Hans Zimmer - Inception (2010)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

JAKĄ OCENĘ DAJESZ HANSOWI ZA TEN SCORE?

1/5
1
3%
2/5
3
8%
3/5
10
28%
4/5
16
44%
5/5 (litości ;-)
6
17%
 
Liczba głosów: 36

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1201 Post autor: Wawrzyniec » sob paź 08, 2011 23:55 pm

W sumie to bardziej poprawnie to by brzmiało, albo tak:

a) Bo on ma takiego samego pierdolca na tle Vangelisa jak wy na punkcie Hansa Zimmera :P

b) Bo on ma takiego samego pierdolca na tle Greka jak wy na punkcie Niemca :P

:wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1202 Post autor: Koper » sob paź 08, 2011 23:58 pm

DanielosVK pisze:Nie. Zn. pierdolca mam, ale nie pod tym względem. Po prostu wersja Prażan ssie.

http://www.youtube.com/watch?v=C_TfW0yz ... re=related

Za to przeciwko takim aranżacjom nie mam nic przeciwko. Refren trochę spaprany może, ale ogólnie podoba mi się taka wersja. :)
Bo ma pochodnie i fajerwerki? :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1203 Post autor: DanielosVK » ndz paź 09, 2011 00:00 am

Ja tam tych pochodni i fajerwerków nie słyszę. :P Ale fakt faktem, podoba mi się też wizualna strona tego koncertu, co nie ma wpływu na to, że muzycznie również mi się podoba.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1204 Post autor: Koper » ndz paź 09, 2011 11:59 am

A tak zamykając wątek, to zastanawia mnie to wielkie oburzenie Hansa i rzekome próby zablokowania tego wydawnictwa. Nagle Hansowi zaczęło zależeć na jakości swoich dzieł? Przecież podpisuje się pod byle kupą, którą wypłodzą jego padawani pokroju Henryka 4 czy czwartych Piratów. A tu nagle zgrywa artystę oburzonego, ze ktoś źle interpretuje jego twórczość? A może jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze? W końcu ktoś kupi kompilację Prażan to potem nie kupi paru płyt Pana Zimmera. Skoro ma tam całkiem fajnie wykonane najlepsze tracki z "Crimson Tide" to po diabła potem mu kupować pełny score, skoro wiele więcej fajnego tam nie znajdzie. Zatem Hansu jest stratny.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1205 Post autor: Paweł Stroiński » ndz paź 09, 2011 12:25 pm

Nie są one rzekome. Hans powiedział mi to osobiście.

Po prostu twierdzi to, z czym się zgadzam, to już nie jest jego muzyka. Brzmi to w ogóle jak Zimmer czy jak czyjaś fantazja na jego tematy? Czyjaś fantazja. Może Hans nie chce firmować swoim nazwiskiem (sorry, ale to tak wygląda) kompleksów jakiegoś gościa, który nie dostaje pracy w filmie więc rearanżuje czasem w sposób zupełnie nieuprawniony kawałki innych bardziej popularnych kompozytorów, którzy w odróżnieniu od takiego Raine'a (który pracował jako orkiestrator w dużych projektach hollywoodzkich, więc mógłby chcieć mieć taką karierę jak np. Conrad Pope, słyszałem, że Yared miał załatwić pracę Jeffowi Atmaijanowi za to, co zrobił przy jego Troi) odnieśli sukces.

Moim zdaniem jest tu po prostu coś podejrzanego.

Jak mówię, nie czepiam się innych wykonań tylko zmian aranżacji. W przypadku muzyki komponowanej do określonego kontekstu, tracimy jej podstawową funkcję. Nie słuchamy Beethovena czy Mozarta, tylko określonego brzmienia stworzonego na podstawy określonego filmu i mającego spełnić określone zadanie.

Próba robienia z muzyki filmowej czegoś więcej niż jest, to po prostu naiwność.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1206 Post autor: Koper » ndz paź 09, 2011 12:55 pm

To po co w ogóle słuchasz muzyki filmowej w oderwaniu od filmu? Robisz z niej coś więcej niż jest, jeśli Twoim zdaniem jest to tylko określone brzmienie stworzone dla danego filmu. Szkoda tylko, że Hans i jego banda jednym brzmieniem jadą wszelkie filmy jakie się da, niezależnie czy dotyczą robotów z kosmosu czy antycznej Grecji.

I oczywiście, że jest to "czyjaś fantazja na jego tematy". Jego tematy zaaranżowane na praską orkiestrę i w jej wykonaniu. Większymi literami na okładce już się chyba tego nie da napisać.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9370
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1207 Post autor: Paweł Stroiński » ndz paź 09, 2011 14:40 pm

A gdzie jest napisane, że jest ZAARANŻOWANE do tego wykonania? Bo jest tylko "performed by", czyli wykonane przez.

Chodzi mi o to, że to nie jest music of Hans Zimmer tylko music inspired by the themes of Hans Zimmer. Podawanie tych kawałków jako Hansa (zresztą, kto wie, czy to tylko materiał Zimmera? Czy Prażanie wiedzą cokolwiek o additional music?) to przy tych aranżacjach po prostu nadużycie.

