ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#1 Post autor: Adam » ndz sie 14, 2011 07:36 am

Pilne info z moim źródeł - Desplat skomponował muze do nowego filmu Polańskiego - Carnage.
Podawany oficjalnie wcześniej Iglesias wyleciał z projektu (i dobrze).

Minus taki że Desplat zrobił score w 2 tyg na ostatnią chwilę - za tydzień film ma premierę, także zoabczymy co z tego będzie.

EDIT: info potwierdziło widzę filmmusicreporter także jest już oficjal.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#2 Post autor: Mystery » ndz sie 14, 2011 10:26 am

Dobry news. Ciekaw jestem co tam Roman i Alex wymyślą do filmu, który w całości będzie jedną długą dyskusją dwóch małżeństw (coś w klimatach Kto się boi Virginii Woolf?), w sumie "Śmierć i dziewczyna" miała podobną koncepcję, a tam Wojtek napisał świetny score. Trzymam kciuki.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#3 Post autor: Marek Łach » ndz sie 14, 2011 10:53 am

Z jednej strony się cieszę, z drugiej trochę szkoda, że Iglesias nie dostał tej szansy, bo Desplatów i Giacchinów ostatnio wszędzie pełno i przez tę ilość projektów coraz bardziej dystansują resztę stawki.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#4 Post autor: Mystery » ndz sie 14, 2011 11:04 am

Marek Łach pisze:Z jednej strony się cieszę, z drugiej trochę szkoda, że Iglesias nie dostał tej szansy, bo Desplatów i Giacchinów ostatnio wszędzie pełno i przez tę ilość projektów coraz bardziej dystansują resztę stawki.
Carnage byłby 4 projektem Iglesiasa w tym roku, więc wtedy jego też było by pełno :wink: Zresztą jego udział w tym filmie był pewnie plotą, gdyż obecnie pracuje nad "Tinker, Tailor, Soldier, Spy" i pewnie nie miałby kiedy się zabrać za ten film Romana.

hp_gof

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#5 Post autor: hp_gof » ndz sie 14, 2011 11:58 am

Szczerze mówiąc, jak jeszcze nie wiadomo było, kto skomponuje muzykę do tego filmu, cicho liczyłem na Desplata. Ale ostatecznie byłem też ciekaw Iglesiasa. Szkoda tylko, że Desplat miał 2 tygodnie, bo w tym układzie nie sądzę, żeby w tak krótkim czasie skomponował coś na miarę Ghost Writera. A może jednak miał więcej czasu? W sumie w tym filmie zapewne będzie nie więcej niż 40 minut muzyki. Dobra, nie ma się co nastawiać. No ale jeśli zrobi nam pozytywną niespodziankę, to proszę bardzo :)

PS. Najśmieszniejsze jest to, że jak się spojrzy na plakat, który pojawił się parę dni temu, to faktycznie widnieje na nim nazwisko Desplata! Że też tego wcześniej nikt nie dojrzał :D Po lewej stronie.
Obrazek

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#6 Post autor: DanielosVK » ndz sie 14, 2011 12:08 pm

Ledwo wyłapałem to "Alexandre Desplat", teraz oczy mnie bolą od patrzenia na te niewyraźne literki, w dodatku postawione na boku. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#7 Post autor: Koper » ndz sie 14, 2011 12:09 pm

Main theme już znamy: plum plum plum - plum, plum, plum plum ;)

A tak na poważnie, to raczej na emocje na miarę Ghost Writera nie liczę, film zanosi się na bardzo kameralny, ale jak Desplat faktycznie tak dobrze czuje klimaty Romka, to może coś jednak ciekawego się uda, choć ten krótki czas nieco niepokoi.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#8 Post autor: Mystery » ndz sie 14, 2011 12:14 pm

PS. Najśmieszniejsze jest to, że jak się spojrzy na plakat, który pojawił się parę dni temu, to faktycznie widnieje na nim nazwisko Desplata! Że też tego wcześniej nikt nie dojrzał :D Po lewej stronie.
Ano rzeczywiście, każdy się wpatrywał w mordy :wink:
2 tygodnie
A to skąd wiadomo? Zresztą obecnie 2 tygodnie to sporo czasu :) Nad taka "Córka studniarza" na pewno nie siedział miesiącami.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#9 Post autor: Bucholc Krok » ndz sie 14, 2011 16:09 pm

