pm

lis23 pisze:
hp_gof pisze:Aleś Ty ograniczony :D
A to niby czemu?, bo nie uległem modzie na Desplata?
Nie. Po prostu ograniczenie osiągnięć Shore'a i Desplata do jednego score'u od każdego z nich to gruba przesada :)
Hahahaha - Desplat statyczny, mało efektowny, mniej żywiołowy, mniej barwny, mniej przemyślany? On już do tylu różnych gatunków filmów skomponował muzykę, że ja już nie wiem co by musiał zrobić, żeby Ci się choć trochę spodobał :D Muzyka Desplata jest właśnie bardzo dobrze przemyślana - gdybyś miał oczywiście czas (oraz chęci i otwarty umysł!) i przeanalizował, w jaki sposób jego muzyka jest dopasowana do filmu, jak stworzone motywy odnoszą się do fabuły filmu, jak przebiegał proces tworzenia muzyki, to byś nie gadał takich głupot. Ty tego nie widzisz - nie mam pretensji. Ale weź mi tu nie wjeżdżaj na Desplata w temacie Shore'a. I następnym razem wysil się na konkrety, a nie na ogóły: przesłuchałem Desplata łącznie 3 razy, gówno mnie to obchodzi, nie będę słuchać dalej, bo i tak jest nudny, wolę Williamsa :)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: HOWARD SHORE - HUGO (2011)

#105 Post autor: DanielosVK » ndz gru 04, 2011 14:38 pm

Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