Muzyki filmowej słucham, bo mnie ciekawi, co kompozytor (nie aranżer na kompilację) wymyślił do danego filmu. Jestem w stanie w tej chwili słuchać muzyki filmowej bez filmu, bo sądzę, że po tym, jak słucham tego gatunku od 15 lat, mam chyba prawo uważać, że jestem w stanie sobie wyobrazić, jak to w filmie wypadnie.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1208 Post autor: Wawrzyniec » ndz paź 09, 2011 16:56 pm

Paweł Stroiński pisze:Muzyki filmowej słucham, bo mnie ciekawi, co kompozytor (nie aranżer na kompilację) wymyślił do danego filmu. Jestem w stanie w tej chwili słuchać muzyki filmowej bez filmu, bo sądzę, że po tym, jak słucham tego gatunku od 15 lat, mam chyba prawo uważać, że jestem w stanie sobie wyobrazić, jak to w filmie wypadnie.
Bardzo ładnie napisane :) Ja słucham do 1999 roku, więc jest to 12 lat, ale też już trochę doświadczenia nabrałem :) I dla mnie jednak jest różnica między słuchaniem muzyki filmowej, a dajmy na to Modern Talking. Słuchając muzyki filmowej, ciągle myślę o filmie i właśnie cenię ją za próbę oddania tego co jest na ekranie za pomocą dźwięków. I naprawdę często takie zmiany, nowe aranżacje to trochę jak te nieszczęsne remixy. Ktoś się bawi już z gotową materią. Tyle, że w tym przypadku jest to na klasyczną orkiestrę, przez co niektórzy uważają, że mamy do czynienia z produktem lepszym niż oryginalny.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Arthur
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1135
Rejestracja: śr paź 20, 2010 21:16 pm
Lokalizacja: Pzn

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1209 Post autor: Arthur » ndz paź 09, 2011 17:18 pm

Modern Talking
Obrazek
Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się ją dzieli. - Albert Schweitzer

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1210 Post autor: Koper » ndz paź 09, 2011 18:02 pm

Paweł Stroiński pisze:Chodzi mi o to, że to nie jest music of Hans Zimmer tylko music inspired by the themes of Hans Zimmer. Podawanie tych kawałków jako Hansa (zresztą, kto wie, czy to tylko materiał Zimmera? Czy Prażanie wiedzą cokolwiek o additional music?) to przy tych aranżacjach po prostu nadużycie.
No, kurwa, wiele to Prażan interesuje czy od 3 do 4 minuty utworu pisał jakiś Balfe czy inna lama. Mnie zresztą tak samo.
Może na okładce mają wszystkich orkiestratorów wymieniać? Jak ktoś ma pojęcie to wie, że nie Zimmer. Zresztą on jakoś na swoich okładkach nie wymienia, kto mu orkiestrował a kto additionele robił. A w książeczkach o ile kojarzę to Prażanie raczej podają kto aranżował.
Paweł Stroiński pisze:Muzyki filmowej słucham, bo mnie ciekawi, co kompozytor (nie aranżer na kompilację) wymyślił do danego filmu. Jestem w stanie w tej chwili słuchać muzyki filmowej bez filmu, bo sądzę, że po tym, jak słucham tego gatunku od 15 lat, mam chyba prawo uważać, że jestem w stanie sobie wyobrazić, jak to w filmie wypadnie.
A kompilacja jest do filmu?? Nie, to tylko zbiór tematów z różnych filmów.
Weźcie się ogarnijcie, ludzie. Ty, Wawrzek. Hans zresztą też.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7894
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1211 Post autor: DanielosVK » ndz lis 06, 2011 17:20 pm

Wawrzyniec narzekał, że robię offtopa w temacie o "War Horse", więc wklejam tutaj.
Myślę, że mylisz pojęcie kultu z hitem. Oczywiście nie odbieraj tego źle, bo dobrze wiesz, że lubię muzykę do Incepcji i ją sobie cenię, więc nie chcę być złośliwy.
Hit to bardzo popularna muzyka, słuchana i wciskana wszędzie w jakimś określonym czasie, żeby potem przeminąć (i zostać zapamiętana przez zagorzałych wielbicieli, oczywiście, ale tylko), a kult to coś, co jest uznane i uwielbiane na przestrzeni całej historiii. Incepcja na razie jest tylko hitem.
:P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60177
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1212 Post autor: Adam » ndz lis 06, 2011 17:20 pm

:D
NO CD = NO SALE

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35044
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1213 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 06, 2011 17:41 pm

Mało rzeczy staje się obiektem kultu od samego początku. Racja aktualnie "Inception" jest hitem, ale to szkodzi, aby stała się kultem. Właściwie to jest na najlepszej drodze ku temu. Już sama popularność, częste wykorzystywanie, czy też nawet potencjał do parodiowania, sprawia, że ten hit, powoli koduje się w ludzkiej świadomości. I jak na razie rok po premierze, dalej nikt nie zapomniał o tej muzyce i już nie zapomni. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26568
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1214 Post autor: Koper » ndz lis 06, 2011 17:42 pm

Poza tym "brawwrrmmmpff... " ;) to ja już o niej zapomniałem. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60177
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Hans Zimmer - Inception (2010)

#1215 Post autor: Adam » ndz lis 06, 2011 17:43 pm

Wawrzyniec napisał posta normalnie jakby pisał o Dziadach Mickiewicza czy Obywatelu Canie Wellesa :D
NO CD = NO SALE

ODPOWIEDZ