John Williams
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: John Williams - co dalej?
Proszę "Paździochu" może jeszcze ty podasz przykład jakiś?
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: John Williams - co dalej?
Ale to jest animacja!DanielosVK pisze:How To Train Your Dragon
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: John Williams - co dalej?
No i co? Score jest jak najbardziej przygodowy.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: John Williams - co dalej?
Może jeszcze Airbender, ale to by było wszystko...
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34969
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Williams - co dalej?
Skoro animację się uwzględnia to oczywiście "Up" czy "Wall-E". Ale tak z filmami to ciężko, gdyż i też mało teraz klasycznych przygodowych filmów się kręci. Jest niby "Sherlock Holmes", ale tutaj raczej nie mam co liczyć na wsparcie
Ale fakt, że takich prawdziwych score'ów przygodowych jest mało i rzeczywiście "Indy IV" Williamsa to dalej wysoki poziom.
Problem z Williamsem jest taki, że stworzył tyle wybitnych prac, że każda która schodzi poniżej poziomu wybitności, traktowana jest jako porażka i amunicja dla Adama.

Ale fakt, że takich prawdziwych score'ów przygodowych jest mało i rzeczywiście "Indy IV" Williamsa to dalej wysoki poziom.
Problem z Williamsem jest taki, że stworzył tyle wybitnych prac, że każda która schodzi poniżej poziomu wybitności, traktowana jest jako porażka i amunicja dla Adama.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34969
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Williams - co dalej?
O cholera Adam ma w sumie nawet rację



Ostatnio zmieniony czw wrz 08, 2011 19:48 pm przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: John Williams - co dalej?
Ja tam nie pisałem, że to porażka. Ale ten score to nic specjalnego dla mnie po prostu.Maciej pisze:Problem z Williamsem jest taki, że stworzył tyle wybitnych prac, że każda która schodzi poniżej poziomu wybitności, traktowana jest jako porażka i amunicja dla Adama.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: John Williams - co dalej?
Czy ja wiem? Po pierwszym odsłuchu dałem chyba 4.5 gwiazdki, ale z każdym kolejnym coraz niżej, biorać pod uwagę, że Horner miał półtora roku na ten score, a nic świeżego tam nie napisał. A wokalizy i chóry są łokropne, a to co w tej ścieżce najlepsze, to strona liryczna a nie akcyjna. Poza War nie ma tam żadnego fajnego kawałka akcjiAdam Krysiński pisze:Avatar

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: John Williams - co dalej?
Widzisz Danielosie praktycznie 4 lata upłynęły i ciężko jest coś przytoczyć. Smok Powella jest świetny ale muzyka do animacji to zupełnie inna bajka, zresztą sam Powell właśnie w tym gatunku najlepiej się czuje. Oczywiście miałem film fabularny na myśli.

Bingo też uważam, że to jest godny konkurentMystery Man pisze:Może jeszcze Airbender, ale to by było wszystko...

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: John Williams - co dalej?
Ale Smok to, tak czy inaczej, score przygodowy. I jest lepszy od Indy'ego. Airbender też. I nie wiem też, czemu nagle ograniczamy się do score'ów przygodowych, skoro z początku była mowa tylko o "poziomie kompozycji"...
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: John Williams - co dalej?
Avatar to bardziej Sci-Fi, już prędzej Kroniki Spiderwicka, które muzyką akcji niewątpliwie tu dorównują, choć tym z kolei bliżej fantasy. W temacie przygodówek, mamy raczej tylko Smoka i Airbendera, ewentualnie Up, bo w takie tytuły jak Mumia 3, Książe z Persji, czy Robin Hood nie ma co się zbytnio zagłębiaćAdam Krysiński pisze:Avatar
