JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9371
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Kiedy Zimmer coś takiego zrobił? I proszę o dowód w postaci linka.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9371
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Oprócz 8 godzin na sesji Zimmera, spędziłem jeszcze 2 w studiu, gdzie komponował score, więc trochę wiem, jak pracuje.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Wysłał mu mailem plik MIDIKoper pisze:To Williams też nagrał suitę na iPoda, wysłał do Newmana a ten zrobił z tego score???Paweł Stroiński pisze:To, co Thomas Newman wyprawiał przy Return of the Jedi to klasyczny przypadek additional music, czyli tego, za co krytykowany jest Zimmer. U Williamsa to jakoś nikomu widzę nie przeszkadza.

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
ale 8 pod rząd?Paweł Stroiński pisze:Oprócz 8 godzin na sesji Zimmera, spędziłem jeszcze 2 w studiu, gdzie komponował score, więc trochę wiem, jak pracuje.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26568
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
I zapewne właśnie siedział nad Madagaskarem 3 i nuta po nucie komponował pod sceny? 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Zbliża się preview na WQXR, propaganda sięga zenitu, więc preview otrzymał własną zapowiedź, czyli coś w stylu preview of the preview.
Piszę o tym tylko dlatego, że złamałem się (a chciałem dzielnie przez najbliższy miesiąc wytrwać przy Tintinie) i posłuchałem tych kilkunastosekundowych fragmentów, które pobrzmiewają między gadką radiowca i jutro pewnie otrzymają rozwinięcie we właściwym programie. Pierwszy utwór (Dartmoor) zapowiada się na coś po prostu zniewalająco pięknego, jestem w szoku! To będzie długi miesiąc... Teraz muszę wytrzymać i nie słuchać niczego ani jutro, ani później gdy pojawią się właściwe klipy.
http://www.wqxr.org/#/programs/movies/2011/oct/22/

Piszę o tym tylko dlatego, że złamałem się (a chciałem dzielnie przez najbliższy miesiąc wytrwać przy Tintinie) i posłuchałem tych kilkunastosekundowych fragmentów, które pobrzmiewają między gadką radiowca i jutro pewnie otrzymają rozwinięcie we właściwym programie. Pierwszy utwór (Dartmoor) zapowiada się na coś po prostu zniewalająco pięknego, jestem w szoku! To będzie długi miesiąc... Teraz muszę wytrzymać i nie słuchać niczego ani jutro, ani później gdy pojawią się właściwe klipy.

http://www.wqxr.org/#/programs/movies/2011/oct/22/
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Marek Łach pisze: Pierwszy utwór (Dartmoor) zapowiada się na coś po prostu zniewalająco pięknego, jestem w szoku! To będzie długi miesiąc...

Przepraszam, ale nie mogę inaczej reagować.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Mówiłem, że będzie zgniatacz. Ja nie słucham. Pierdzielę wytrzymam, muszę wytrzymać 

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Faktycznie, zapowiada się ślicznie. Na pewno lepiej niż Tintin. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Wawrzyniec, wybacz że Ci to robię.
:D No ale wyobraź sobie malowniczego, dramatycznego Williamsa z lekko celtyckim (?) posmakiem, trochę na modłę Far and Away skrzyżowanego z, no nie wiem, Prochami Angeli? Jeśli cały score będzie na tak wysokim poziomie, to aż żal mi Tintina. 


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Rety nawet hater Danielos pada pod geniuszem Williamsa
To będzie wielki score
Ja daję, jest ciężko, ale wiedz, że będzie warto. 



Dasz radęmuaddib_dw pisze:Ja nie słucham. Pierdzielę wytrzymam, muszę wytrzymać


#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
O kurde, przystopuj z fanboyizmem i nie spuszczaj się tak. Powiedziałem, że zapowiada się ślicznie. Zachwycony nie jestem (może nie jestem w humorze), chociaż nie wykluczam, że może będę.
Poza tym: jaki hater? Znowu bez powodu przypinana jest mi łatka czyjegoś hatera.
Poza tym: jaki hater? Znowu bez powodu przypinana jest mi łatka czyjegoś hatera.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
O mój BożeMarek Łach pisze:Wawrzyniec, wybacz że Ci to robię.:D No ale wyobraź sobie malowniczego, dramatycznego Williamsa z lekko celtyckim (?) posmakiem, trochę na modłę Far and Away skrzyżowanego z, no nie wiem, Prochami Angeli? Jeśli cały score będzie na tak wysokim poziomie, to aż żal mi Tintina.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: JOHN WILLIAMS - WAR HORSE (2011)
Aaa nie mówiłem/pisałem 
