muaddib_dw pisze:
W No Man's Land słychać styl Williamsa.
Jasne, przecież tego nie neguję. Nie znaczy to, że nie słychać również naleciałości z RCP.
muaddib_dw pisze:
Tylko zgorzkniałe marudy słyszą to co chcą usłyszeć, miast cieszyć się muzyką na najwyższym poziomie.
Nikt nie marudzi i nikt nie umniejsza geniuszu Williamsa. Powiem wręcz, że rzuciłeś się na mnie (i Adama) jak jakiś fanboy broniący swojego mistrza. Po prostu zwracamy uwagę, że kawałek trąci Zimmerem i tyle.

Pogódź się z tym, albo machaj szabelką dalej...