Byłem w kinie i te oceny 2 albo 3/10 to są mocno przesadzone. Już myślałem, że to będzie coś pokroju Starej Baśni i przez pierwsze 10-15 minut to tak było, ale potem jak już zaczęły się sceny wojenne to film od razu stał się lepszy, genialna rola Ferencego jako czekisty Bykowskiego, świetne 3D i muzyka tak jak myślałem w filmie lepsze niż tak na sucho na płycie. Miałem dać 7/10, ale za te 3 rzeczy daję 8-/10

Ujęcia są naprawdę w niektórych momentach rewelacyjne, najbardziej mi się podobała scena bitwy z udziałem księdza Skorupki (Multikino mnie wkurzyło, bo w najlepszym momencie film zaczął się zacinać! Tak ze 4 razy na kilka sekund obraz się zatrzymał - pewnie net im się zawiesił i padł streaming z Torrentów

) i szturm polskiej jazdy (świetne ujęcie i te odgłosy kopyt genialne).
No i co do muzyki, jak wcześniej wspomniałem to tak średnio mi się podobały te utwory oparte o "Na Warszawę, Berlin, Paryż", ale w filmie wypadły świetnie, nadciągające wojska czerwonej zarazy robią wrażenie i ta muzyka świetnie do nich pasowała. Mój ulubiony utwór, czyli "Sarabanda żałobna" został wykorzystany właśnie w scenie bitwy z udziałem księdza Skorupki i to mi się właśnie najbardziej podobało w całym filmie, świetnie nakręcone z genialną muzyką, tak samo też w "Starej Baśni" podobała mi się scena z pogrzebem Wisza, ja jakoś uwielbiam takie niby smutne utwory
