Ides of March - Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#106 Post autor: Mystery » wt lis 08, 2011 19:38 pm

Przede wszystkim czuć w nim świeżość. Kto wie, może głosy, że to jeden z scorów roku wcale nie są tak mocno chybione :wink:

Mefisto

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#107 Post autor: Mefisto » wt lis 08, 2011 19:50 pm

hp_gof pisze:Jaj nie urywa, ale faktycznie niezły :)
Nie wiem jak Ty, ale ostatnią rzeczą o jakiej marzę jest, by muzyka filmowa urywała jaja :P

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#108 Post autor: hp_gof » wt lis 08, 2011 19:55 pm

Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak "przenośnia"? :P

Mefisto

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#109 Post autor: Mefisto » wt lis 08, 2011 19:55 pm

A Ty o czymś takim jak "dźwignia"? :P

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#110 Post autor: DanielosVK » wt lis 08, 2011 19:56 pm

:D
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#111 Post autor: Adam » wt lis 08, 2011 19:56 pm

Mateusz wajchę przełóż, bo Ambroży nie przełoży, Adam już przekładam 8)
#FUCKVINYL

Templar

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#112 Post autor: Templar » wt lis 08, 2011 21:29 pm

Posłuchałem próbek na iTunesie i mi się spodobały, szkoda, że nie ma w polskim iTunesie, na amerykańskim mi się kasa skończyła, a w necie nigdzie indziej tego nie ma jeszcze :P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#113 Post autor: Adam » śr lis 09, 2011 09:14 am

Obrazek

Obrazek

1. The Ides Of March (2:04)
2. Undercurrents (3:51)
3. Behind The Flag (1:47)
4. Paranoia (1:27)
5. The Candidate (4:09)
6. Molly’s Solitude (3:53)
7. Doubt (2:05)
8. Molly (2:27)
9. Zara Vs. Duffy (2:21)
10. The Intern (2:02)
11. Stephen Meyers (1:15)
12. The Betrayal (2:15)
13. Lobbying (4:45)
14. Fired (1:47)
15. The Campaign (2:40)

Total - 38:48

Nie ma książeczki :(
#FUCKVINYL

Templar

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#114 Post autor: Templar » śr lis 09, 2011 09:23 am

Adam pisze:Nie ma książeczki :(
Na iTunesie jest :P Mam już album, połowę już przesłuchałem i jest naprawdę świetnie, jak dla mnie chyba najlepszy Desplat tego roku i w ogóle jeden z lepszych score'ów. "The Candidate" póki co najlepsze :D

Templar

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#115 Post autor: Templar » śr lis 09, 2011 10:18 am

Przesłuchałem już cały album i "rewelka", tylko 38 minut, ale naprawdę bardzo dobrych 38 minut, najbardziej mi się spodobał właśnie motyw z "The Candidate", który słyszymy jeszcze w "The Betrayal", "The Campaign". Muszę się wybrać na film, szkoda, że premiera u nas dopiero w styczniu :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#116 Post autor: Wawrzyniec » śr lis 09, 2011 16:06 pm

38 minut muzyki. Hm, to chyba oznacza, że Desplat umie dobrze operować ciszą. :wink: Ale dobrze nie naśmiewam się już, gdyż akurat w tym roku Desplat otrzymał ode mnie pewien kredyt zaufania. Oby go szybko nie przetrwonił, czy też bardziej przeplumkował. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#117 Post autor: Marek Łach » śr lis 09, 2011 16:37 pm

Opinia Templara nastraja mnie bardzo pozytywnie. :)

Templar

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#118 Post autor: Templar » śr lis 09, 2011 19:15 pm

Fota z planu albo z nagrywania soundtracku (nie wiem dokładnie, w książeczce dali :P):

George Clooney, Grant Heslov, Alexandre Desplat and Giovanni Zequereya
Obrazek

I okładki w jeszcze wyższej rozdzielczości, przód (2283 x 2337):

http://img268.imageshack.us/img268/5079 ... der000.jpg

tył (3298 x 2479):

http://img577.imageshack.us/img577/5914/backcoverf.jpg

Tak swoją droga, bardzo podoba mi się okładeczka, jedna z lepszych w tym roku ;)

Mefisto

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#119 Post autor: Mefisto » śr lis 09, 2011 21:13 pm

Wawrzyniec pisze:38 minut muzyki. Hm, to chyba oznacza, że Desplat umie dobrze operować ciszą. :wink:
Raczej reżyser :P

hp_gof

Re: Ides of March - Alexandre Desplat

#120 Post autor: hp_gof » czw lis 10, 2011 10:03 am

Templar rozgrzał atmosferę, natomiast ja muszę ostudzić Wasz zapał, wylewając Wam kubeł zimnej wody na głowę :)
Po pierwsze, główny motyw - jest, ale występuje tylko w nielicznych utworach, jest na tyle prosty, że łatwo go zapamiętać, ale powiem szczerze, że jak słucham takiego kilkunutowego motywu powtórzonego w jednym utworze kilkanaście razy pod rząd przez 4 minuty, to mnie to po prostu wkurwia ;>
Fanboye może znajdą jakieś fajne kawałki dla siebie, ja lubię np. 1. The Ides of March, 2. Undercurrents, 4. Paranoia, 5. The Candidate, 8. Molly i w sumie to po pierwszym przesłuchaniu wszystko... i nie jestem też do końca pewny, czy za kilka dni będę miał takie samo zdanie na ten temat.
Ogólnie reszta słuchaczy, która nie trawi plumkania może po prostu zasnąć :) Nawet mnie brak wyrazistości w niektórych utworach już denerwuje, choć zawsze próbuję doszukiwać się w nich jakiegoś artyzmu.
Zapewne w tegorocznych edycjach nagród filmowych pojawią się w kategorii muzyka nominacje dla Ides of March i War Horse, ale to tylko dzięki ewentualnemu sukcesowi filmu i nazwisku kompozytora, bo wg mnie każdy z tych dwóch kompozytorów miał w tym roku o wiele lepszą pracę (dla mnie odpowiednio Insygnia i Tintin).
Mam nadzieję, że Desplat trafi w końcu na jakiegoś reżysera z prawdziwego zdarzenia, który da mu film z dużym zapotrzebowaniem na muzykę z rozmachem i stworzy wreszcie swoje opus magnum. Bo jak na razie w tym roku same lamy mu się trafiły - Yates, o którym chcę jak najszybciej zapomnieć (ostatecznie muzyka wyszła dobrze - zasługa Desplata i potencjału filmu, ale niektóre rozwiązania zaproponowane przez reżysera wołają o pomstę do nieba), Mallick, Clooney - co z tego, ze to znane nazwiska, skoro ostatecznie nie wyszło. Jedynie Polański ratuje honor, ale pech chciał, że nakręcił film, który w sumie nie potrzebuje muzyki, więc nie było okazji rozwinąć skrzydeł ;>
Wracając do oceny Ides of March - score mało wyrazisty, nie chce mi się tego słuchać, może mam dzisiaj gorszy dzień. Naciągane 3,5/5!

ODPOWIEDZ