Mystery Man pisze:A to skąd wiadomo? Zresztą obecnie 2 tygodnie to sporo czasu :)
Zwłaszcza, gdy ma się opanowane copy-paste. ;)
Zapowiada się świetna okładka. Która to Winslet na tym plakacie? Bo nie idzie poznać. :P
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#10 Post autor: muaddib_dw » ndz sie 14, 2011 21:18 pm

Zaraz przecież on ostatnio ciężko pracował nad oprawą muzyczną do ostatniego sezonu Klanu i jeszcze znalazł czas dla Polańskego to musi być prawdziwy geniusz :lol:

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#11 Post autor: DanielosVK » ndz sie 14, 2011 21:39 pm

Nie pajacuj.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#12 Post autor: muaddib_dw » pn sie 15, 2011 00:21 am

DanielosVK pisze:Nie pajacuj.
O tak to chyba Tobie ostatnio pisali nie? Przy temacie sam wiesz kogo :lol:

Olo zdecydowanie idzie na ilość a to się mija z jakością. Jakie to smutne.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#13 Post autor: DanielosVK » pn sie 15, 2011 00:25 am

muaddib_dw pisze:O tak to chyba Tobie ostatnio pisali nie?
No, ale do Ciebie lepiej pasuje. :)
j.w. pisze:Olo zdecydowanie idzie na ilość a to się mija z jakością. Jakie to smutne.
Nie pajacuj. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60016
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#14 Post autor: Adam » pn sie 15, 2011 09:09 am

hp_gof pisze:Najśmieszniejsze jest to, że jak się spojrzy na plakat, który pojawił się parę dni temu,
ten plakat pojawił się ledwo 3 dni temu i to tylko we francji. plakatu usa dalej nie ma i wszędzie tam dalej widnieje, poza tym plakatem, Iglesias.
Mystery Man pisze:A to skąd wiadomo? Zresztą obecnie 2 tygodnie to sporo czasu :)
ano wiadomo :P info to miałem od 6.08 od Skolimowskiego który obecnie pracuje z Lorencem nad nowym filmem - po prostu w trakcie jak w trójkę rozmawialiśmy o obiecanej dawno zgodzie na wydanie 4 Nocy z Anną, na której danie ciagle nie ma czasu i ciągle wszystko jest ważne tylko nie to ( :evil: ), to zadzwonił do Skolima Romek z Paryża i pochwalił się że własnie skończył montaż muzyki Desplata do Carnage. no i tak się dowiedziałem przypadkowo wczesniej. Iglesias nie został wywalony (a szkoda :P ) tylko miał konflikt terminów i odmówił, a że z tych jego projektów najbardziej prestizowe nazwisko rezysera ma Carnage, oczywistym jest że skoro z tego prestiżu zrezygnował, to ktoś inny mu po prostu zaproponował więcej kasy. score był nagrywany w ostatnim tygodniu lipca - z rozmowy wywnioskowałem że znów w paryżu a częśc przesyłana była z LA. zresztą czy to ważne - ważne że nie ma lamy Iglesiasa 8) , a Desplat jak ma dobry film i dobrego rezysera to wyciąga z tych projektów dużo.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: ALEXANDRE DESPLAT - CARNAGE (2011)

#15 Post autor: muaddib_dw » pn sie 15, 2011 11:21 am

DanielosVK pisze:
j.w. pisze:Olo zdecydowanie idzie na ilość a to się mija z jakością. Jakie to smutne.
Nie pajacuj. ;)
Skromny ten twój repertuar jak i Ola :lol:

Jednego kompozytora znam co komponował dużo i dobrze a jego muzykę pamięta się do dzisiaj - Jerry Goldsmith. Olo ze swoim permanentnym plum plum do historii raczej nie przejdzie i za rok, dwa nikt nie będzie wspominał takich 2-tygodniówek. Osobiście wolałbym jego 2-3 kompozycje/rok na miarę Ghost Writera czy choćby Foxa, niż 10 niewyraźnych tapet.

ODPOWIEDZ