JERRY GOLDSMITH - GREMLINS (COMPLETE - 2CD) - FSM

[Wraith]

ludziom się box Star Treka i Jaws 2 marzył

Nie, no... Box Treka, ale nie z muzyką Jerry'ego. Mówiło się o serialu, a to Courage, Steiner, Fried, Kaplan, Fielding i inni. Goldsmith napisał "tylko" do pięciu filmów i motyw do Voyagera. Zaaranżował też na nowo swój motyw filmowy do The Next Generation.

[Adam]

no wiec właśnie o takowym boxie sobie ludzie snuli mroznki - startreków goldsmitha w wersji expanded.

[Turek]

Ale nuuuda te Gremliny... Zupełnie zbędne to wydanie.

Ja mam oryginalny BOX "Jerry Goldsmith 40 Years of Film Music" i tam jest bombowa, niemal 8-minutowa suita z tego filmu.

Starcza mi w zupełności

[Ghostek]

Ale nuuuda te Gremliny... Zupełnie zbędne to wydanie.

Ja mam oryginalny BOX "Jerry Goldsmith 40 Years of Film Music" i tam jest bombowa, niemal 8-minutowa suita z tego filmu.

Starcza mi w zupełności

Amen brother!

[Tomek]

Ja też się podpisuję pod tym - 8-minutowa suita przygotowana przez Goldsmitha na koncert w 1987 roku (zawarta i na "40 Years" i na "Goldsmith Conducts Goldsmith") to najlepsze 8 minut muzyki z "Gremlinów". A nowe wydanie FSM również mnie potwornie wynudziło...

[bladerunner22]

complete za completem, nuda pogania nudę, ale nikt widocznie tego nie rozumie , żadna z wytwórni nie pojmuje, że 80 % completów to ,,srogie gówna'' .

[muaddib_dw]

Które dobrze się sprzedają, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi http://www.youtube.com/watch?v=VAli2gis ... re=related

[kiedyśgrześ]

Które dobrze się sprzedają, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi

http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic.php?f=17&t=1976

[muaddib_dw]

I co sugerujesz, że wydając Gremliny wierci dziurę w dnie już tonącego statku Nie wydaje mi się http://www.youtube.com/watch?v=-2LBqJO9H_w.

[kiedyśgrześ]

I co sugerujesz, że wydając Gremliny wierci dziurę w dnie już tonącego statku Nie wydaje mi się

Świąteczny żarcik pod wpływem alkoholu, a ty tak poważnie

[Arthur]

Po waszych wypowiedziach jestem ciekaw czy Althazan zmienił zdanie:

Chyba dużymi krokami nadchodzą... GREMLINY!

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Wreszcie
Pewnie dadzą bez limitu lub minimum 10 000 szt.

Zbliża się, zbliża...

complete za completem, nuda pogania nudę, ale nikt widocznie tego nie rozumie , żadna z wytwórni nie pojmuje, że 80 % completów to ,,srogie gówna'' .

Wszyscy próbują być awangardowi i idą na opak- zamiast skracać to wydłużają sobie.

[muaddib_dw]

I co sugerujesz, że wydając Gremliny wierci dziurę w dnie już tonącego statku Nie wydaje mi się

Świąteczny żarcik pod wpływem alkoholu, a ty tak poważnie

No przecie się nie uruchomiłem jeszcze Na sucho to se ne da panocku, Beam'a opróżniłem w ten świąteczny czas

[Althazan]

Po waszych wypowiedziach jestem ciekaw czy Althazan zmienił zdanie

Te okrzyki i orgazmy to nie moje były, ale ja zdania nie zmieniam: mnie się kompletna wersja Gremlinów bardzo podoba. W porównaniu do wydania Geffen-a to jak syrenka i nowe bmw... Dźwięk świetnie odrestaurowany, temat super, a że dzisiejsza młodzież cierpliwości nie ma do klasyków...? Cóż, nie każdy musi od razu słuchać Prokofiewa...

[kiedyśgrześ]

Te okrzyki i orgazmy to nie moje były, ale ja zdania nie zmieniam: mnie się kompletna wersja Gremlinów bardzo podoba. W porównaniu do wydania Geffen-a to jak syrenka i nowe bmw... Dźwięk świetnie odrestaurowany, temat super, a że dzisiejsza młodzież cierpliwości nie ma do klasyków...? Cóż, nie każdy musi od razu słuchać Prokofiewa...

Bez przesady, Gremlins obok Karateków z kanionu żółtej rzeki to jedyne pozycje na jakie zabrała mnie do kina moja śp. Matka, tak więc z tematem związany jestem sercem, natomiast rozum podpowiada, że na 15 minutach poprzedniej edycji jest wszystko co było w tym scorze interesujące

[muaddib_dw]

Po waszych wypowiedziach jestem ciekaw czy Althazan zmienił zdanie

Te okrzyki i orgazmy to nie moje były, ale ja zdania nie zmieniam: mnie się kompletna wersja Gremlinów bardzo podoba. W porównaniu do wydania Geffen-a to jak syrenka i nowe bmw... Dźwięk świetnie odrestaurowany, temat super, a że dzisiejsza młodzież cierpliwości nie ma do klasyków...? Cóż, nie każdy musi od razu słuchać Prokofiewa...

Święte słowa Tomku

Te okrzyki i orgazmy to nie moje były, ale ja zdania nie zmieniam: mnie się kompletna wersja Gremlinów bardzo podoba. W porównaniu do wydania Geffen-a to jak syrenka i nowe bmw... Dźwięk świetnie odrestaurowany, temat super, a że dzisiejsza młodzież cierpliwości nie ma do klasyków...? Cóż, nie każdy musi od razu słuchać Prokofiewa...

Bez przesady, Gremlins obok Karateków z kanionu żółtej rzeki to jedyne pozycje na jakie zabrała mnie do kina moja śp. Matka, tak więc z tematem związany jestem sercem, natomiast rozum podpowiada, że na 15 minutach poprzedniej edycji jest wszystko co było w tym scorze interesujące

Zastanów się Grześ kogo w końcu cytujesz